hardcorowy młotek
Niemiecki tuner GeigerCars zainstalował ogromne gumowe gąsienice na Hummer H2 i pozycjonuje go jako idealny pojazd terenowy dla służb ratowniczych. Aby to udowodnić, bombowiec, jak to się nazywa, przejechał kilka okrążeń słynnego niemieckiego toru Nurburgring Nordschleife w środku zimy, kiedy tor był pokryty śniegiem i nieprzejezdny.
Samochód prowadził Wolfgang Blaube, redaktor niemieckiego magazynu motoryzacyjnego Autobild, który opisał to doświadczenie jako „nowy wymiar zabawy”. W standardzie Hummer H2 jest już sprawdzonym terenowym koniem roboczym.
Na masywnych gumowych gąsienicach zmienia się w typ SUV-a, nad którym śliniłby się Jeremy Clarkson z Top Gear. Zamiast fabrycznych 20-calowych kół, specjaliści z Monachium wyposażyli swój projekt SUV-a w gumowe gąsienice Matttracks 88M1-A1 na każdym kole.
Gąsienice o szerokości 40 cm i długości 150 cm zapewniają niezrównaną przyczepność na prawie każdym terenie. Geiger zastąpił również oryginalny 5.3-litrowy V8 mocniejszym 296kW 6.2-litrowym V8.
Wnętrze Bombera jest wykończone w matowym srebrnym kolorze z opcjonalnymi światłami na dachu i grafiką w stylu wojskowym. Wół roboczy dodaje również odrobinę luksusu dzięki szyberdachowi, systemowi nawigacji z napędem DVD Kenwood oraz kamerze cofania z monitorem w lusterku wstecznym.
Zespół Geigercars może również przerobić samochód na LPG ze zbiornikiem paliwa o pojemności 155 litrów. Oprócz Hummera, inną działalnością Geigera jest pozyskiwanie większej mocy z Cadillaków, Corvette, Mustangów i Chevroleta Camaros.
Hummer miał zostać sprzedany do Chin, ale transakcja dobiegła końca w zeszłym miesiącu. GM mówi, że Hummer zmierza ku upadkowi, dołączając do poświęceń innych marek Saturn i Oldsmobile.
W międzyczasie nowojorski artysta Jeremy Dean przekształcił H2 w performans. Przeciął nowiutkiego Hummera na pół, porzucił żarłoczny silnik i zamienił go w konny dyliżans, wszystko w imię kreatywności.
Znany z przesuwania granic artystycznego establishmentu, Dean zaprezentował dyliżans Hummera w nowojorskim Central Parku. Transformacja została wykonana w ramach jego serii „Powrót do Futuramy”.