FUCI - Rower elektryczny wolny od wszelkich zasad
Stworzenie roweru elektrycznego, który nie spełnia żadnych przepisów ustanowionych przez Międzynarodową Unię Kolarską, to cel Roberta Eggera, który wprowadził koncepcję FUCI.
Podobnie jak w przypadku samochodu, świat rowerów jest bardzo uregulowany. Nie może być mowy o wprowadzaniu na rynek rowerów, które nie są homologowane i nie są zgodne z zasadami Union Cycliste International.
Zmęczony tymi wszystkimi restrykcyjnymi zasadami, Robert Egger, dyrektor kreatywny w Specialized, postanowił się od nich uwolnić dzięki całkowicie oryginalnej koncepcji roweru szosowego FUCI.
Dzięki 33.3-calowemu tylnemu kołu i wyjątkowo futurystycznemu wyglądowi, FUCI jest napędzany silnikiem elektrycznym zamontowanym w korbowodzie i zasilany wymiennym akumulatorem. Rower posiada stację dokującą na kierownicy, która pomieści smartfona.
W sumie koncepcja FUCI wymagała 6 miesięcy pracy. Jeśli chodzi o tych, którzy mieli nadzieję zobaczyć go pewnego dnia na Tour de France, wiedzcie, że nie jest przeznaczony do komercjalizacji.