Ford Focus Electric (2018) – TEST, wrażenia, recenzje, recenzja portalu Fleetcarma
Napędy próbne pojazdów elektrycznych

Ford Focus Electric (2018) – TEST, wrażenia, recenzje, recenzja portalu Fleetcarma

FleetCarma przeprowadziła test elektryczny Forda Focusa (2018). Samochód był chwalony za klasyczny wygląd, ale został zbesztany za zasięg akumulatorów, który pochodzi z poprzedniej epoki. Ogólny ton recenzji? Prawdopodobnie nie warto inwestować pieniędzy.

Ford Focus Electric 2018 wygląda tak samo jak rok wcześniej. Nie zmieniły się też parametry układu napędowego: według EPA samochód pokonuje na jednym ładowaniu 185 kilometrów, czyli gorzej niż Opel Amper E (ciemnoniebieski słupek po prawej stronie), nowy Nissan Leaf (ceglastoczerwony słupka), a nawet VW e-Golf (czarny pasek) i Hyundai Ioniq Electric (fioletowy pasek):

Ford Focus Electric (2018) – TEST, wrażenia, recenzje, recenzja portalu Fleetcarma

143-konny silnik wytwarza 250 Nm momentu obrotowego, co pozwala na przyspieszenie od 97-0 mph (60 km/h) w 9,9 sekundy. Gorzej niż konkurent Nissan Leaf (2018), który przyspiesza od 100 do 8,8 km/hw XNUMX sekundy..

> Nowy projekt: polityka odpowiedzialności jest przypisana do KIEROWCY, a nie do samochodu

FleetCarma chwali samochód za dobre prowadzenie dzięki nisko położonemu środkowi ciężkości. Podkreśla jednak, że wspomaganie jest mocne, co zapobiega wyczuwaniu kierownicy. Dodajemy, że w bagażniku samochodu zmieszczą się tylko trzy siatki na zakupy i torba na laptopa, ponieważ resztę miejsca zajmują baterie:

Ford Focus Electric (2018) – TEST, wrażenia, recenzje, recenzja portalu Fleetcarma

Dobre wyposażenie standardowe

Według obserwatora auto prezentuje się lepiej niż większość aut na rynku w tym segmencie: nie wydaje się plastikowy i tani. Podstawowe wyposażenie obejmuje tylne światła LED, podgrzewane lusterka, klamki drzwi w kolorze nadwozia oraz tylny spojler. Zapłacimy tylko za podgrzewane fotele, które kosztują 1 dolar, co odpowiada około 080 zł.

Ford Focus Electric jest również standardowo wyposażony w kamerę cofania, ale nie ma żadnego z systemów wspomagających kierowcę: utrzymywania pasa ruchu, tempomatu i monitorowania martwego pola. Zaczyna więc coraz bardziej wyróżniać się na tle konkurencji.

Podsumowanie

Portal FleetCarma starał się zbytnio nie zniechęcać do elektrycznego Forda Focusa. Jednak recenzje pokazują rozczarowanie niskim zasięgiem, który poważnie ogranicza użyteczność pojazdu. Ogólny ton testu jest umiarkowanie negatywny, więc lepiej poczekać na nadchodzący, zupełnie nowy model:

> Elektryczny Ford Focus 2018/2019 już wkrótce w salonach?

REKLAMA

REKLAMA

Samochody elektryczne kontra spalinowe? DEKRA: elektryk jest lepszy

To może Cię zainteresować:

Dodaj komentarz