7 kabin ciężarówek, w których chcesz mieszkać!
Artykuły

7 kabin ciężarówek, w których chcesz mieszkać!

W każdym kraju na świecie zawód kierowcy ciężarówki (chodzenie, jak w naszym kraju nazywa się tych ludzi) nieustannie wiąże się z trudnościami i trudnościami. Trudno nazwać tę pracę łatwą. Jednocześnie pojawiają się liczne nieszczęścia właśnie z powodu codziennych niedogodności, z którymi zmaga się kierowca. Jednak niektóre modele ciężarówek mają taką „żyjącą” strefę, zwłaszcza te jeżdżące po drogach Ameryki, których wielkości, komfortu i luksusu mogą pozazdrościć nawet właściciele jednopokojowych mieszkań.

Jakie ciężarówki znajdują się w galerii:

Volvo VNL

7 kabin ciężarówek, w których chcesz mieszkać!

Kabiny do tych samochodów ciężarowych z roku modelowego 2017 są produkowane w czterech wersjach przez amerykański oddział szwedzkiej marki Volvo. Pierwszą rzeczą, która zachwyci każdy nakład, jest łóżko o długości 180 cm. W trzech z czterech opcji można go jeszcze wydłużyć, zmniejszając wolną przestrzeń w kabinie. Na szczególną uwagę zasługują szafy wnękowe, w których można umieścić przeróżne rzeczy. W kabinie znajduje się lodówka z zamrażarką.

Scanii S500

7 kabin ciężarówek, w których chcesz mieszkać!

Nowe modele Scania podnoszą komfort kierowcy na nowy poziom. Do tej pory moduły zabudów tej szwedzkiej marki mają najwyższy sufit, co pozwala na bezproblemowe ustawienie ruchu w pionie. Kolejną ciekawą zaletą kabiny jest obecność płaskiej podłogi, co jest rzadkością w tego typu ciężarówkach. Poza tym udogodnienia są „standardowe”, spełniające wszystkie współczesne trendy i wymagania.

Kenwortha T680

7 kabin ciężarówek, w których chcesz mieszkać!

T680 nie ma ani największej kabiny, ani najbardziej przestronnego modułu kadłuba. Ale ten cud amerykańskiej inżynierii ma najlepsze podstawowe wyposażenie ze wszystkich modeli na świecie - klimatyzację, płaski telewizor, przestronną lodówkę i część sypialną, która jest prawie tak szeroka jak domowe łóżko. Dodatkowo fotel kierowcy można obrócić o 180 stopni, co pozwala usiąść przed rozkładanym stołem jadalnym znajdującym się tuż za obiegiem.

daf-xf

7 kabin ciężarówek, w których chcesz mieszkać!

Podczas ostatniej zmiany stylizacji inżynierowie holenderskiej firmy starali się, aby kabina DAF była porównywalna pod względem poziomu komfortu z kabiną samochodu rodzinnego. Wśród innych zalet „zestaw dżentelmena” posiada własny parownik, który pozwala na utrzymanie pożądanej wilgotności. Ponadto ciężarówka jest wyposażona w zaawansowany całodobowy system ogrzewania kabiny, który wykorzystuje ciepło resztkowe z silnika. Na szczególną uwagę zasługuje skórzana tapicerka.

Frachtowiec Cascadia

7 kabin ciężarówek, w których chcesz mieszkać!

Rekonstrukcja słynnego modelu Cascadia zajęła prawie 5 lat ciężkiej pracy i 300 milionów dolarów. Znaczna część sił i zasobów amerykańskich inżynierów i projektantów została skierowana na przeprojektowanie kabiny. W rezultacie był dosłownie wypełniony od podłogi do sufitu różnorodną elektroniką. Adaptacyjny tempomat, zaawansowane zabezpieczenia, składane łóżka piętrowe, telewizor, klimatyzacja, kuchenka mikrofalowa i inne.

Międzynarodowy LONESTAR

7 kabin ciężarówek, w których chcesz mieszkać!

Najnowsze modele amerykańskiej marki International imponują przede wszystkim jakością tapicerki, z naciskiem na skórę. Jakość mebli jest imponująca: składane i obrotowe stoły i krzesła, przestronna część sypialna, mnóstwo półek i szaf wnękowych. Model LONESTAR posiada ogromną ilość gniazd i portów USB w kabinie, co pozwala na podłączenie kilkudziesięciu różnych urządzeń. Podstawowe wyposażenie obejmuje minilodówkę, kuchenkę mikrofalową, a nawet komputer.

MAN-TGX

7 kabin ciężarówek, w których chcesz mieszkać!

Tradycyjnie ciężarówki niemieckiej marki MAN cieszą również oko przestronną kabiną. Jednak w ostatnich latach TGX odnotował kolejny powód do dumy – kabina nigdy nie była tak cicha. Co ciekawe, kierowca może dostosować poziom izolacji akustycznej do swoich upodobań. Poza tym wnętrze niewiele różni się od poprzednich modeli, wciąż trzymając poprzeczkę „utylitarnego minimalizmu”.

Dodaj komentarz