Jazda próbna Bentley Continental GT Speed: Jedź dalej
Jazda próbna

Jazda próbna Bentley Continental GT Speed: Jedź dalej

Jazda próbna Bentley Continental GT Speed: Jedź dalej

W całej historii arystokratycznej marki Bentley Continental GT Speed ​​jest pierwszym samochodem produkcyjnym, który osiągnął prędkość maksymalną 200 mil na godzinę lub 326 kilometrów na godzinę. Pierwsze wrażenia ze sportowej wersji luksusowego coupe 2 + 2.

Velocity to angielskie słowo oznaczające prędkość. To wygląda jak obietnica. W tym przypadku - obietnica... 610 koni mechanicznych i prędkość maksymalna 326 km/h. Continental GT Speed ​​​​to najmocniejsza i najszybsza seria Bentley wszechczasów. Po subtelnym liftingu tradycyjna osłona chłodnicy jest umieszczona pod nieco zmodyfikowanym kątem, a wloty powietrza w przednim zderzaku są większe. Reflektory otrzymały nowe ozdobne pierścienie, a tylne światła otrzymały nowe kierunkowskazy LED. GT Speed ​​otrzymał także 9,5-calowe koła zamiast standardowej dziewiątki, a także sportowy układ wydechowy.

610 k. Od. i 750 Nm

Pomimo wszystkich zmian elegancka i powściągliwa stylistyka tego wyrafinowanego samochodu pozostała niezmieniona. Prędkość pozwala sobie na nieco więcej swobody dopiero pod maską – inżynierowie Bentley zadbali o to, aby dwie turbosprężarki Borg-Warner wytwarzały wyższe ciśnienie. Mocniejsze, ale lżejsze tłoki, nowe obudowy cylindrów i zwiększony stopień sprężania, wzmocnione łopatki sześciobiegowej automatycznej skrzyni biegów ZF – efekt końcowy to 610 KM. Z. i 750 Nm przy absolutnie niezmienionym zachowaniu we wszystkich trybach jazdy.

Ogromne i niewiarygodnie szerokie siedziska zapewniają komfort krzeseł klubowych, a także doskonałe boczne podparcie ciała podczas zginania. Nie możesz przegapić wykwintnych, ręcznie szytych i perforowanych aluminiowych pedałów, które są częścią niestandardowej specyfikacji Mulliner Driving. Podczas gdy „normalny” GT jest dostępny jako opcja, prędkość jest standardem.

W12 z potworną rezerwą siły i subtelnymi manierami

Uruchomienie silnika elegancko zaprojektowanym przyciskiem przypomina prawdziwą ceremonię. Po krótkim, ale przedłużającym się ryku, obroty spadają do typowych poziomów biegu jałowego, a z silnika słychać tylko cichy „szum” jachtu. Pomimo monstrualnych 750 Nm, które są dostępne przy 1750 obr./min, rozpoczęcie od tego samochodu jest tak proste i proste, jak rozpoczęcie od VW Phaetona lub Audi A8. Tylko działanie sportowego układu hamulcowego z kolosalnymi tarczami i równie szokującymi zaciskami hamulcowymi jest trochę nerwowe.

Przy pełnym wykorzystaniu całego zakresu silnika zaczyna się wydawać, że prawa fizyki częściowo tracą tu wpływ - masa własna samochodu wynosząca 2,3 tony wydaje się być o połowę mniejsza. Sucho, zwięźle iw liczbach: 4,5 sekundy od 0 do 100 km/h (Continental GT: 4,8 sekundy) i przyczepność, która przewyższa większość supersportowców na świecie. Nie mniej imponujące jest zachowanie samochodu na drodze. Lekkie zawieszenie zostało poddane serii skrupulatnych prac projektantów firmy, co zaowocowało fantastycznym komfortem, a bezpieczeństwo i dynamika zostały jeszcze ulepszone. Nie ma wątpliwości, że dodanie Speed ​​​​do nazwy samochodu jest obietnicą, którą Bentley w pełni spełnia i to w bardzo imponujący sposób...

Tekst: Marcus Peters, Boyan Boshnakov

Zdjęcie: Hardy Muchler

Dodaj komentarz