Pudełka zimowe nie nadają się na lato
Tematy ogólne

Pudełka zimowe nie nadają się na lato

Pudełka zimowe nie nadają się na lato Fakt, że opony letnie są niebezpieczne zimą, jest dobrze znany większości kierowców, ale jakie są aspekty nieużywania opon zimowych latem?

Fakt, że opony letnie są niebezpieczne zimą, jest dobrze znany większości kierowców, ale jakie są aspekty nieużywania opon zimowych latem?Pudełka zimowe nie nadają się na lato

W trakcie ankiety przeprowadzonej wspólnie ze szkołą jazdy Renault na pytanie „Czy wymieniasz opony zimowe na letnie?” 15 procent osób odpowiedziało „nie”. W tej grupie 9 proc twierdzi, że jest to zbyt drogie, a 6% twierdzi, że nie wpływa to na bezpieczeństwo jazdy. Są też tacy, którzy choć wymieniają opony, nie widzą w tym głębokiego sensu (na to pytanie odpowiedziało 9% ankietowanych). 

Prawo o ruchu drogowym nie nakłada na kierowców obowiązku zmiany opon z letnich na zimowe lub odwrotnie, więc kierowcy nie powinni obawiać się mandatu, ale warto wiedzieć, jakie problemy wiążą się z używaniem niewłaściwych opon.

Na problem można spojrzeć z kilku punktów widzenia. Przede wszystkim względy bezpieczeństwa przemawiają za wymianą opon zimowych na letnie. Opony zimowe wykonane są z dużo bardziej miękkiej mieszanki gumowej niż opony letnie, a rzeźba bieżnika dostosowana jest głównie do tego, że opona „wgryza się” w zaśnieżoną i błotnistą nawierzchnię, dzięki czemu jej powierzchnia styku z nawierzchnią jest mniejsza niż w oponach letnich. przypadku opon letnich. Taka konstrukcja sprawia, że ​​droga hamowania w skrajnych przypadkach według ADAC może być dłuższa, nawet do 16 m (przy 100 km/h).

Ponadto takie opony są znacznie łatwiejsze do przebicia. Włożenie takiej opony w jeden z otworów pozostawionych po sezonie zimowym może spowodować jej pęknięcie znacznie wcześniej niż w przypadku twardszej opony letniej. Również gwałtowne hamowanie, zwłaszcza w pojeździe niewyposażonym w ABS, może doprowadzić do całkowitego zniszczenia z powodu zużycia bieżnika.

Kolejnym czynnikiem przemawiającym za zmianą opon są oszczędności netto. Opony zimowe, które są rozgrzane podczas upalnego lata, zużywają się znacznie szybciej. Warto w tym miejscu przypomnieć, że opony zimowe są średnio o 10-15 procent droższe od opon letnich. Ponadto „mocniejszy” wzór bieżnika skutkuje większymi oporami toczenia, a tym samym wyższym zużyciem paliwa. Jednak w tym drugim przypadku eksperci twierdzą, że przy głębokości bieżnika mniejszej niż 4 mm opory toczenia i droga hamowania są porównywalne z oponami letnimi. Jedynym uzasadnionym powodem używania opon zimowych latem jest tzw. Gdy opona ma głębokość bieżnika mniejszą niż 4 mm, tj. gdy uzna się, że opona utraciła swoje zimowe właściwości, a bieżnik nadal spełnia wymogi przepisów ruchu drogowego, tj. jest głębszy niż 1,6 mm. W tym momencie ekolodzy powiedzą, że to lepsze niż wyrzucanie tylko na wpół zużytej opony, a kierowcy powinni być świadomi zagrożeń związanych z jazdą na takich oponach.

Być może najmniej istotna, ale nie mniej uciążliwa, jest kwestia komfortu jazdy. Opony te są znacznie głośniejsze podczas jazdy, często można spodziewać się niepokojących dźwięków w postaci pisków, szczególnie podczas pokonywania zakrętów.

Jeśli już musimy jeździć na oponach zimowych, to styl jazdy również musi być dostosowany do tej sytuacji. Mniej dynamiczny start zmniejszy zużycie paliwa pomimo wyższych oporów toczenia. Pokonywanie zakrętów powinno odbywać się również przy niższych prędkościach. Wszelkiego rodzaju skrzypienie opony oznacza, że ​​opona się ślizga, a po drugie zużywa się w tym czasie znacznie bardziej niż podczas normalnej jazdy. Podczas jazdy zawsze trzeba liczyć się z faktem dłuższej drogi hamowania, dlatego wskazane jest zachowanie większej odległości od innych i utrzymywanie mniejszych prędkości.

Według eksperta

Zbigniew Veseli, dyrektor szkoły jazdy Renault Jazda na oponach zimowych latem jest bardzo niebezpieczna. Rzeźba bieżnika i rodzaj mieszanki gumowej sprawiają, że w upalne dni droga hamowania jest dłuższa, a na zakrętach samochód ma wrażenie „przeciekania”, co może doprowadzić do utraty kontroli i wypadku. 

Dodaj komentarz