Zimowy samochód palący się pod kontrolą

Zimą średnie zużycie paliwa może być znacznie wyższe. Przyczyn tego jest kilka, m.in. fakt, że niskie temperatury prowadzą do znacznego wychłodzenia silnika, a co za tym idzie do zużycia większej ilości energii na jego rozgrzanie. Co możemy zrobić, aby zapobiec tak wysokiemu zużyciu paliwa?

Dlaczego on tak dużo pali?

Ujemne temperatury prowadzą do dużych strat ciepła nie tylko w samej chłodnicy, ale także w komorze silnika. Dlatego do rozgrzania silnika potrzebujemy znacznie więcej energii. Dodatkowo z powodu zimna samochód musi pokonywać znacznie większe opory, ponieważ wszystkie oleje i smary stają się gęstsze. Wpływa też na zużycie paliwa – mówi Zbigniew Veseli, dyrektor szkoły jazdy Renault.

Nie należy również zapominać, że w zimie nawierzchnia drogi jest często oblodzona i zaśnieżona, dlatego w celu pokonywania przeszkód śnieżnych często jeździmy na niższych biegach, ale na wyższych obrotach silnika, co zwiększa zużycie paliwa. Przyczyną zwiększonego zużycia paliwa są również błędy w technice jazdy, często spowodowane brakiem wiedzy i umiejętności – dodaje Zbigniew Veseli.

zimowe nawyki

Jak długo pali się nasz samochód, zależy nie tylko od warunków pogodowych, ale także od naszego stylu jazdy. Włączenie zimnego silnika na wysokich obrotach znacznie zwiększa jego spalanie. Dlatego przez pierwsze 20 minut lepiej nie przeciążać go i upewnić się, że wskazówka obrotomierza jest w okolicach 2000-2500 obr/min – mówią instruktorzy szkoły jazdy Renault. Także jeśli chcemy się rozgrzać w aucie róbmy to powoli, nie podkręcajmy grzania na maxa. Ograniczmy też korzystanie z klimatyzatora, ponieważ zużywa on do 20% więcej paliwa. Warto minimalizować jego pracę i włączać ją tylko wtedy, gdy szyby zaparują, a to uniemożliwia nam widzenie.

Opony i ciśnienie

Zmiana opon na zimowe to przede wszystkim kwestia bezpieczeństwa, ale opony odgrywają również rolę w oszczędności paliwa pojazdu. Zapewniają lepszą przyczepność i krótszą drogę hamowania na śliskich nawierzchniach, a tym samym unikają ostrego i niestabilnego pedałowania. Wtedy nie tracimy energii, próbując wydostać się z poślizgu lub jeżdżąc po zaśnieżonej drodze. Musimy też pamiętać, że spadek temperatury spowodowany jest spadkiem ciśnienia w naszych kołach, dlatego musimy regularnie sprawdzać ich stan. Opony o zbyt niskim ciśnieniu powodują znaczny wzrost zużycia paliwa, wydłużają drogę hamowania i pogarszają prowadzenie auta - twierdzą eksperci.