Długie przestoje, akumulatory i szkodliwy efekt pamięci - nie w elektrykach, teoretycznie możliwe w samoładujących się hybrydach
Jeden z naszych czytelników poprosił nas o wyjaśnienie niebezpieczeństw związanych z efektem pamięci w elementach elektrycznych. Pytaniem było, czy nieużywane akumulatory będą w stanie „zapamiętać” na zawsze pojemność, do jakiej zostały naładowane. Najkrótsza odpowiedź brzmi: całkowite Nie ma się czym martwić, przynajmniej w kontekście samochodów wyłącznie elektrycznych.
Efekt pamięci i samochód elektryczny lub hybrydowy
W skrócie: efekt pamięci (efekt leniwej baterii) to efekt utrwalenia stanu, w jakim się rozładowuje w ogniwie. Powstaje, gdy element zostaje rozładowany do określonego poziomu (np. 20 proc.), a następnie ponownie naładowany. Efekt pamięci zmniejsza pojemność komórki do wspomnianego poziomu (100 procent staje się 20).
Efekt pamięci NIE polega na tym, że nieużywane ogniwo "pamięta" stan, do jakiego zostało naładowane (np. 60 procent) i zaczyna traktować to jako swoją maksymalną pojemność. Efektu pamięci nie należy także wiązać z degradacją komórek, co jest naturalnym efektem ich pracy.
> Całkowita pojemność baterii i użyteczna pojemność baterii - o co chodzi? [ODPOWIEMY]
Efekt pamięci dotyczy starszych akumulatorów niklowo-kadmowych (Ni-Cd).. Chociaż niektórzy eksperci Boskiej Łaski mylą kadm z kobaltem, różnica jest znacząca: kadm jest pierwiastkiem toksycznym, a jego związki są bardziej szkodliwe niż związki arsenu (porównaj: arsen). Dlatego też stosowanie akumulatorów niklowo-kadmowych w Unii Europejskiej jest ściśle regulowane i ograniczone.
Akumulatory niklowo-kadmowe NIE są stosowane w pojazdach elektrycznych.
Ogniwa litowo-jonowe są stosowane w pojazdach elektrycznych. Efekt pamięci nie dotyczy pojazdów elektrycznych ze względu na właściwości fizyczne i chemiczne ogniw litowo-jonowych. Koniec.
Teoretycznie w przypadku samostartujących (starych) hybryd możliwy jest częściowy efekt pamięci.ponieważ wykorzystują one głównie ogniwa niklowo-wodorkowe (NiMH). Ogniwa NiMH mają pewną zdolność rejestrowania stanu, w jakim są rozładowywane. W opisie użyliśmy jednak słowa „teoretycznie”, ponieważ wszystkie nowoczesne akumulatory – niklowo-wodorkowe czy litowo-jonowe – są wyposażone w BMS (Battery Management Systems), które zapewniają pracę ogniw w optymalnych warunkach.
Dlatego właściciele samochodów są bardziej zaniepokojeni degradacją ogniw z biegiem czasu z ich powodu. praktykanie efekt pamięci.
Nota redaktora www.elektrowoz.pl, TYLKO dla zainteresowanych tym tematem: Kilka lat temu donoszono o częściowym efekcie pamięci w specyficznych ogniwach fosforanu litowo-żelazowego (LiFePO).4), ale po kilku studiach temat umarł. W świecie nauki stosowanie dużych wskaźników ilościowych („zawsze”, „nigdy”) może być ryzykowne, dlatego patrzymy na to zagadnienie z zainteresowaniem. Ogniwa LiFePO4 są bardzo wdzięcznym obiektem badań, ponieważ mają w dużej mierze płaską (poziomą) charakterystykę wyładowań – w takiej sytuacji dużo łatwiej wykryć nieprawidłowości, w tym efekt pamięci. W innych ogniwach litowo-jonowych krzywa rozładowania jest zwykle zniekształcona, więc trudno ocenić, czym jest pamięć i jaki jest naturalny tryb pracy ogniwa.
Tak czy inaczej: nabywca sprzętu elektrycznego nie musi martwić się efektem pamięci.
> Samochód elektryczny z długim postojem – czy akumulatorowi może się coś stać? [ODPOWIEMY]
To może Cię zainteresować:
