Ford Mustang - mocne wejście
Artykuły

Ford Mustang - mocne wejście

Legenda amerykańskich dróg dotarła do Europy. Mustang szóstej generacji trafia na rynek w odważnym stylu. Spektakularne nadwozie, przyzwoite wnętrze, doskonałe silniki i dobrze zestrojone zawieszenie łączą się z korzystną ceną. Do podstawowej wersji trzeba przygotować 148 800 zł!

Mustang jest oficjalnie dostępny po raz pierwszy w europejskiej sieci Forda. Sprzedaż powierzono wybranym dealerom. W Polsce działa sześć salonów Ford Store. Kupujący mogą wybierać między wersjami Fastback (coupe) i Convertible (kabriolet). Topowa wersja – Mustang GT Convertible 5.0 V8 z automatyczną skrzynią biegów – kosztuje 195 400 zł.

Nie tylko atrakcyjne ceny sprawiły, że Mustang został ciepło przyjęty. Dzięki nowoczesnym liniom i smuklejszemu niż wcześniej karoseria przyciąga wiele ciekawskich spojrzeń i daje innym kierowcom kciuki do góry. Mustang obchodził w zeszłym roku swoje 50-lecie. To świetny powód, aby przy projektowaniu karoserii odwołać się do założyciela sagi. Stylistom Forda udało się zachować charakterystyczną sylwetkę, wyrazistą maskę z wyraźnymi przetłoczeniami, wypukłe krawędzie przednich błotników, trapezoidalny grill i minimalistyczny tylny fartuch z potrójnymi lampami i okrągłym logo.

We wnętrzu nie zabrakło także nawiązań do przeszłości. Klimat tworzą czujniki osłonięte rurkami, tradycyjne przełączniki w dolnej części konsoli środkowej czy okrągłe dysze wbudowane w metalową listwę. Użytkownicy nowych Fordów szybko odnajdą się w Mustangu. Sportowiec otrzymał – znany z popularnych modeli – układ przycisków na kierownicy, komputer pokładowy, a nawet włącznik świateł. Regularny system multimedialny SYNC2 umożliwiał „oczyszczenie” kokpitu z przycisków. Dotykowy ekran służy między innymi do sterowania kierunkiem nawiewu. Jakość materiałów wykończeniowych jest inna. Ford sięgnął po miękkie i twarde materiały, a także plastik udający metal. Nie są to rozwiązania skierowane do marek premium, ale ogólnie robią dobre wrażenie. Ci, którzy uważają, że amerykańskie samochody są surowe, doświadczą pozytywnego rozczarowania.

W pierwszym rzędzie jest dużo miejsca, a szeroki zakres regulacji fotela i kolumny kierownicy ułatwia znalezienie optymalnej pozycji. Tylne siedzenia nadają się do przewożenia zakupów lub niezbyt dorosłych dzieci. Największym problemem jest ograniczona przestrzeń pod stromo nachyloną linią dachu. Bagażnik zasługuje na dobrą ocenę – oczywiście w skali ocen samochodów sportowych, gdzie wysoki próg obciążenia czy nierówne powierzchnie ścian bocznych oślepiają oczy. Coupe może pomieścić 408 litrów, a kabriolet 332 litry niezależnie od położenia dachu. Plus za duży otwór załadunkowy i możliwość złożenia oparć w komorze.

Na pokładzie były też gadżety. Kolor podświetlenia tablicy rozdzielczej można zmienić. W menu komputera pokładowego znajdziemy zakładkę Track Apps – czerwony napis przypomina, że ​​z jego elementów należy korzystać wyłącznie na torze. Aplikacja może mierzyć siły g i czasy przyspieszenia 1/4 mili, 0-100 i 0-200 km/h itp. Pięciolitrowy Mustang GT z manualną skrzynią biegów ma funkcje Launch Control i Line Lock. Pierwszy optymalizuje poślizg kół podczas gwałtownego ruszania. Prędkość (3000-4500 obr/min), od której samochód ruszy można regulować w zależności od rodzaju nawierzchni i rodzaju opon. Po uruchomieniu procedury startowej rola kierowcy ogranicza się do wciśnięcia gazu do podłogi i szybkiego zwolnienia sprzęgła. Przed trudną procedurą rozruchu Line Lock blokuje hamulce przednich kół na 15 sekund. W tym czasie tył może się swobodnie obracać. Funkcja ma ułatwić rozgrzanie opon przed wyścigami na 1/4 mili. Z powodzeniem może być również stosowany do „wypalania gumy”. Sprzęgło będzie obciążone znacznie mniej niż w przypadku wypalenia hamulca.

Fani amerykańskich klasyków z pewnością wybiorą Mustanga GT z jego potężnym 5.0 Ti-VCT V8. Niesamowicie atmosferyczny silnik całkowicie nie nadążający za erą downsizingu. Rozwija 421 KM. przy 6500 obr/min i 524 Nm przy 4250 obr/min. Suche liczby nie kłamią. V8 uwielbia się kręcić. Na silne kopnięcie wsteczne przy doprowadzeniu gazu można liczyć, gdy obrotomierz wskazuje co najmniej 4000 obr/min. Im wyższe obroty, tym lepiej brzmi pięciolitrowy silnik V8. Ci, którzy liczyli na znany z amerykańskich filmów bulgotanie niskich obrotów i przenikliwy warkot w strefie odcięcia zapłonu, będą zawiedzeni. Mustang jest jednym z najbardziej zmodyfikowanych samochodów na świecie, więc znalezienie dodatkowych tłumików lub kompletnego wydechu nie stanowi problemu. Ceny? 600 dolarów i więcej.

Mustang GT przyspiesza od 0 do 100 km/h w 4,8 sekundy. W tym samym sprincie podstawowa wersja 2.3 EcoBoost traci około sekundy, co również jest doskonałym wynikiem. Lądowanie pod maską czterocylindrowego silnika 2.3 można uznać za częściowy powrót do podstaw. Silniki o tej samej pojemności były oferowane w Mustangach drugiej i trzeciej generacji. Z powodu ich kiepskiego występu fani amerykańskiej ikony chcieliby o nich zapomnieć. Słabe 2.3 to już przeszłość. EcoBoost współczesnego Mustanga jest pełen mocy. Oferuje 317 KM. przy 5500 obr./min i 434 Nm przy 3000 obr./min. Napastnicy twierdzą, że czterocylindrowy silnik jest ukłonem w stronę europejskich nabywców, którzy zdecydują się na słabszego Mustanga, aby uniknąć wysokich podatków od emisji dwutlenku węgla. W grę wchodzą poważne pieniądze. Na przykład w Wielkiej Brytanii wersja 2.3 EcoBoost będzie kosztować 350 funtów na rok, podczas gdy wersja 5.0 V8 obniży rachunek nawet o 1100 funtów.

Warto poprosić o słabszą wersję, nie tylko ze względów podatkowych. Podczas dynamicznej jazdy poza miastem Mustang 2.3 EcoBoost zużywał średnio około 9-10 l/100 km. 5.0 V8 będzie pić 13-15 l/100km. W cyklu miejskim różnice są jeszcze bardziej rozwarstwione. Ford oficjalnie podaje 10,1 i 20,1 l/100 km. Cztery cylindry to nie połowa radości z jazdy. Kto po raz pierwszy wsiada do Mustanga 2.3 EcoBoost, może się zastanawiać, czy pod maską jest V6 lub V8. Turbosprężarka typu twin-scroll zapewnia dobrą reakcję przepustnicy nawet przy niskich obrotach, zapał do pracy silnika nie spada nawet w okolicach czerwonego pola na obrotomierzu, a elektronika poprawia dobiegające do kabiny dźwięki. Wariant 2.3 EcoBoost jest najbardziej zrównoważonym Mustangiem w historii, tylko 52% masy pochodzi z przedniej osi. W połączeniu z masą o 65 kg mniejszą niż wersja 5.0 V8, daje to samochód, który skręca i dobrze reaguje na polecenia. Przed złożeniem zamówienia warto umówić się na jazdę próbną i ocenić, czy naprawdę warto dopłacić do V8.

Amerykanie nie lubią manualnych skrzyń biegów. „Automaty” są integralną częścią wyposażenia nawet najmniejszych samochodów. Zasada nie dotyczy samochodów sportowych. W przypadku Mustanga 5.0 V8 aż 60% kupujących wybiera manualną skrzynię biegów. Nic niezwykłego. Ford oferował jedną z najlepszych skrzyń biegów na rynku. Przesuw dźwigni i hamulec to dokładnie to, czego oczekujemy od sportowego coupe. Sprzęgło, choć przystosowane do przenoszenia ogromnego momentu obrotowego, pracuje lekko i płynnie.

Elektryczne wspomaganie kierownicy ma trzystopniową regulację charakterystyki (Normal, Comfort i Sport). Niezależnie od tego reakcję gazową można dostroić. Dostępne są tryby Normal, Sport+, Track i Snow/Wet. ESP posiada dwustopniowy przełącznik. Krótkie naciśnięcie przycisku przełącza system kontroli trakcji w tryb uśpienia i przesuwa próg interwencji elektronicznej. Po przytrzymaniu przez pięć sekund kierowca musi polegać na własnych umiejętnościach. Przewidywalny dryf zapewnia niezależne zawieszenie tylnych kół (po raz pierwszy), długi rozstaw osi (2720 mm) i mechaniczna blokada mechanizmu różnicowego, standardowa dla obu silników.

Europejski Mustang otrzymuje w standardzie pakiet Performance ze zmienionymi charakterystykami amortyzatorów, sprężyn i stabilizatorów, niższą kolumną przedniego zawieszenia, wzmocnionymi hamulcami i większymi kołami. Takie kompletne auto skrupulatnie podąża obraną trasą, jest towarzyskie, nie przechyla się na zakrętach, ale jednocześnie skutecznie amortyzuje wyboje. Najbardziej zauważalne są krótkie uskoki powierzchniowe. Warto podkreślić, że Mustang nie jest autem grzecznym. Może działać na gazie, a jeśli jest traktowany zbyt ostro, szybko da kierowcy lekcję pokory.

Miłośnicy dynamicznej jazdy powinni wybrać Fastback. Mustang kabriolet waży tylko 60 kg więcej. Dla europejskich sportowców różnica między otwartymi a zamkniętymi często przekracza 200 kg. Umiarkowana ilość wzmocnień nie przeszkadza w jeździe z zamkniętym dachem. Gdy plandeka z metalową ramą jest opuszczona, nierówności mogą powodować odczuwalne wibracje karoserii pojazdu. Kabriolet Mustang jest jednym z najszybszych na rynku. Po odblokowaniu ramy szyby wystarczy przytrzymać przełącznik obok niej przez osiem sekund. Równie płynne jest zamykanie dachu. Szkoda, że ​​wiatru nie było na liście opcji. Siatka za oparciami przednich siedzeń zmniejszy turbulencje powietrza w kabinie podczas szybkiej jazdy.

В 2012 году Toyota GT86 доказала, что за разумные деньги можно построить заднеприводное купе. Форд идет гораздо дальше. За 148 800 злотых он предлагает красивый и хорошо управляемый автомобиль, который не страдает от хронической нехватки крутящего момента. Трудно возразить против стандартного оборудования, которое включает в себя двухзонный кондиционер, SYNC2, ксеноновые фары, круиз-контроль, камеру заднего вида, фотохромное зеркало, 19-дюймовые колеса и даже кожаный салон. Из списка опций рекомендуем сиденья Recaro Ebony. «Ковши» за 7700 5400 злотых со встроенными подголовниками выглядят намного лучше, чем стандартные сиденья, они лучше поддерживают тело в поворотах, а их сиденья можно расположить ближе к земле. Еще один вкус – специальный лак Triple Yellow за злотых. Это стоит того. Желтый Мустанг выглядит великолепно, и любая скульптура тела становится более заметной.

Długa kolejka do szóstej generacji legendarnego Mustanga. Także w Polsce. Ford planował sprzedać sto sztuk do końca tego roku. Wszyscy znalezieni właściciele przed pojawieniem się samochodów w salonach! Wszystko wskazuje na to, że popyt jeszcze przez długi czas przewyższy podaż. Ford stworzył świetny samochód, który jest przyjemny w prowadzeniu i przystępny cenowo. Konkurencja musi objąć prowadzenie!

Dodaj komentarz