BMW i3s - bardzo gorące uczucie
Napędy próbne pojazdów elektrycznych

BMW i3s - bardzo gorące uczucie

Dzięki uprzejmości BMW Polska redakcja www.elektrowoz.pl ma możliwość dokładnego przetestowania najnowszych modeli BMW i3. Tutaj ścisłe zapis pierwszych wrażeń ze wszystkimi emocjami, które nam towarzyszyły. Głębszy test i poważniejszy przegląd BMW i3s nastąpi nieco później.

Zacznijmy od wdzięczności

Przede wszystkim chciałbym podziękować BMW i Nissanowi za zaufanie, jakim nas obdarzyli. Istniejemy na rynku dopiero 9 miesięcy, co jest przebłyskiem większości portali motoryzacyjnych. A jednak w najbliższych dniach będę miał zaszczyt przetestować nowego Nissana Leaf, BMW i3 oraz BMW i3s.

Dziękuję za to zaufanie. Wierzę, że mimo krótkiej obecności na rynku uda nam się dobrze wykorzystać ten czas. Mam kilka pomysłów... wkrótce. 🙂

Oceniam elektryczne BMW pod kątem mojego ostatniego samochodu, który służył mi dobre 2-3 lata: silnik benzynowy V8 4.2 V335, klasyczna automatyczna skrzynia biegów XNUMX KM.

przyspieszenie

Na tym tle BMW i3s to… WOW. Reakcja na mocne wciśnięcie pedału przyspieszenia (kickdown) jest natychmiastowa i wciska się w fotel. Skrzynia biegów w moim aucie spalinowym działała bardzo szybko, ale dzisiaj miałem wrażenie, że minęła wieczność, zanim „trojka” się zapięła i silnik podskoczył na wysokich obrotach.

> Mercedes EQC już w produkcji w 2018 roku?

BMW i3s jest jak ścienny włącznik światła: przestawiasz go, a światło włącza się bez ułamka sekundy. Naciskasz pedał gazu, a inne samochody są natychmiast daleko za tobą.

Jeśli jeździsz BMW i3 lub Nissanem Leaf, to BMW i3s będzie:

Komfort i precyzja

Wygodne siedzenia, wygodna pozycja za kierownicą, bardzo sportowe zawieszenie i niskoprofilowe opony. Sprawia, że ​​czujesz każdą nierówność, dziurę, nie mówiąc już o śladzie na drodze. Czułem się komfortowo, ale ze stałym połączeniem z masą (czytaj: twardy).

Słyszałem kiedyś, jak Krzysztof Hołowczyc powiedział, że kierowcy rajdowi „czują się, jakby samochody sikały do ​​cholery” iw tym aucie okazało się, że tak jest. Na zakręcie – bo raz czy dwa nacisnąłem trochę mocniej – samochód bardzo wyraźnie powiedział mi, co się dzieje, co mam pod kołami i na co jeszcze mnie stać. Tak samo jest z kierownicą.

> Naklejka EE – czy hybrydy typu plug-in, takie jak Outlander PHEV czy BMW i3 REx, ją dostaną?

Oczywiście nie jestem rajdowcem. W zasadzie jako osoba w wieku przedemerytalnym uwielbiam wygodę i wygodę. Tu było wygodnie, na siedzeniu czułem się pewnie, ale nie szybowałem na poduszkach, jak w Citroenie C5. BMW i3s ma pazur, jest twardy i twardy.

Zużycie energii

Kiedy wylatywałem z siedziby BMW, licznik wskazywał mi 172 kilometry zasięgu. Przełączyłem się na tryb Eco Pro+, ponieważ „nie chciałem ładować tego samego dnia” (= moja myśl). Pojechałem trochę w korku, trochę na pasie dla autobusów i trochę się pobawiłem. Efekt jest taki, że po przejechaniu co najmniej 22 kilometrów na liczniku mam jeszcze 186 kilometrów zasięgu. 🙂

Elektronika, tj. kierowanie UFO

Nigdy nie miałem do czynienia z BMW. Odepchnęli te kierunkowskazy, z których powinien działać tylko lewy, i to nawet wtedy z „długim” błyskiem i prędkością powyżej 100 km/h (żartuję :).

Ale poważnie: nie uprawiam sportu, nie muszę uprawiać sportu, nie muszę nikomu udowadniać na światłach, ile kosztuję. Bałem się, że w trudniejszej sytuacji drogowej nie poradzę sobie z napędem na tylną oś. Dlatego nie mam doświadczenia w prowadzeniu BMW.

Dlatego gdy wsiadłem do BMW i3s, wydawało mi się, że jestem w UFO.. Tarcza, której nie rozumiem, system, którego nie znam. Jazda zajęła mi 3 sekundy: „Och, przednia dźwignia to „D”, a tylna to „R”, to nie jest niezwykłe. Reszta też jest na swoich miejscach.” Zacząłem jeździć i… za kierownicą poczułem się jak w domu.

Już nie tęsknię za grupą V8 po, skąd ja znam 50 metrów? Hamowanie rekuperacyjne poczułem po 3-4 minutach jazdy w korku - już wiem kiedy zdjąć nogę z gazu, aby zatrzymać samochód "w samą porę". A każde mocniejsze naciśnięcie pedału przyspieszenia powodowało, że chichotałem jak szalony.

Dokładnie. ciągle się śmieję.

REKLAMA

REKLAMA

To może Cię zainteresować:

Dodaj komentarz