Twarde koło zamachowe zamiast dwumasowego – czy warto?
Artykuły

Twarde koło zamachowe zamiast dwumasowego – czy warto?

Dwumasowe koło zamachowe to jeden z tych elementów, który nie tylko sprawia wiele problemów właścicielom diesla, ale także przynosi spore koszty. Nawet jeśli samo koło kosztuje 1000 zł, jego wymiana, a jednocześnie wymiana sprzęgła, może podwoić tę kwotę. Powstaje wtedy pytanie: czy można zrezygnować z podwójnej masy i pozbyć się problemu raz na zawsze?

To ogromny dylemat i odpowiedź na to pytanie jest niejednoznaczna, ponieważ wyeliminowanie dwumasowego koła zamachowego przynosi nie tylko korzyści. Aby lepiej zrozumieć problem, przeczytaj poniższy tekst.

Do czego służy koło dwumasowe?

Uproszczenie tematu dwumasowe koło zamachowe podtrzymuje tłumiki znajdujące się na tarczy sprzęgła (w postaci sprężyn) w płynnym przenoszeniu momentu obrotowego na skrzynię biegów oraz w tłumieniu drgań, zwłaszcza występujących przy niskich prędkościach. Dlatego rezygnacja z dwumasowego koła zamachowego i zastąpienie go sztywnym jest co najmniej niepraktyczne.

Tak jest przynajmniej w przypadku silników o niskim momencie obrotowym i np. wolnossących silników benzynowych, dzięki czemu ich maksymalny moment obrotowy osiągany jest stosunkowo późno. Jednak w przypadku silnika wysokoprężnego lub benzynowego z doładowaniem, zastosowanie koła sztywnego zamiast dwumasowego jest dużym błędem.

Jest to dozwolone tylko w sportach motorowych, bo obniżenie komfortu jazdy nie ma znaczenia, a skrzynie biegów zastępowane są wyczynowymi, trwalszymi. Spodziewaj się następujących skutków ubocznych w samochodzie drogowym:

  • pogorszenie komfortu jazdy przy niskich prędkościach – drgania całego auta
  • duże wibracje na biegu jałowym
  • więcej hałasu
  • oczywiste szarpnięcia podczas naciskania lub zwalniania pedału gazu;
  • mniej precyzyjna zmiana przełożeń
  • mniejsza odporność skrzyni biegów na zużycie
  • skrócona żywotność tarczy sprzęgła
  • mniejsza odporność na zużycie łożysk silnika i skrzyni biegów,

Istnieje jednak sposób na zastąpienie dwumasowego koła zamachowego sztywnym, co znacznie niweluje jego negatywne konsekwencje.

Specjalne zestawy, które zamieniają podwójną masę w pojedynczą.

Oczywiście możesz wymienić dwumasowe koło zamachowe na sztywne, pod warunkiem, że znajdziesz takie (inna wersja tego samego silnika) i weźmiesz pod uwagę powyższe konsekwencje. Nie jest to wcale nierozsądne, ponieważ w starym samochodzie, w którym brane są pod uwagę tylko wydatki, może to mieć sens. Czy pudełko się rozpadnie? Jeśli koło używane kosztuje 500 zł, a koło zamachowe dwumasowe 900 zł, rachunek jest prosty.

Producenci sprzęgieł przewidzieli jednak takie zachowanie użytkowników starszych samochodów i wprowadzili je na rynek kilka lat temu. zestawy zastępcze. Zestaw zawiera:

  • sztywne koło zamachowe zastępujące dwumasowe koło zamachowe
  • Specjalnie przygotowana tarcza sprzęgła o większych sprężynach (amortyzatorach), długim skoku i trwałości
  • silniejszy nacisk.

Specjalna konstrukcja amortyzatorów w tarczy sprzęgła, przypominająca nieco zasadę działania koła dwumasowego, w dużej mierze zastępuje działanie koła dwumasowego. Jeden z pionierów we wdrażaniu tego typu rozwiązania przeprowadził badanie. Przede wszystkim należało sprawdzić trwałość sprzęgła i skrzyni biegów. Okazało się, że skrzynia biegów współpracująca z masowym kołem zamachowym nie została naruszona. Drugą próbą był test drogowy modelu samochodu, z którego na co dzień korzystała testowa grupa kierowców. Ich zadaniem było ustalenie, która z dwóch identycznych maszyn ma podwójną masę, a która nie. Oczywiście, jak można się było spodziewać, odpowiedzi nie były jednoznaczne.

W wyniku przeprowadzonych testów zaobserwowano pogorszenie tylko trzech właściwości samochodu. Konkretnie mówimy o nieco mniej dokładnej pracy gearboxa, większej wibracji i hałasie. Natomiast trwałość całego sprzęgła jak i koła zamachowego okazała się znacznie wyższa

Czy opłaca się zmienić koło dwumasowe na jednomasowe?

Jeśli mówimy o transformacji takiej jak ta opisana powyżej, to wcale nie jest to łatwa odpowiedź. Zestawy do wymiany kół dwumasowych na jednomasowe nie są tanie, ponieważ zawierają sztywniejsze i bardziej złożone koło, a co za tym idzie droższą tarczę sprzęgła. Do popularnego niemieckiego modelu samochodu z silnikiem Diesla taki zestaw kosztuje – w zależności od producenta – od 800 zł do nawet 1200 zł. Co ciekawe, do tego samego modelu samochodu dwumasowy komplet kół ze sprzęgłem kosztuje od 1000 do 1300 zł. Nie jest to więc różnica, którą odczujemy od razu przy wymianie.

Aby naprawdę odczuć efekt ekonomiczny, różnica powinna być znacznie większa, либо нам приходится так много ездить, что возникает необходимость снова заменить двухмассовый маховик. Практика мастерских показывает, что двухмассовые колеса изнашиваются при пробеге аналогично износу дисков сцепления при переделке в одномассовое колесо. Однако замена самого диска, даже если он стоит дороже стандартного, дешевле, чем замена двухмассового маховика, для которого всегда рекомендуется заменить еще и сцепление. Таким образом, экономия появится только после пробега примерно 100 км. км и более. Так что конверсия не для всех и экономический эффект мы почувствуем не так быстро, как при установке ГБО, т.е. с первой заправки.

Zanim podejmiesz właściwą decyzję, wystarczy sprawdzić ceny zestawów. A czasem okazuje się, że stać nas tylko na konwersję. W przypadku popularnego japońskiego SUV-a konwersja koła jednomasowego kosztuje od 650 do 1200 zł w zależności od producenta. Z kolei dwumasowy komplet kół ze sprzęgłem kosztuje od 1800 do 2800 zł. To różnica ponad 1000 zł, którą można zaoszczędzić na pierwszej wymianie. Dodatkowo model ten znany jest z przyspieszonego zużycia koła dwumasowego, często po 60-80 tys. km z nieprzygotowaną jazdą. Czy transformacja ma tu sens? Oczywiście. Nawet jeśli skrzynia biegów zużyje się po dłuższym biegu, używana kosztuje około 1000-1200 zł.

Dodaj komentarz