Wuling Hongguang S // Stara szkoła
Jazda próbna

Wuling Hongguang S // Stara szkoła

Jest to jeden z najlepiej sprzedających się pojazdów w Chinach i od pewnego czasu jest najlepiej sprzedającym się pojazdem w swojej klasie. Pół miliona rocznie wciąż uwodzi ich wśród kupujących. Przyczyna? Przestronność, cena i prostota. No, poza nazwą, która śmiało może skomplikować język przeciętnego Europejczyka.

Wuling Hongguang S // Stara szkoła




fot. internetowa agencja informacyjna (www.news18a.com)


Hongguang powstał przy współpracy chińskiego koncernu SAIC i General Motors (dlatego jest bardzo podobny mechanicznie do kilku modeli Daewoo, Chevroleta i innych). Pojawił się na rynku dziewięć lat temu i dopiero w zeszłym roku, pod koniec roku, kiedy go uwiedliśmy, doczekał się następcy. Cóż, nie do końca: nowy Hongguang zastąpił starego, podczas gdy stary Hongguang S (czyli testowany przez nas samochód) pozostał w sprzedaży jako swego rodzaju model podstawowy. Krótko mówiąc, wielu europejskich producentów wiedziało, jak to zrobić – pamiętacie modele z metką Classic i tym podobne, prawda?

Wuling Hongguang S // Stara szkoła

Hongguang S to klasyczny siedmioosobowy minivan. Cóż, biorąc pod uwagę długość zewnętrzną wynoszącą zaledwie 4,5 metra, jasne jest, że siedmiomiejscowy samochód jest w większości zgodny z chińskimi standardami, ponieważ między rzędami siedzeń jest mało miejsca, a bagażnik jest oczywiście niewielką odmianą – zgodnie z oczekiwaniami. Ale ponieważ Chińczycy w większości też nie są bardzo wielcy ... Systemów pomocniczych prawie nie ma - z wyjątkiem na przykład kamery cofania. Jest to jednak nowoczesny system informacyjno-rozrywkowy. W Chinach po prostu nie można się bez niego obejść, niezależnie od klasy i ceny samochodu.

Wuling Hongguang S // Stara szkoła

Skrzynia biegów to niezwykle wypróbowany i przetestowany klasyk: znalazła drogę do niektórych Chevroletów (takich jak znany w naszym kraju Cruz), Buicka oraz kilku chińskich modeli Wuling i Baojun. W Avea zastosowano również mniejszą wersję o pojemności 1,2 litra. W Hongguangu S może wytwarzać 84 kilowaty lub 112 „koni”, co oczywiście jest całkiem sporo jak na tak lekki samochód (jedynie około 1.150 kilogramów pustego). Moment obrotowy nie jest super, tylko 147 Nm, więc na najniższych obrotach (zwłaszcza gdy samochód jest obciążony) nie jest zbyt żwawy, ale jeśli kierowca poważnie złapie za manetkę pięciobiegowej skrzyni i skręci w czerwoną skrzynkę. , Hongguang S jest zaskakująco żywy. A ponieważ ma również napęd na tylne koła, na torze wyścigowym obok Guangzhou Elephant Exhibition Hall szybko utworzyła się kolejka po klucze. Organizatorzy selekcji do Internetowej Agencji Informacyjnej Chińskiego Samochodu Roku nie mogli uwierzyć, jak dużą popularnością cieszą się wśród zaproszonych do jury dziennikarzy z całego świata.

Wuling Hongguang S // Stara szkoła

Powód jest prosty: samochód jest prowadzony (oczywiście należy pamiętać, że jest to dość wąski i wysoki minivan), jak poprzednio. Bez pomocy elektronicznych (oprócz ABS), z oponami, które nie zapewniają dobrej przyczepności (rozmiar 195/60 R 15), z dostatecznie komunikacyjną kierownicą i z pozycją na drodze, którą we współczesnej Europie można by określić jako trochę niebezpieczną, bo plecy uwielbiają pomagać w stylizacji. Tylko hamulce zasługują na małą krytykę: trudno mi sobie wyobrazić, że kierowca zjeżdżający z w pełni załadowanym Hongguang S po stromej górskiej drodze w wiejskich Chinach nabiera większej pewności siebie.

Wuling Hongguang S // Stara szkoła

A to auto zostało stworzone właśnie dla tych klientów i klientów, którzy cenią sobie niezawodność i łatwość użytkowania. Dlatego kiedy trafił na rynek (wersja S trafiła na drogi w 2013 roku), nie był reprezentowany w największych miastach Chin, ale był mniejszy i też bardzo mały (co dla naszej sytuacji wciąż oznacza populację kilkuset tysięcy osób). i miliony ). ...

Wuling Hongguang S // Stara szkoła

Wszędzie, za każdym rogiem znajdziesz samochód, stary czy nowy, z literą S lub bez, zwykle nie w najlepszym stanie (spójrz, jak wyglądał nasz test), z wyraźnymi śladami użytkowania, ale bardzo rzadko ... u ślusarza, mówią miejscowi. Będzie miał pikowane skórzane lub „skórzane” dywaniki podłogowe (takie, które ostatnio stają się popularne w bardziej zaawansowanych częściach), które są integralną częścią chińskich samochodów, ponieważ jest wiele bibelotów zwisających z lusterka wstecznego (i gdzie indziej) i kilka akcesoriów kiczowatych. Także dlatego, że w zasadzie kosztuje tylko dobre pięć tysięcy euro (ale jeśli sięgniecie po S i „lepszy sprzęt”, to nawet osiem). Większość kierowców nawet nie zauważa, że ​​jazda jest naprawdę fajna. Ale jest fajnie, w porządku. Stara szkoła jazdy i samochód.

Wuling Hongguang S // Stara szkoła

Dodaj komentarz