Indyjskie Siły Powietrzne otrzymają Rafale
23 września ministrowie obrony Republiki Francuskiej i Indii podpisali długo oczekiwany kontrakt na zakup wielozadaniowych samolotów bojowych Dassault Rafale dla indyjskich sił powietrznych. Droga prowadząca do tego wydarzenia doskonale pokazuje, jak trudno jest sfinalizować programy związane z zakupem broni w Indiach. Nawet jeśli dostawca został formalnie wyznaczony na najwyższym szczeblu decyzyjnym.
Pomysł uzbrojenia śmigłowca Sokół w przeciwpancerne pociski kierowane (ppk) nie jest nowy. W 1990 roku zbudowano prototyp Sokola, oznaczony jako W-3U Salamander, który był wyposażony w radziecki system przeciwpancerny 9K113 Szturm-Z z czterema kierowanymi pociskami rakietowymi 9M114 Kokon i dziennym systemem naprowadzania pocisków Raduga-Sz. , znany w Polsce ze śmigłowców Mi-24V. Koncepcja Salamandry ma swoje korzenie w Układzie Warszawskim. Jednak konstruktorzy ówczesnego WSK PZL Świdnik szybko przerzucili swoje projekty na systemy pochodzenia zachodniego. W latach 1992-1993 przygotowano i przetestowano wariant W-3K Huzar (K firmy Kentron), opracowany we współpracy z południowoafrykańskimi firmami dostarczającymi głowicę optoelektroniczną dzienno-nocną HSOS (Denel) oraz ppk ZT-3/ZT-35 („Kentron”). W Afryce Południowej zorganizowano nawet próbne strzelanie z PPK W-3K. Koncepcja Huzaru przekształciła się w Strategiczny Program Rządowy Huzar. Rozpoczęta w 1994 r., trwała do 1999 r., ale nie zakończyła się żadnymi wymiernymi rezultatami. W ramach SPR Huzar na bazie Sokoła miał powstać śmigłowiec wsparcia bojowego W-3WB, uzbrojony w PPK i zdalnie sterowane działo, wyposażony w nowoczesny optoelektroniczny system naprowadzania. Nie będziemy przypominać historii SPR Huzar, ale warto wspomnieć, że w jej trakcie powstał śmigłowiec W-3, wyposażony w głowicę obserwacyjno-naprowadzającą Sagem Viviane oraz systemy przeciwpancerne HOT-3 oferowane przez Euromissile (dziś MBDA). W marcu 1999 roku na poligonie w Novaya Demba tak wyposażony Khuzar z powodzeniem wystrzelił ppk HOT-3 w dzień iw nocy. Kolejnym ważnym epizodem w historii SPR Huzar był wybór w 1997 roku przez kierownictwo izraelskiego Ministerstwa Gospodarki ppk Rafael NT-D jako broni Huzara. Po wyborach parlamentarnych nowy rząd anulował porozumienie zawarte przez poprzedników. NT-D nigdy nie został wystrzelony z W-3, ale ten kierowany włóknem pocisk należał do rodziny ppk, będącej wstępną konfiguracją pocisków z serii Spike. Dawny NT-G Gill stał się wersją Spike-MR, NT-S Spike stał się wersją Spike-LR, a NT-D Dandy stał się wersją Spike-ER oferowaną przez izraelską firmę Rafael.
Choć w wyniku SWR Huzar Wojsko Polskie nie otrzymało śmigłowca uzbrojonego w pociski kierowane, zdobyte doświadczenie wykorzystano przy budowie wersji W-3PL Głuszec. Huzar różni się od przyszłości brakiem kierowanego systemu rakietowego i zdalnie sterowanego stanowiska z karabinem maszynowym 12,7 mm zamiast armaty 20 mm. Głuszec posiada nowoczesną głowicę optoelektroniczną Rafael Toplite III.
Ostatnie systemy przeciwpancerne 9M17P i 9M114 zainstalowane odpowiednio na śmigłowcach bojowych Mi-24D i Mi-24V w ciągu ostatnich kilku lat stały się nieodwołalnie przestarzałe. I teraz Wojsko Polskie – po raz pierwszy od lat 70. – zostało bez śmigłowców uzbrojonych w systemy przeciwpancerne. Tym bardziej cenna jest inicjatywa PZL-Świdnik SA, która w porozumieniu z partnerami przemysłowymi z Polski i Izraela przygotowała kompleksową i prostą technicznie modernizację W-3PL Głuszec, dzięki której ten śmigłowiec można wyposażyć w Spike system. PPK.