Deser już, czyli co podać nieproszonym gościom
Sprzęt wojskowy

Deser już, czyli co podać nieproszonym gościom

W moim rodzinnym domu, w zamkniętej szafce, zawsze stała kryształowa miska wypełniona różnymi słodyczami - moja mama trzymała ją na wypadek intruzów. Czy w czasach telefonów i niespodziewanych wizyt mogą przydać się przepisy na szybkie desery?

/

Ponieważ prawie wszyscy ogłaszają swoje przybycie, szybkie desery całkowicie zmieniły kontekst, w którym się pojawiają. Dziś motywują ich nie goście, ale dzieci i my sami. Piątkowe wieczory mają niezwykłą magię, która wywołuje pragnienie czegoś słodkiego, być może podświadomą formę nagrody za dobrze wykonaną pracę. Więc staramy się wymyślić coś, co jest akceptowalne dla dzieci, tak słodkie, jak i dla nas coś zdrowego.

Każdy chce robić zdrowe słodycze, ale nie każdy chce je jeść. W naszej rodzinie jest jedna rzecz, która całkowicie wykracza poza zakres zdrowej przekąski, ale wszyscy ją uwielbiają - gofry z toffi i dżemem. Nie potrafię opisać magii gofrów, ale może to po prostu cudowne połączenie słodyczy i bardzo delikatnej chrupkości. Gofry zamieniamy z kaimakiem z puszki, na przemian z domowym dżemem lub dżemem z czarnej porzeczki. Wykorzystajmy nasze nowe znalezisko - szpatułkę do dekorowania ciast, dzięki której dżemy idealnie się rozprowadzają nie uszkadzając powierzchni wafla. Ostatnio zamiast toffi używaliśmy masła orzechowego, masła migdałowego i dżemu malinowego. Resztki toffi wykorzystujemy do przygotowania najprostszego i najbardziej dekadenckiego deseru świata w szybkiej wersji - Banoffego. Zmieszaj toffi z mascarpone w proporcji 1:1. Na dnie filiżanki zmiażdżyć 1 ciastko trawienne, dodać łyżkę mascarpone i udekorować plasterkami banana. Przygotowanie tego deseru zajmuje mniej niż 5 minut.

Stojak na ciasto z pokrywką. Idealny do ciast, ciasteczek i ciastek

Nasz dentysta nauczył nas, jak zrobić deser, którego żaden dentysta nie zabroni. Pokrój kilka jabłek na kawałki, zalej je wodą, posyp kardamonem i cynamonem. Dusić pod przykryciem, aż lekko zmięknie. Podawać z 1 łyżką gęstego jogurtu naturalnego i posiekanymi pistacjami. Gorące jabłka są zdrowa wersja szarlotki, które w bardziej dekadenckiej wersji można podawać na ciasteczkach owsianych. Ważne jest tylko, aby zrobić to ostrożnie - szyba powinna być szeroka i czysta, a warstwy powinny być wyraźnie widoczne. Ten sam dentysta nauczył nasze dzieci jeść chleb żytni z cienko pokrojonym jabłkiem posypanym cynamonem, który stał się dla nich zdrowym i akceptowalnym deserem.

Czekolada ratuje każdą sytuację. Czekolada kocha maliny i znów kocha. Pasję tę można wykorzystać na kilka sposobów. Najprostszy z nich brownie z malinami – Rozpuść 2 tabliczki ciemnej czekolady w kąpieli wodnej z 1 kostką masła. Do schłodzonej masy dodać ½ szklanki cukru, 1 szklankę mąki i 6 jajek. Mieszamy przed połączeniem. Wylać na blachę do pieczenia, ułożyć na wierzchu 1 szklankę malin i piec około 30 minut w 180 stopniach. Luksusowa wersja brownie jest pieczona bez malin, ale podawana z gorącymi malinami - Owoce włożyć do rondelka, zalać niewielką ilością wody i gotować pod przykryciem przez 3 minuty, aż puszczą sok i rozpadną się. Kolejnym malinowym deserem jest bita śmietana z malinami i roztopioną czekoladą. Wystarczy ułożyć maliny na dnie szklanki, na wierzch wyłożyć bitą śmietanę z cukrem pudrem i zalać roztopioną czekoladą. Domowy budyń czekoladowy z malinami to również bardzo szybki deser. Wymieszaj dwie szklanki mleka z 3 łyżkami kakao, 3 łyżkami cukru i 2 łyżkami mąki ziemniaczanej. Dodaj szczyptę cynamonu. Całość wlać do rondla i ciągle mieszając doprowadzić do wrzenia. Na dno salaterek wyłożyć maliny i polać budyniem. Na wierzch każdego budyniu można położyć kostkę mlecznej czekolady, która cudownie się rozpływa.

tiramisu, Włoskie klasyki mogą nas również uratować, gdy nieoczekiwani goście pojawią się na wyciągnięcie ręki. W najprostszej wersji rozbijamy włoskie ciasteczka i kładziemy je na dno szklanek, ostrożnie wlewamy mieszankę kawy i amaretto. Dodać mascarpone wymieszany z cukrem pudrem i żółtkami (bezpieczna opcja bez żółtek). Mascarpone posmaruj ciasteczkami, posyp kakao i podawaj.

Desery lubimy klasyfikować jako niewinne przekąski koktajle i koktajle. Zazwyczaj wszystkie mieszanki owoców z sokiem lub owocami i mlekiem po polsku nazywano po prostu koktajlami, ale odkąd koktajle dodawali barmani, sytuacja językowa nieco się zmieniła. Dzisiaj wydaje się, że bardziej lubimy nazywać je „smoothami”. Miękkie owoce, jogurt, mleko lub sok to świetna baza smoothie. Koktajle to dar niebios dla truskawek, malin, jagód, jagód, bananów, jabłek, gruszek i śliwek, trochę zmęczonych życiem. W koktajlu nie powinny uwodzić nieskazitelnie błyszczącą i gładką skórą. Zasadniczo do blendera można włożyć dowolny owoc. Nasza ulubiona wersja dla dzieci to mango, banan, kardamon i jogurt naturalny. Do ulubionych dla dorosłych należą sok jabłkowy, szpinak (garść na dwie filiżanki), sok z cytryny, 1 łyżka siemienia lnianego i banan. Siemię lniane sprawia, że ​​smoothie cudownie sycą i dba o nasz żołądek. Być może ze względu na obecność owoców lubimy koktajle traktować jako niewinną przekąskę, ale to w pełni słodkie desery. Zwłaszcza podawane w wysokiej szklance z długą łyżką i ekologiczną słomką zrobioną z gęstej pasty lub papieru.

Książka kucharska

Szybkie desery to nic innego jak kreatywne gotowanie, znajdowanie nowych rozwiązań na resztki i zastanawianie się, jak iść na skróty. Jeśli podajemy je w pięknych szklankach lub salaterkach, nikt nie domyśli się, że wyszły z naszych rąk na chwilę przed podaniem. Warto mieć miseczkę czekoladek lub orzechów schowaną na ledwo widocznej półce – może się przydać, gdy najmniej się tego spodziewamy.

Kuchniokracja. Deserownik, Magdalena Tomaszewska-Bolałek

Dodaj komentarz