Volkswagen Tiguan – dobry wybór dla przedsiębiorcy?
Artykuły

Volkswagen Tiguan – dobry wybór dla przedsiębiorcy?

Polscy przedsiębiorcy uwielbiają jeździć dobrymi samochodami – jeśli odwiedzana przez nas firma ma przed sobą drogi, luksusowy lub sportowy samochód, od razu myślimy, że firma ma się dobrze.

Samochód jest znakiem towarowym

Zapewne wielu z nas zna prezesów i dyrektorów dużych i odnoszących sukcesy przedsiębiorstw, które na co dzień nie zwracają zbytniej uwagi na to, czym jeżdżą. Jednak zdecydowana większość właścicieli firm, dzięki możliwości leasingu lub wynajmu długoterminowego, ma szansę spełnić swoje samochodowe marzenia.

z przyjemnością pracuję

Samochód w firmie powinien pełnić wiele funkcji jednocześnie: powinien dobrze wyglądać, dawać radość z jazdy, zapewniać odpowiedni poziom komfortu, być jak najbardziej praktyczny i niezbyt drogi. Brzmi jak utopijny opis idealnej maszyny, która nie istnieje? Trudno zadowolić wszystkich jednocześnie, ale istnieje segment, którego popularność rośnie z roku na rok. Oczywiście mówimy o SUV-ach. Co ciekawe, wydaje się, że SUV-y i crossovery są najlepszym połączeniem powyższych cech idealnego pojazdu dla przedsiębiorcy, choć z pewnością znajdą się tacy, którzy powiedzą, że „SUV to nie prawdziwy samochód”. Skupmy się jednak na tym, jakie samochody z tego segmentu mogą przekonać tych, którzy szukają auta dla swojej firmy, a te kwestie przeanalizujemy szczegółowo na przykładzie Volkswagena Tiguan. Aby nie teoretyzować, postanowiliśmy zapytać przedsiębiorców, jak Tiguan będzie wykonywał swoje codzienne obowiązki – w studiu produkcji foto/wideo oraz w firmie transportowej.

Skoncentruj się na praktyczności

Potrzebujesz samochodu w studiu fotograficznym? Jeśli tak, do czego innego niż dojazdy mogą być przydatne? Postanowiliśmy spędzić dwa dni z zespołem studia, aby zobaczyć, jak wygląda praca przy projektach plenerowych. Zamówienia klientów mogą obejmować niemal każdy temat i branżę, dlatego w samochodzie najważniejsza jest wszechstronność. Przede wszystkim bagażnik i możliwość zaaranżowania przestrzeni ładunkowej, schowków, wnęk czy zaczepów – pozwalają na wygodne ułożenie i zabezpieczenie sprzętu, który często kosztuje kilkadziesiąt tysięcy złotych. Szeroki otwór załadunkowy oraz niski próg bagażnika pozwalają na wygodne rozkładanie ciężkich i długich statywów – na tyle długich, by sofa podzielona na 3 segmenty była w zasadzie niezbędnym wyposażeniem. W bagażniku Tiguana bardzo przydatne okazało się gniazdko 230V, gdzie można było regularnie ładować akumulatory aparatów i aparatów.

W trakcie realizacji musieliśmy pojechać do Szczyrku, aby nakręcić film promocyjny z rowerami enduro w górach. Na dach wjechały rowery. Trzeba je było przetransportować w raczej niedostępny teren, gdzie nie szuka się asfaltu, a bardzo często używano asystentów z napędem na cztery koła i terenowymi. Jazda po bardzo stromych i kamienistych wzgórzach była dziecinnie prosta, a automatyczna skrzynia biegów i mocny diesel w naszym testerze sprawiły, że dziesięciokrotne przemieszczenie się z miejsca na miejsce dla kolejnych strzałów na szutrowych i kamienistych drogach było przyjemnością.

Czy szklany świetlik to tylko moda? Nie w tej branży - to idealne rozwiązanie, gdy musisz sfilmować swój samochód lub motocykl podczas jazdy z kamerą pochyloną nad otwartym dachem. Choć to rozwiązanie nie wydaje się najbezpieczniejsze, dla kamerzystów i fotografów to codzienność.

W przypadku multimediów dużą pomocą okazały się serwisy online, dzięki którym można sprawdzić pogodę na kolejne godziny sesji, znaleźć parking w pobliżu, czy sprawdzić ceny paliw na stacjach benzynowych znajdujących się najbliżej Twojej aktualnej lokalizacji. Miejsce pracy. Po ponad dwunastu dniach kręcenia trzeba było wracać do domu, a najlepiej podróżować w komforcie – naszym pasażerom szczególnie spodobał się system nagłośnienia DYNAUDIO i wydajna trzystrefowa klimatyzacja. Aktywny tempomat i matrycowe światła LED pomogły w bezpiecznym powrocie pomimo znacznego zmęczenia.

Czego brakowało do pełni szczęścia? Pakiet R Line sprawia, że ​​Tiguan jest o wiele bardziej atrakcyjny wizualnie, ale ogromne XNUMX-calowe koła mogą szybko ulec uszkodzeniu podczas jazdy w terenie, podobnie jak mocny, ale zmniejszający kąt nachylenia przedniego zderzaka. Mile widziane otwieranie tylnej szyby w klapie bagażnika - wiadomo, przydałoby się to podczas ujęć w czasie jazdy. W testowanym przez nas aucie nie było pamięci foteli, a na planie samochód reprezentuje najbliższa osoba - byłoby prościej, gdyby fotele zostały doposażone w ten element wraz ze sterowaniem elektrycznym. Niemniej jednak całemu zespołowi spodobał się Tiguan i jednomyślnie uznano go za idealnego towarzysza w ich pracy.

Mobilne biuro w długiej podróży

Firmy transportowe to nie tylko zestawy C+E czy inne samochody dostawcze. Potrzebujesz także auta, które zawiezie Cię do kierowcy, który zmaga się z niespodziewaną awarią, załatwisz formalności, czy udasz się na spotkanie z kontrahentem w celu wynegocjowania nowej umowy. Gdy zapytałem jednego z właścicieli dużej firmy transportowej, czego oczekuje od samochodu, od razu odpowiedział – komfort. Częste długie podróże, niejednokrotnie na drugi koniec Europy, mogą być udręką. Dlatego zdecydowaliśmy się wybrać na spotkanie z nowym klientem firmy transportowej, której lokalizacja znajdowała się czterysta kilometrów od bazy.

Po uruchomieniu silnika i zapięciu pasów po raz pierwszy zadzwonił telefon szefa firmy. Dzwonił tego dnia dwadzieścia lub trzydzieści razy — zestaw głośnomówiący Blueooth i ładowarka indukcyjna w schowku pod deską rozdzielczą załatwiły sprawę. Niespodzianką była doskonała jakość połączeń w porównaniu do używanego samochodu z podobnym systemem. Podczas jazdy autostradą, oczywiście, z dozwolonymi prędkościami, Tiguan – jak na SUV-a – okazał się dość cichy. Dopiero hałas szerokich opon wdzierających się do kabiny mógł w końcu zmęczyć. Tu jednak przydaje się naprawdę dobry system DYNAUDIO.

Po zjechaniu z autostrady mieliśmy jeszcze około stu kilometrów do pokonania drogami wojewódzkimi i krajowymi, gdzie często musieliśmy sprzedawać autobusy lub ciężarówki. Tutaj koncert dała automatyczna skrzynia DSG z siedmioma biegami, która w pozycji „S” sprawiała, że ​​nie można było wątpić, że pod maską Tiguana było aż dwieście czterdzieści koni mechanicznych. Trasa, zarówno w jedną, jak i w drugą stronę, była bardzo płynna i pomimo ponad ośmiuset kilometrów nie czuliśmy zmęczenia drogą.

Co zdaniem szefa firmy transportowej pana Marka można by zmienić w Tiguanie? Oczywiście koła – nawet w trybie Comfort, duże koła i niskoprofilowe opony sygnalizują niemal wszystkie nierówności drogi. Napęd na wszystkie koła zdecydowanie nie jest potrzebny podczas długich podróży po autostradzie, a dzięki napędowi na przednie koła samochód będzie zużywał mniej paliwa. Trzeba też uczciwie przyznać, że jak na tak mocny silnik i napęd na wszystkie koła średnie spalanie na poziomie około dziewięciu litrów na sto kilometrów jest w zupełności akceptowalne. Niestety, mocniejsze diesle w Tiguanie dostępne są wyłącznie z napędem 4MOTION, a najmocniejsza wersja jednoosiowa pod względem mocy wydaje się rozsądną propozycją. Pożądaną opcją byłaby także pełna skórzana tapicerka z możliwością wentylacji – niestety nie jest ona dostępna nawet za dopłatą. Tiguan został oceniony pozytywnie, ale sedan lub kombi ze średniej półki z pewnością lepiej nadawałby się jako samochód często pokonujący duże odległości na autostradzie.

Idealny segment dla firm?

SUV-y podbiły rynek na zawsze i właśnie w tym segmencie większość producentów widzi szansę na zwiększenie sprzedaży. Choć kilka lat temu brzmiałoby to niesamowicie, dziś mniej osób dziwi się pojawieniem się SUV-ów nawet pod szyldem tak luksusowych i ortodoksyjnych marek jak Bentley, Lamborghini, Ferrari czy Rolls Royce. To wszechstronność, dobre wykonanie i modny design przekonują nowych klientów.

Czy Tiguan to dobry wybór dla przedsiębiorcy? Testowany przez nas pojazd sprawdził się, ale warunkiem satysfakcji z użytkowania tego modelu jest faktyczna chęć posiadania SUV-a. Z jednej strony są to zalety: większy prześwit, napęd na wszystkie koła i wyższa pozycja za kierownicą, z drugiej trzeba pogodzić się z pewnymi różnicami w stosunku do „zwykłych” aut: większa masa własna, zwiększone zużycie paliwa czy wyższy środek ciężkości, co wpływa na wrażenie dynamicznej jazdy. Jedno jest pewne – fanów SUV-ów z roku na rok przybywa, Tiguan nie jest liderem sprzedaży w swoim segmencie, ale przez lata wypracował sobie silną pozycję. Przy poszukiwaniu auta do Volkswagena Tiguan może być ciekawą ofertą.

Dodaj komentarz