Ciśnienie w oponach. Zasady prawidłowego sprawdzania ciśnienia w oponach
Tematy ogólne

Ciśnienie w oponach. Zasady prawidłowego sprawdzania ciśnienia w oponach

Ciśnienie w oponach. Zasady prawidłowego sprawdzania ciśnienia w oponach Czy wiesz, co jest największą częścią opony? Powietrze. Tak, utrzymuje ciężar naszych samochodów pod odpowiednim ciśnieniem. Może ostatnio zauważyłeś, że Twój samochód ma mniejszą przyczepność i dłuższą drogę hamowania? A może jazda stała się niekomfortowa, samochód pali się trochę bardziej lub w kabinie słychać większy hałas? To tylko niektóre z konsekwencji niewłaściwego ciśnienia w oponach.

Jeśli ciśnienie w oponach jest za niskie:

  • masz mniejszą kontrolę nad pojazdem;
  • szybciej zużywasz opony;
  • wydasz więcej pieniędzy na paliwo;
  • Podczas jazdy ryzykujesz wybuchem opony, co może prowadzić do poważnego wypadku.

Powoli zbliża się do nas jesień – czy tego chcemy, czy nie, noce i poranki są znacznie chłodniejsze niż w środku lata. Ma to również wpływ na ciśnienie w kołach – wraz ze spadkiem temperatury spada ciśnienie powietrza w kole. Jeśli więc niedawno sprawdzałeś ciśnienie w oponach przed wyjazdem na wakacje, niepotrzebnie niszczysz opony i zmniejszasz przyczepność samochodu w drodze do pracy.

Ciśnienie w oponach. Zasady prawidłowego sprawdzania ciśnienia w oponachPamiętaj, że opony to jedyny punkt styku pojazdu z drogą. Przy optymalnym dociśnięciu w okręgu każdy z nich zapewnia powierzchnię styku w przybliżeniu wielkości naszej dłoni lub pocztówki. Dlatego cała nasza przyczepność na drodze i bezpieczne hamowanie zależą od tych czterech „pocztówek”. Jeśli ciśnienie w oponach jest zbyt niskie lub zbyt wysokie, powierzchnia styku bieżnika z nawierzchnią ulega znacznemu zmniejszeniu, co powoduje wydłużenie drogi hamowania pojazdu. Ponadto wewnętrzne warstwy opon ulegają przegrzaniu, co może doprowadzić do ich zniszczenia i pęknięcia.

Redaktorzy polecają: Sprawdzenie, czy warto kupić używanego Opla Astry II

Ciśnienie powietrza w oponie zostaje obniżone o 0,5 bara w stosunku do wartości prawidłowej, co zwiększa drogę hamowania nawet o 4 metry! Jednakże nie ma jednego optymalnego ciśnienia w oponach dla wszystkich opon we wszystkich pojazdach. To producent pojazdu określa, jakie ciśnienie jest regulowane dla danego modelu lub wersji silnika. Dlatego prawidłowe wartości ciśnienia należy znaleźć w instrukcji obsługi lub na naklejkach na drzwiach samochodu.

– Tylko przy takim ciśnieniu, jakie zostało określone przez producenta tego pojazdu podczas homologacji drogowej, biorąc pod uwagę np. jego masę i moc, opona będzie trzymał się drogi z maksymalną możliwą powierzchnią. Jeśli powietrza jest za mało, jedynym punktem styku samochodu z drogą będą barki bieżnika. W takich warunkach podczas jazdy w kole dochodzi do nadmiernego przeciążenia i przegrzania warstw wewnętrznych ścian bocznych opon. Po dłuższych trasach możemy spodziewać się trwałego wypaczenia i uszkodzenia paska. W najgorszym przypadku opona może pęknąć podczas jazdy. Przy zbyt dużym ciśnieniu guma również nie styka się odpowiednio z nawierzchnią – wtedy opona klei się do niej tylko na środku bieżnika. Aby w pełni wykorzystać potencjał opon, w które inwestujemy nasze pieniądze, konieczne jest wiązanie ich z drogą pełnym zakresem szerokości bieżnika – mówi Piotr Sarnecki, prezes Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO).

Jakie są zasady prawidłowego sprawdzania ciśnienia w oponach?

Nie ma w tym nic skomplikowanego – przy takiej różnicy pogody jaką mamy teraz sprawdzajmy ciśnienie w zimnych oponach raz na 2 tygodnie lub po przejechaniu nie więcej niż 2 km np. na najbliższej stacji benzynowej lub serwisie oponiarskim. Należy o tym pamiętać również w nadchodzących zimnych porach roku, kiedy niska temperatura powietrza znacznie obniża poziom ciśnienia w oponach. Nieodpowiedni poziom tego parametru znacznie pogarsza właściwości jezdne – warto się nad tym zastanowić, bo wkrótce warunki na drogach staną się prawdziwym sprawdzianem nawet dla najlepszych kierowców.

TPMS nie zwalnia Cię z czujności!

Nowe samochody homologowane od listopada 2014 muszą być wyposażone w TPMS2, czyli system monitorowania ciśnienia w oponach, który ostrzega o zmianach ciśnienia w oponach podczas jazdy. Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego zaleca jednak regularne sprawdzanie ciśnienia w oponach nawet w tego typu pojazdach – niezależnie od wskazań czujników.

„Nawet najlepszy samochód, wyposażony w doskonałe i nowoczesne systemy bezpieczeństwa, nie może tego zagwarantować, jeśli nie będziemy odpowiednio dbać o opony. Czujniki pobierają większość informacji o ruchu samochodu z koła. Właściciele samochodów, którzy mają zamontowane automatyczne czujniki ciśnienia w oponach, nie powinni tracić czujności – system monitorowania tego parametru jest przydatny pod warunkiem, że jest sprawny i nie został uszkodzony np. przez nieprofesjonalny montaż opon. Niestety poziom obsługi i kultury technicznej na stacjach paliw w Polsce jest bardzo różny, a opony z czujnikami ciśnienia wymagają nieco innych zabiegów niż opony bez czujników. Tylko warsztaty posiadające odpowiednie umiejętności i narzędzia mogą bezpiecznie rozpocząć z nimi pracę. Niestety tak jest również w przypadku przypadkowych warsztatów, które testują swoje pomysły na przyspieszenie obsługi nowych klientów. – dodaje Piotr Sarnetsky.

Zobacz też: Testowanie elektrycznego Opla Corsy

Dodaj komentarz