Jeździliśmy: modelami Husqvarna TE 250R/310R/449R/511R 2013
Jazda próbna MOTO

Jeździliśmy: modelami Husqvarna TE 250R/310R/449R/511R 2013

Być może brzmi to jak marketingowy banał, ponieważ zbyt często słyszymy historie o producencie wymieniającym zaledwie kilka śrubek i grafiki, a następnie reklamującym to jako wielką nowość na przyszły rok. Na pierwszy rzut oka Husqvarna do enduro niewiele się zmieniła, a jedynie w wyglądzie!

Jeszcze bardziej stałe są modele dwusuwowe WR 125 (idealne dla młodzieży), WR 250 i WR 300 (enduro classic - o sprawdzonej niezawodności) oraz hybryda pomiędzy Husqvarną i BMW, czyli TE 449 i TE 511. Mają nową grafikę. i trochę szczegółów, trochę zaktualizowane zawieszenie i to wszystko. Ale flagowe modele, czterosuwowe TE 250 i TE 310, są bardziej innowacyjne niż wygląd.

Największa i bardzo oczywista różnica polega na tym, że bierzesz TE 250 i 310, które mają zasadniczo ten sam silnik (tylko z różnicą wielkości), z miasta do zakresu enduro. Układ wtrysku paliwa Keihin jest całkowicie nowy i w połączeniu z nową głowicą cylindrów i nowymi zaworami działa znacznie lepiej, a gdy wybierzesz miękki i twardy program silnika, miska szybko staje się zabawą. Inżynierowie zadbali o bardziej równomierną i zdecydowaną reakcję na manetkę gazu, dzięki czemu nie ma już wrażenia dziury w krzywej przyrostu mocy. Podczas gdy TE250 jest teraz bardzo zdrowy przy niskich obrotach, ale nadal pracuje na najwyższych obrotach i uwielbia je, TE 310 to naprawdę poważna maszyna wyścigowa.

W szybkich zakrętach pozwala również na zmianę o jeden bieg wyżej, co oczywiście oznacza mniejsze użycie sprzęgła i skrzyni biegów. Po pracy domowej: łańcuch można pociągnąć dłużej, a przeniesienie mocy na ziemię jest bardziej efektywne. Husqvarna napisał, że TE 250 ma o osiem procent większą moc i moment obrotowy, podczas gdy TE 310 ma o osiem procent większy moment obrotowy i pięć procent większą moc. Biorąc pod uwagę fakt, że ten silnik jest najlżejszym ze wszystkich konkurencyjnych motocykli na rynku (tylko 23 kg), nie jest niespodzianką, że zarówno TE 250, jak i TE 310 są niezwykle lekkie i przyjemne w prowadzeniu. Możesz nimi rzucać z zakrętu na zakręt jak rowerem, a moc i moment obrotowy pomagają w tej grze.

Podobało nam się również to, że zachowały przysłowiową wygodę. Rowery nie męczą się, co jest niezbędne podczas długich wypraw enduro lub wielodniowych wyścigów. Oprócz zwinności i komfortu TE 250 i TE 310 mają doskonałe zawieszenie. Jest przystosowana do terenu enduro, czyli do wszystkich odmian jakie można spotkać w lasach, więc jest bardziej miękka niż do motocrossu. Zawsze zapewnia dobrą przyczepność. Z przodu cała linia enduro jest przeznaczona do widelców typu upside-down Kayaba (otwarty system - bez wkładu - przeznaczony tylko do modeli motocrossowych), a z tyłu amortyzator Sachs zapewnia amortyzację.

Jak zawsze w przypadku Husqvarny, spokój ducha przy dużych prędkościach jest gwarantowany. Dzięki ramie z rur stalowych, która rok temu przeszła poważne zmiany, zawieszeniu najnowszej generacji i wysokiej jakości komponentom, modele te stanowią czołowe modele do poważnego użytku w terenie, zarówno przez rowerzystów rekreacyjnych, jak i zawodników enduro.

Tekst: Petr Kavchich

Dodaj komentarz