Dziki kemping. Przewodnik od A do Z
Karawaning

Dziki kemping. Przewodnik od A do Z

Dziki biwak to dla niektórych jedyna „akceptowalna” forma wypoczynku. Wielu właścicieli kamperów i przyczep kempingowych z dumą podkreśla, że ​​nigdy nie korzystało z kempingu wyposażonego w infrastrukturę dla przyczep kempingowych. Jakie są zalety i wady tego rozwiązania? Czy można przebywać wszędzie i w jakich miejscach dziki biwak jest zabroniony? Na powyższe pytania odpowiemy w naszym artykule.

W dziczy?

Pierwsze skojarzenie: na dziko, czyli gdzieś na puszczy, z dala od cywilizacji, ale blisko natury, wokół jest tylko zieleń, może woda i fantastyczna cisza, przerywana jedynie śpiewem ptaków. To prawda, wszyscy lubimy takie miejsca. Ale w naturze oznacza to po prostu, że tam, gdzie nie mamy infrastruktury, nie podłączamy się do słupów energetycznych, nie korzystamy z toalet, nie napełniamy zbiorników na wodę.

Dlatego dla turystów podróżujących przyczepą lub kamperem „na zewnątrz” oznacza także „w mieście”. Turyści nie korzystający z kempingów nocują „na dziko” na bezpiecznych parkingach zlokalizowanych na obrzeżach atrakcyjnych turystycznie miast. Jest to jeden z powodów, dla których coraz większą popularnością cieszą się małe kampery i vany zabudowane na autobusach, takie jak VW California. Ich główną zaletą, jak podkreślają producenci, jest możliwość dojazdu w dowolne miejsce, także w zatłoczonych miastach.

Plusy i minusy dzikiego biwakowania 

Jest wiele powodów, dla których wybieramy dziki kemping. Po pierwsze: pełna niezależność, bo to my decydujemy gdzie i kiedy parkujemy nasz kamper. Po drugie: bliskość natury i dystans do ludzi. To zdecydowanie dodatkowe korzyści. Dziko w mieście? Mamy doskonałe warunki życia, jak najbliżej interesujących nas atrakcji miasta.

Zdjęcie: Tommy Lisbin (Unsplash). Licencja CC.

Oczywiście ważne są też finanse. Dziki oznacza po prostu wolny. Może to być spora oszczędność, jeśli weźmie się pod uwagę, że cenniki na kempingach mają szereg punktów – osobna opłata za osobę, osobna opłata za pojazd, czasami osobna opłata za prąd itp. Wystarczy, że pamiętajcie, że nie wszędzie dzikie biwakowanie jest legalne. Warto sprawdzić lokalne przepisy w krajach, do których się wybieramy, czy też przepisy dotyczące parkowania, w których chcemy się zatrzymać. Musisz także znać i szanować różnicę pomiędzy biwakowaniem (wiata na zewnątrz, krzesła, grill) a odosobnionym biwakowaniem w kamperze lub przyczepie kempingowej.

Zwolennicy dzikiego biwakowania mówią:

Nie mam łazienki, kuchni ani łóżek w kamperze, żeby jeździć na kemping z całym tym sprzętem.

To rozwiązanie ma też wady. Posłuchajmy Victora, który od wielu lat mieszka w kamperze na odludziu:

Często jestem pytany o bezpieczeństwo (kradzież, rabunek itp.). Nigdy nie spotkaliśmy się z żadną niebezpieczną sytuacją i nikt nam nie przeszkadzał. Czasami przez 24 godziny na dobę nie widzieliśmy żywej duszy. Dziki biwak jest nieco trudniejszy, bo do wyprawy trzeba być doskonale przygotowanym. Jeśli zapomnę narzędzi lub sprzętu, nikt mi ich nie pożyczy. Na kempingu zawsze możesz poprosić o pomoc, ale w lesie nie ma nikogo. W kompletnej dziczy sygnał czasem zanika. Wi-Fi nie działa. Dlatego kamper na takie wyjazdy musi być w doskonałym stanie technicznym.

Gdzie można rozbić obóz? 

W Polsce można założyć dziki obóz, ale pod pewnymi warunkami. Po pierwsze: obowiązuje całkowity zakaz biwakowania na terenie parków narodowych (zabrania tego ustawa z dnia 26 stycznia 2022 r. o parkach narodowych art. 32 ust. 1 pkt 4). Tworzone są z myślą o ochronie różnorodności biologicznej i przyrody, dlatego jakakolwiek ingerencja jest zabroniona.

W lasach dozwolone jest biwakowanie na specjalnie wyznaczonych obszarach, wyznaczonych przez poszczególne nadleśnictwa. Nie obejmują one obszarów chronionych i rezerwatów przyrody. Na terenach prywatnych dozwolone jest rozbijanie namiotów za zgodą właściciela.

Czy w lesie można rozbić namiot lub biwak?

Jest to możliwe, ale tylko w specjalnie wyznaczonych obszarach. Pierwsze pytanie, jakie należy sobie zadać, brzmi: czyj to las? Jeśli las znajduje się na prywatnej działce, wymagana będzie zgoda właściciela. Jeżeli są to lasy państwowe, o miejscach parkingowych decydują poszczególne nadleśnictwa. Wszystko reguluje Ustawa o lasach z 1991 r., która stanowi, że: rozbijanie namiotów w lesie dozwolone jest tylko w miejscach wyznaczonych przez leśniczego, a poza nimi jest prawnie zabronione. Najlepiej skorzystać z programu „Przenocuj w lesie”. Lasy Państwowe zarządzają nim od kilku lat. Wyznaczono miejsca, w których można rozbić namiot do woli, a kierowcy kamperów i przyczep mogą bezpłatnie pozostawić swoje pojazdy na leśnych parkingach.

  •  

Zdjęcie: Toa Heftiba (Unsplash). Licencja CC

Gdzie szukać miejsc na dziko?

Miejsca do dzikiego biwakowania możesz znaleźć, korzystając z następujących zasobów: 

1.

Dzikie miejsca znajdziesz głównie w zakładce Miejsca na portalu Polish Caravaning. Tę bazę danych tworzymy razem z Tobą. Mamy już ponad 600 lokalizacji w Polsce i szeregu krajów europejskich.

2. Grupy podróżnych

Drugim źródłem informacji o zweryfikowanych dzikich miejscach są fora i grupy na Facebooku. Polecamy, która liczy około 60 członków. Wielu z Was chętnie dzieli się swoimi doświadczeniami i przekazuje informacje o dzikich miejscach, z których zabrano same dobre wspomnienia.

3. Aplikacja park4night

Tej aplikacji na smartfony chyba nie trzeba przedstawiać. Jest to platforma, na której użytkownicy wymieniają się informacjami o zaufanych miejscach, w których jak sama nazwa wskazuje, można przenocować. Aplikację stworzyło kilka milionów turystów z całej Europy. Lokalizacje możemy znaleźć w miastach, wzdłuż szlaków, a także na obszarach dzikiej przyrody.

4. Czas iść do lasu (strona programu „Spędź noc w lesie”)

Prowadzony przez Lasy Państwowe portal Czaswlas.pl może być źródłem inspiracji dla wielu osób poszukujących miejsc na wolności. Mamy tam szczegółowe mapy i wskazówki. Miejsca, których szukamy, możemy filtrować według naszych potrzeb – czy szukamy parkingu leśnego, czy może miejsca na nocleg? Jak informowaliśmy, Lasy Państwowe w niemal 430 obszarach leśnych wydzieliły obszary leśne, na których możemy legalnie nocować.

Dodaj komentarz