Test Yamaha TMAX 2017 - test drogowy
Jazda próbna MOTO

Test Yamaha TMAX 2017 - test drogowy

16 lat po debiucie, skuter His Majesty osiąga szóste pokolenie: w pełni dojrzałe pokolenie. Klasa wyposażenia sedana, osiągi referencyjne….

Kilka skuter w historii motorsportu osiągnęli taką sławę, że można ich policzyć na jednej ręce: Vespa, Lambretta, Honda Super Cub i SH, a także bohater naszego testu drogowego, model Yamahę TMAX.

Kiedy pojawił się w 2001 roku, był to przełomowy produkt, który miał na celu omówienie batonów paliwowych, ale przede wszystkim ożywienie segmentu „skuterów”, pojazdów zdolnych łączyć praktyczność dwukołowego pojazdu użytkowego z praktycznością dwukołowego pojazdu użytkowego. motocykl. dynamizm motocykl średniej wielkości z wyrafinowanymi rozwiązaniami technicznymi.

Prawdziwa obraza dla „prawdziwych motocykli”, dla niektórych niedopuszczalna arogancja, dla wielu rozwiązanie niepowtarzalne. Yamaha TMAX była nie tylko twórcą tej niszy, ale do dziś pozostaje liderem z rekordową sprzedażą, zwłaszcza we Włoszech i Francji.

Wynika to z faktu, że z biegiem lat odpowiadał na ataki konkurentów i z biegiem czasu nieustanną ewolucją, która dziś osiąga swoją szóstą generację, która dedykuje go królowi skuterów i podkreśla dojrzałość jego konstrukcji.

Ale przyjrzyjmy się bliżej jak zmieniła się Yamaha TMAX i jak radziła sobie w testach drogowych.

Jak zmienił się nowy TMAX 2017?

W tej nazwie pisane są losy TMAX-a, co skazuje go na nieustanne i skokowe poszukiwanie tego, co najlepsze. Zaprojektowany do samodoskonalenia, aby zawsze oferować swoim fanom najnowsze informacje. tak było w poprzednich pokoleniach, jest w nowa wersja 2017.

Patrzysz na to i od razu rozumiesz, co to jest TMAXale także zrozum, że nie jest to TMAX, który znałeś do dzisiaj. Styl, który zawsze był oparty na najnowszych trendach motoryzacyjnych, stał się bardziej miękki, mniej kanciasty, bardziej delikatny i burżuazyjny, wygląd utrzymuje się na obfitych przednich powierzchniach, na wyrafinowanym designie reflektorów LED, a następnie szybko ucieka od spiczastego ogona . Nie budzi lęku, ale domaga się czci, nie zaskakuje, ale potwierdza, że ​​jest to ogniwo, do którego inni będą inspirować. 

Zmienia się nie tylko projekt: Ramka aluminiowa (który zachowuje rozpoznawalny profil bumerangu) jest nowy, podobnie jak wahadło, również wykonany z aluminium i dłuższy od poprzedniego. Nowy jest również układ wydechowy, jest lżejszy, a dzięki ostatniemu wystrzeleniu w niebo usztywnia konstrukcję.

Ogólnie inżynierom Yamahy udało się uzyskać oszczędność wagi 9 kg (Tylko 213 kg) w porównaniu do poprzedniego TMAX-a, nie rezygnując z niczego, naprawdę dodając. Znajdź coupe siodło bardziej przestronna, kontrola trakcji TCS, wyrafinowane wskaźniki z ekranem TFT wbudowanym w deskę rozdzielczą, przypominające samochód, zapłon „Smart Key” i przepustnica YCC-T (Yamaha Chip Controlled Throttle).

Nowości również dla odwrócone zawieszenie widelca i progresywne dźwignie z tyłu, a także skrzynia biegów z paskiem z włókna węglowego i lżejszymi kołami pasowymi, nowy zespół słupka B i aluminiowy słupek boczny. Listę najważniejszych innowacji uzupełnia gniazdo 12V i oczekiwana homologacja Euro 4.

Trzy wersje: TMAX, SX i DX

Czy „to jest to” może się skończyć? Oczywiście nie. Po raz pierwszy Yamaha zdecydowała się zaoferować TMAX w trzech różnych wersjach: TMAX, SX i DX. Jeśli pierwsza jest skierowana do tych, którzy szukają „nic prócz maksimum”, jak słusznie stwierdzono w oświadczeniu reklamowym, to druga jest instalacją inscenizacyjną wyposażoną w pakiet bardziej wysportowanypodczas gdy DX wskazuje na wersję premium z ambicjami podróżniczymi, wzbogaconą o wszystko, czego można sobie życzyć w zakresie komfortu i technologii.

W rzeczywistości w DX znajdziemy wygodną elektrycznie regulowaną przednią szybę (skok 135 mm), podgrzewane uchwyty i siodełko, tempomat i regulowane tylne zawieszenie. Funkcje, które uzupełniają i tak już bogaty bukiet oferowanych przez TMAX SX, zaczynając od Yamaha D-MODE, elektroniczny system sterowania, który pozwala dostosować wyświetlacz jednostki sterującej w dwóch trybach: tryb T zapewniający płynniejszą dostawę, odpowiedni do ruchu w mieście lub na drogach o niskiej przyczepności, oraz tryb S do bardziej sportowej jazdy.

Co więcej, zarówno na SX, jak i DX, entuzjaści technologii odnajdą satysfakcję z korzystania z Mojego systemu. TMAX Połącz który dzięki wbudowanemu w hulajnodze systemowi GPS i odpowiedniej aplikacji pozwala na odbieranie na smartfona obszernego zestawu danych, takich jak lokalizacja (cenne w przypadku kradzieży) oraz może zdalnie sterować sygnałem dźwiękowym i strzałkami, i monitoruj baterię. status i rejestruj swoje podróże. Nie jest to łatwa przyjemność, ponieważ system ten pozwala również zaoszczędzić na polisie w niektórych firmach.

Również inny kolor: Midnight Black dla TMAX, Liquid Darkness i Matt Silver z niebieskimi krawędziami dla SX, Liquid Darkness i Phantom Blue dla DX.

Jak ci idzie z nowym TMAX 2017?

Chwała TMAX jest to więcej niż uzasadnione zawsze niesamowitą sprawnością jazdy. Kiedy właściciele – lub, jak nazywają ich motocykliści, „kierowcy timaxa” – szydzą z TMAX-a jeździ nie lepiej niż motocykl, to nie jest ślepa przechwałka.

Nawet nowy TMAX nie jest wyjątkiem, wręcz przeciwnie, oferuje go już od pierwszych metrów. poczucie bezpieczeństwadzięki solidnemu zawieszeniu oraz mocnemu i dobrze zestrojonemu układowi hamulcowemu. W ruchu miejskim, pomimo swoich dużych rozmiarów, łatwo się nim porusza, zwłaszcza dzięki włączeniu trybu „T”, który sprawia, że ​​przepływ jest łagodniejszy, prawie stłumiony.

Kiedy gasną światła i droga się otwiera, czas na głaskanie Przycisk trybu na kierownicy i powiedz TMAX-owi, aby ujawnił swój prawdziwy charakter: wyświetlacz „S-Mode” sprawia, że ​​jest ostrzejszy i bardziej agresywny, a Ty jedziesz szybko. Jedyne przeciwwskazanie: kiedy da się ponieść tej modalności, nasza niespokojna dusza raczej nie zasugeruje powrotu do bardziej miejskiej.

Biegnij w ten sposób między krzywymi wykrywanie stabilności przy prędkości, która ma niewiele wspólnego z terminem hulajnoga. Kąty przechyłu są znaczne i znalezienie fizycznego limitu przechyłu na drodze wymaga wiele wysiłku, zarówno dla dobrych osiągów opon (Bridgestone Battlax SC na TMAX i SX, Dunlop Roadsmart III na DX). podwozie i nigdy nie zawodzi, nawet przy wymuszonych poprawkach lub celowych uderzeniach.

La kalibracja zawieszenia jest trochę szorstki, co ma znaczenie zwłaszcza z tyłu podczas jazdy po wybojach, ale ogólny komfort jazdy jest porównywalny z dobrym rowerem turystycznym, prawie bez wibracji i z doskonałą ochroną aerodynamiczną.

Regulowana przednia szyba z prostym przyciskiem na lewym bloku (w wersji DX) będzie jednym z najpopularniejszych plusów, dzięki czemu nawet odcinek autostrady stanie się spacerkiem.

Nowa geometria ramkaz jeszcze bardziej centralnym układem silnika, obejmowały nieco inną pozycję kierowcy niż w poprzednim modelu TMAX, mniejsze obciążenie nadgarstków i niewielką utratę miejsca na nogi.

W każdym razie wydawało mi się to wygodne i odpowiednie na każdą wysokość. Jeśli już, to niemowlętom będzie trudniej postawić stopy na ziemi ze względu na szerokość siedziska i elementy sterujące końcówki siedziska do otwierania klapki tankowania i samego siodełka.

La sesja jest wygodny i dobrze wykończony, plastik jest idealnie zmontowany i nic nie jest pozostawione przypadkowi, nawet przyjemności dotykowej. Wykończenie powierzchni i deska rozdzielcza dają kierowcy wrażenie przebywania w niemieckim sedanie: duży zegar prędkościomierza i obrotomierza, przyjemny i czytelny wyświetlacz TFT oraz pewna nadmiarowość technologiczna, podkreślona dużą liczbą przycisków.

Na górze oczywiście też cena: 11.490 XNUMX € za TMAX, 12.290 € 13.390 po lewej stronie i XNUMX XNUMX po prawej stronie (wszyscy byli dealerzy). Nowy TMAX nie jest tani, nigdy nie był tani. Z drugiej strony, jeśli oczekujesz od hulajnogi tego, co najlepsze, nie możesz myśleć, że nie wymaga się od nas jakiegoś poświęcenia. 

PRO

Konstruktywna jakość

Umiejętność jazdy

РОТИВ

Wysoka cena

Rezerwacja przycisku

odzież

лем: X-Lite X-551 GT

Kurtka: Alpinestars Gunner WP

Rękawiczki: Alpinestars Corozal Drystar

Spodnie: Pando Moto Karl

Buty: TCX Street-Ace

Dodaj komentarz