Bez kategorii

VW Golf R trenuje na torze Nurburgring z mocą 333 KM

Spodziewana jest topowa wersja o mocy ponad 400 KM, ale bez pięciocylindrowego bloku Audi.

Już w tym roku VW rozpocznie sprzedaż potężnych sportowych wersji VW Golfa 8. Wśród nich jest ta o mocy 333 KM. Golf R. Teraz pojawiły się nowe zdjęcia szpiegowskie z Nürburgring, a także plotki, które napawają nas smutkiem. Jednak możliwe R+ może nas uspokoić.

Wraz z GTI i najmocniejszym GTD z silnikiem Diesla, wkrótce w salonach pojawi się korona gamy, Golf R. Topowy Golf dodaje więc solidne 2020 KM. do potęgi swego poprzednika siódmego pokolenia.

W rzeczywistości mogłoby to być powodem do radości tylko wtedy, gdyby nie krążyły plotki o pięciocylindrowym silniku Audi o pojemności 2,5 litra. Silniki z Audi TT RS, RS3 i RS Q3 z pewnością dobrze współgrałyby z potężnym Golfem, pomyślał Volkswagen iw 2017 roku przetestował odpowiedni model na torze Nurburgring.

Ale według osoby z Audi, pomysł ten nie był dla nich inspirujący. Holenderski magazyn Autovisie opublikował twierdzenia, że ​​marka po prostu odmówiła użycia swojego pięciocylindrowego bloku. W końcu Golf R jest bezpośrednim konkurentem Audi Sport. Jednak fakt, że ten sam silnik jest wbudowany w modele Donkervoort lub KTM, nie stanowił problemu, według tego samego źródła: „Jest to dobre dla wizerunku Audi”.

Golf R+ o mocy ponad 400 KM

Na prośbę Auto Motor und Sport Audi odmówiło komentarza w tej sprawie, ponieważ nie skomentowało plotek. Ale przyjaciele potężnego Golfa mogą cieszyć się Golfem R+. Według brytyjskiego magazynu motoryzacyjnego, jeszcze mocniejszy Golf otrzymał zielone światło od zarządu VW. Jako źródło zasilania dwulitrowy czterocylindrowy silnik w konfiguracji R będzie połączony z modułem hybrydowym. Docelowo Golf R+ będzie miał moc systemową ponad 400 KM. i będzie bezpośrednio konkurować z potężnymi wariantami Klasy A AMG. Może również zrekompensować awarię pięciocylindrowego silnika. Nadal nie jest jasne, w jaki sposób zostaną zintegrowane komponenty elektryczne. Możliwe, że moc napędu elektrycznego kierowana jest tylko na tylną oś. Ponadto Golf R+ otrzyma kolejną modernizację podwozia z poszerzeniem rozstawu kół. Supermocny Golf może trafić na rynek pod koniec 2023 lub nawet w 2024 roku z okazji 50-lecia Golfa GTI.

O pierwszych wrażeniach z Golfa 8 w wersji R świadczy również zdjęcie krążące obecnie na Instagramie. Mówi się, że pokazuje ujęcie Golfa R obok hiszpańskiego poligonu. Teraz mamy materiał z Nürburgring. Widok z tyłu nie jest szczególnie agresywny, ale nadal ma dyfuzor i podwójne rury wydechowe. Przód Golfa R nie wygląda tak powściągliwie. Fartuch pokazuje duże otwory wentylacyjne po lewej i prawej stronie, gdzie

światła przeciwmgielne znajdują się w modelach cywilnych. Ponadto rozdzielacze dobrze wystają w pastę chłodnicy.

Wniosek

Volkswagen jeszcze bardziej obraca pokrętło mocy i wprowadzi na rynek topowego golfa o mocy 333 koni mechanicznych. Chociaż nie pasuje to do nowego elektrycznego wizerunku marki Wolfsburg, nie można łatwo odrzucić ulubionych tradycji i legend ludzi. Nawiasem mówiąc, panie i panowie w VW, co się stało z planowanym R400 lub R420?

Dodaj komentarz