Jechaliśmy: Renault Megane RS - może mniej mniej?
Jazda próbna

Jechaliśmy: Renault Megane RS - może mniej mniej?

Na pierwszy rzut oka trudno odpowiedzieć na to pytanie, skoro nie otrzymaliśmy jeszcze informacji o tym, ile będzie to kosztować na międzynarodowej prezentacji, podczas której przebiegliśmy ją również po asfalcie hiszpańskiego toru Jerez. Mianowicie Megane RS zawsze był jednym z najtańszych samochodów tego typu i oczywiście jednym z najszybszych na torze wyścigowym. Wreszcie, jego różne wersje wielokrotnie ustanawiały rekordy okrążeń na słynnym torze Nürburgring Nordschleife, a nowy RS nie może (jeszcze?) się tym pochwalić.

Jechaliśmy: Renault Megane RS - może mniej mniej?

Wiadomo, że nie jest najsilniejszy. Renault Sport zdecydowało się (w duchu nowoczesności) na zmniejszenie pojemności silnika z dwóch do 1,8 litra, ale jego moc jest nieco większa niż w Megane RS do tej pory – 205 kilowatów, czyli 280 zamiast 275 koni mechanicznych”, bo to był najpotężniejsza wersja Trophy. Ale od razu warto zaznaczyć, że to dopiero początek: 205 kilowatów to moc bazowej wersji Megane RS, która pod koniec roku otrzyma kolejną wersję Trofeum na 20 „koni”, a jest to prawdopodobne, że prędzej czy później pojawią się nawet wersje oznaczone Cup, R i tym podobne - i oczywiście jeszcze mocniejsze silniki i jeszcze bardziej ekstremalne ustawienia podwozia.

Jechaliśmy: Renault Megane RS - może mniej mniej?

Silnik 1,8 litra ma swoje korzenie w Nissanie (jego blok wywodzi się z najnowszej generacji czterocylindrowego silnika 1,6 litra, który jest również podstawą silnika Clia RS), a inżynierowie Renault Sport dodali nową głowicę z lepszym chłodzeniem i bardziej trwała konstrukcja. Jest też nowa sekcja dolotowa, oczywiście zoptymalizowana pod kątem zastosowania turbosprężarki typu twin-scroll, która odpowiada nie tylko za duży moment obrotowy przy niskich prędkościach (390 Nm dostępnych od 2.400 obr./min), ale także za pracę ciągłą. zasilanie od prędkości minimalnych do pola czerwonego (w przeciwnym razie silnik obraca się do siedmiu tysięcy obrotów na minutę). Ponadto dodali do silnika obróbkę powierzchni spotykaną w znacznie droższych samochodach i oczywiście zoptymalizowali go pod kątem sportowego zastosowania w części elektronicznej. Wreszcie, samochód sportowy Alpina A110 jest napędzany tym samym silnikiem.

Jechaliśmy: Renault Megane RS - może mniej mniej?

Witamy, ale w zależności od przeznaczenia pojazdu efektem ubocznym jest zmniejszenie zużycia paliwa lub emisji. W porównaniu do swojego poprzednika zmniejszył się o około 10 procent, a samochód stał się też szybszy, bo pokonanie 100 kilometrów na godzinę zajmuje tylko 5,8 sekundy.

Nowością w Meganie RS jest również dwusprzęgłowa skrzynia biegów. Dołącza do klasycznej sześciobiegowej manualnej skrzyni biegów, do której jesteśmy przyzwyczajeni, ale ma sześć biegów i kilka fajnych funkcji, od rozrusznika po pomijanie biegów - a jego działanie można dostosować od najwygodniejszego do wyścigowego, zdecydowanego i zdecydowanego. . Kolejna ciekawostka: jeśli zdecydujesz się na manualną skrzynię biegów, otrzymasz klasyczną dźwignię hamulca ręcznego, a jeśli podwójne sprzęgło, to tylko elektroniczny przycisk.

Dobrze znany system Multi-Sense dba o dostosowanie zachowania samochodu do życzeń kierowcy, który oprócz skrzyni biegów, reakcji silnika i kierownicy steruje lub reguluje układ czterech kół skrętnych. Ta ostatnia zapewnia, że ​​tylne koła skręcają w kierunku przeciwnym do przedniego przy niższych prędkościach (dla łatwiejszego prowadzenia i responsywności w zakrętach do 2,7 stopnia) i przy wyższych prędkościach w tym samym kierunku (dla większej stabilności w szybszych zakrętach). do 1 stopnia). stopień). Granica między trybami pracy jest ustawiona na 60 kilometrów na godzinę, aw trybie Race - 100 kilometrów na godzinę. System stabilizacji ESP jest również w tym czasie wyłączony, a kierowca może w pełni wykorzystać mechaniczny mechanizm różnicowy Torsn o ograniczonym poślizgu i mocniejsze podwozie w wolniejszych zakrętach (tak, zakręty poniżej tej prędkości są wolne, a nie szybkie). Ten pierwszy ma znacznie szerszy zakres działania niż jego poprzednik, ponieważ działa przy 25% zmniejszeniu gazu (poprzednio 30) i 45% (w porównaniu z 35) podczas gwałtownego przyspieszania. Gdy dodamy do tego o 10 procent sztywniejsze podwozie wersji Cup, szybko okazuje się, że pozycja na torze (lub drodze) jest najmocniejszym atutem nowego Megane RS.

Jechaliśmy: Renault Megane RS - może mniej mniej?

Tak jak poprzednio, nowe Megane RS będzie dostępne z dwoma typami podwozia (zanim pojawią się jeszcze fajniejsze wersje): Sport i Cup. Pierwsza jest nieco bardziej miękka i lepiej sprawdza się na normalnych drogach o niezbyt wzorzystym wzorze, druga - na torze wyścigowym. Między innymi dlatego ma pierwszą elektroniczną blokadę dyferencjału, a drugą wspomniany już Torsen - oba zawierają dodatkowe amortyzatory hydrauliczne na końcu skoku podwozia (zamiast klasycznych gumowych).

Testowaliśmy wersję ze sportowym podwoziem na otwartych drogach, nieźle, w okolicach Jerez i trzeba przyznać, że idealnie wpisuje się w rodzinno-sportowy (obecnie tylko pięciodrzwiowy) charakter Megane RS. To prawda, że ​​jesteś atletyczny, ale wystarczająco dobrze łagodzi poważne wstrząsy. Ponieważ ma bardziej miękkie sprężyny, amortyzatory i stabilizatory niż podwozie Cup, jest również nieco bardziej zwrotny, tył jest łatwy do poślizgu i bardzo kontrolowany, dzięki czemu można się nim bawić (i polegać na przyczepności przednich opon ) nawet na normalnej drodze. Podwozie Cup jest wyraźnie sztywniejsze (i nieco mniej niż 5 milimetrów niższe), tył jest mniej zwrotny i ogólnie daje wrażenie, że samochód nie chce się bawić, ale jest poważnym narzędziem do osiągania doskonałych wyników na torze wyścigowym.

Jechaliśmy: Renault Megane RS - może mniej mniej?

Hamulce są większe (teraz tarcze 355mm) i mocniejsze niż poprzednia generacja, a na torze okazało się, że podobnie jak poprzednicy nie trzeba było się martwić o przegrzanie ani o to, jak wpłynie to na ich osiągi.

Oczywiście Megane RS nadal ma wiele dodatkowych elementów wyposażenia bezpieczeństwa – od aktywnego tempomatu po monitorowanie martwego pola, automatyczne hamowanie awaryjne, rozpoznawanie znaków drogowych i automatyczne parkowanie – mimo że jest sportowcem. Najgorszą stroną nowego Megane RS jest (oczywiście) system informacyjno-rozrywkowy R-Link, który pozostaje niezręczny, powolny i wizualnie przestarzały. Prawdą jest jednak to, że dodali system monitorów RS, który nie tylko wyświetla dane z wyścigu, ale także pozwala kierowcy rejestrować dane dotyczące jazdy i nagrania wideo z różnych czujników (prędkość, bieg, kierownica, działanie systemu 4Control, itp.). więcej i więcej).

Oczywiście projekt Megane RS jest również wyraźnie oddzielony od reszty Megane. Jest o 60 milimetrów szerszy niż przednie błotniki i 45 milimetrów z tyłu, jest o 5 milimetrów niższy (w porównaniu do Megane GT) i oczywiście akcesoria aerodynamiczne są wyraźnie widoczne z przodu i z tyłu. Ponadto standardowe światła LED RS Vision mają znacznie szerszy zasięg niż te klasyczne. Każdy składa się z dziewięciu bloków świetlnych, podzielonych na trzy grupy (w formie flagi w szachownicę), które zapewniają włączenie świateł drogowych i mijania, świateł przeciwmgielnych oraz kierunku doświetlania zakrętów.

Tym samym Megane RS daje do zrozumienia z zewnątrz, kim chce być i czym jest: niezwykle szybką, ale wciąż codzienną (przynajmniej ze sportowym podwoziem) użyteczną limuzyną, która należy do najszybszych samochodów w swojej klasie. W tym momencie. A jeśli Megane RS jest tak samo przystępny jak dotychczas (według naszych szacunków będzie trochę droższy, ale cena nadal będzie nieco powyżej 29 lub poniżej 30 tys.), to nie ma się co obawiać o jego sukces.

Jechaliśmy: Renault Megane RS - może mniej mniej?

Piętnaście lat

W tym roku Megane RS obchodzi swoje 15-lecie. Został zaprezentowany na targach motoryzacyjnych we Frankfurcie w 2003 roku (była to druga generacja Megane, pierwsza nie miała wersji sportowej), była w stanie rozwinąć 225 koni mechanicznych i imponowała głównie przednią osią, która zapewniała doskonałą responsywność i niewielki wpływ na kierownicy. Druga generacja pojawiła się na drogach w 2009 roku, a moc wzrosła do 250 „koni”. Oczywiście obaj byli pod wrażeniem wersji specjalnych, od pierwszej wersji Trophy 2005 po dwumiejscowy wyposażony w klatkę bezpieczeństwa R26.R, który był o 100 kg lżejszy i ustanowił rekord na Nordschleif, oraz Trophy drugiej generacji z 265 koni i wersje Trophy 275 i Trophy-R, które po raz trzeci ustanowiły rekord północnej pętli dla Renault Sport.

Trofeum? Oczywiście!

Oczywiście nowe Megane RS dostanie też mocniejsze i szybsze wersje. Po pierwsze, pod koniec tego roku (podobnie jak rok modelowy 2019) Trophy będzie miał 220 kilowatów lub 300 „koni” i ostrzejsze podwozie, ale wiadomo, że pojawi się jeszcze jedna wersja z literą R. i wersje dedykowane do Formuły 1 i kilku innych, oczywiście z paroprocentowym mocniejszym silnikiem i bardziej ekstremalnym podwoziem. Koła będą większe (19 cali), a hamulce z mieszanki żelaza i aluminium będą standardem, już na liście akcesoriów wersji Cup, które zmniejszają każdy zakątek samochodu o 1,8 kg. Czy to wystarczy, aby ustanowić nowe rekordy na Nordschleife w produkcji samochodów z napędem na przednie koła, dopiero się okaże. Nawet (już zmotoryzowane) zawody też raczej się nie skończą.

Jechaliśmy: Renault Megane RS - może mniej mniej?

Dodaj komentarz