Kierowca przed owadami - jak pozbyć się owadów z szyb i karoserii
Obsługa maszyny

Kierowca przed owadami - jak pozbyć się owadów z szyb i karoserii

Kierowca przed owadami - jak pozbyć się owadów z szyb i karoserii Owady, które rozbiły się o karoserię lub przednią szybę samochodu, szpecą jego wygląd. Niszczą też lakier. Zobacz, jak je usunąć.

Kierowca przed owadami - jak pozbyć się owadów z szyb i karoserii

Zwłaszcza latem, nawet po krótkim wypadzie za miasto, na zderzaku, tablicy rejestracyjnej, masce czy przedniej szybie znajdziemy dziesiątki rozbitych owadów. To plaga każdego kierowcy, któremu zależy na pięknym wyglądzie auta. Nieźle, jeśli nadwozie samochodu jest ciemne. Na białym samochodzie najbardziej zauważalne są lepkie komary, muchy czy osy. Z drugiej strony insekty, które nie zostały usunięte z szyby, ograniczają widoczność. W nocy plamy rozbijają reflektory nadjeżdżających samochodów, co oślepia kierowcę.

Zobacz też: Myjnia samochodowa – karoseria latem też wymaga uwagi – poradnik 

– Tak naprawdę nie ma idealnego sposobu, by owady nie przyklejały się do karoserii samochodu – mówi Wojciech Józefowicz, właściciel myjni ręcznej Carwash w Białymstoku. – Konieczne jest jednak usunięcie owadów z lakieru. Im szybciej, tym lepiej dla jego trwałości. Co więcej, po dłuższym czasie będzie to trudne, ponieważ resztki owadów wysychają, a podczas wycierania karoserii istnieje ryzyko jej zarysowania.

Ważne jest częste mycie i woskowanie

Owady rozbite na farbie rozpuszczają się w deszczu. Powoduje to reakcję kwaśną, która następnie reaguje z lakierem, przepalając go, niszcząc jego wykończenie. Powoduje to powstawanie plam i przebarwień trudnych do późniejszego usunięcia. Plamy po owadach szybko prowadzą do uszkodzenia lakieru, zwłaszcza jeśli są dodatkowo wystawione na działanie promieni słonecznych.

Najłatwiejszym sposobem na pozbycie się owadów z całego samochodu jest udanie się do myjni samochodowej. Po oczyszczeniu karoserii zaleca się nałożenie wosku. Dzięki temu brud czy owady nie będą się do niej tak łatwo przywierać, ponieważ jej powierzchnia będzie gładka. Łatwiej będzie też później zmyć pozostałości po owadach. Dodatkowo wosk tworzy na lakierze barierę ochronną, dzięki czemu nie wchodzi z nim bezpośrednio w reakcję.

Po umyciu auta możemy zdecydować się na nałożenie wosku w aerozolu, czyli wosku polimerowego lub wosku twardego. Ta - w postaci pasty - jest nakładana na karoserię ręcznie lub maszynowo, a następnie polerowana do połysku samochodu. Wosk polimerowy zapewnia ochronę przez około tydzień. Z kolei twarda chroni od miesiąca do trzech miesięcy.

Zobacz też: Naprawa ubytków lakieru – co i jak możesz zrobić sam – poradnik 

Owady należy szybko usunąć

Jednak nikt nie będzie korzystał z myjni na co dzień. Insekty możemy usuwać za pomocą specjalnych produktów przeznaczonych do tego celu. Najlepiej użyć ściereczki z mikrofibry – to delikatny materiał, który z pewnością nie porysuje lakieru. Środki odstraszające owady, na przykład w butelkach z rozpylaczem, w pojemnikach 750 ml, można kupić w myjniach samochodowych, sklepach samochodowych, czasem w hipermarketach lub na stacjach benzynowych. Zwykle kosztują 20-25 zł.

– To preparaty o odczynie zasadowym, zmiękczają nawet stare pozostałości po owadach, ale nie wchodzą w reakcję z lakierem i nie szkodzą mu – tłumaczy Wojciech Juzefowicz. - Nie polecam usuwania owadów płynem do naczyń rozpuszczającym tłuszcze, a nie chitynowych łusek owadów. Tym samym możliwe jest uszkodzenie lakieru, bo będziemy go przecież przecierać zaschniętym robakiem. Nie powinny to być duże rysy, a tak zwane mikropęknięcia, których nie widać na pierwszy rzut oka.

Zobacz też: Korozja, ubytki lakieru, rysy na karoserii – jak sobie z nimi radzić 

Nie usuwaj owadów z karoserii za pomocą gąbki, ponieważ mogą w niej utknąć małe kamyki lub ziarenka piasku, które porysują ją po każdym przejechaniu po lakierze. Nie zalecamy również używania papieru makulaturowego, ponieważ jest szorstki. Ostatecznie można użyć celulozy, ale pamiętaj, że i tak jest twardsza niż ściereczka z mikrofibry.

Czyste szyby to gwarancja bezpieczeństwa

Nie ma skutecznego sposobu, aby zapobiec przyklejaniu się owadów do przedniej szyby. W pewnym stopniu tak zwana niewidzialna wycieraczka, tj. nakładanie powłoki hydrofobowej na szkło. Prowadzi to do tego, że podczas jazdy w deszczu z prędkością kilkudziesięciu km/h woda i brud są automatycznie usuwane z powierzchni szyby. Większa jest również odporność na przyleganie brudu. Powłoka jest gładka, dzięki czemu łatwiej jest usunąć owady niż ze zwykłego szkła.

Taka usługa w warsztacie kosztuje około 50 zł. Na rynku jest też wiele leków opartych na nanotechnologii, które możemy sami stosować. Kosztują około 20 zł. Podczas nakładania Invisible Wiper postępuj dokładnie zgodnie z instrukcjami na opakowaniu. Ważne jest, aby szkło było wstępnie oczyszczone. Warstwa leku jest przechowywana przez rok.

„Najlepiej jednak regularnie usuwać rozbite na szybie owady wycieraczkami, zanim resztki owadów dobrze wyschną” – mówi Tomasz Krajewski z firmy El-Lack w Białymstoku, która specjalizuje się w naprawach szyb samochodowych. – Polecam dobry płyn do spryskiwaczy.

Jeśli mamy zły płyn, możemy dodać do zbiornika lek, który pomoże wypędzić owady. Za opakowanie 250 ml zapłacimy kilka złotych. Letnie płyny do spryskiwaczy kosztują około 10 zł (zbiorniki pięciolitrowe). Ważna jest również regularna wymiana piór wycieraczek. Jeśli są zniszczone, rozwarstwione i zużyte, będą tylko rozmazywać brud. A nawet najlepszy płyn do spryskiwaczy niewiele zdziała. 

Zobacz też: Wymiana wycieraczek samochodowych – kiedy, po co i za ile 

Gee z brudu w ten sposób nie można usunąć, pozostaje wytrzeć szybę na stojącym samochodzie.

– Najlepsze są pianki do mycia okien – mówi Krajewski. Produkty w pojemnikach o pojemności 400 lub 600 mililitrów kosztują od kilku do kilkudziesięciu złotych.

Przed czyszczeniem szyby należy usunąć z niej cały piasek. W przeciwnym razie istnieje ryzyko, że porysujemy jego powierzchnię. Niezależnie od tego, jak czyścisz szkło, zawsze powinieneś je wycierać do sucha. W przeciwnym razie paski pozostaną.

Podczas woskowania samochodu po umyciu uważaj, aby wosk nie przywarł do przedniej szyby. Po użyciu wycieraczek utworzą się na niej smugi, znacznie ograniczające widoczność. Woski polimerowe nie pozostawiają smug, ale po wizycie w myjni dobrze jest usunąć wosk z szyby wilgotną ściereczką. Kosztują kilka, kilkanaście złotych.

Orientacyjne ceny:

* preparat do usuwania owadów z karoserii, 750 ml – do 25 zł;

* wprowadzenie tzw. niewidzialnego dywanu – powłoka hydrofobowa – konserwacja – 50 zł;

* „Niewidzialna mata” do samodzielnego zastosowania – 20 zł;

* płyn do spryskiwaczy 5 l - 10 zł;

* dodatek do płynu do spryskiwaczy ułatwiający usuwanie owadów z szyb, 250 ml - 7-8 zł;

* pianka do mycia okien 400 lub 600 ml - od kilku do kilkunastu złotych;

* Gąbka do usuwania owadów z okien - 3 zł;

* ściereczka z mikrofibry - średnio kilkanaście zł.

Petr Walczak

Dodaj komentarz