V2G, czyli samochód jako magazyn energii dla domu. Ile możesz zarobić? [odpowiedź]
Magazynowanie energii i baterii

V2G, czyli samochód jako magazyn energii dla domu. Ile możesz zarobić? [odpowiedź]

Każdy nowy Nissan Leaf (2018) jest wyposażony w technologię V2G, Vehicle-to-Grid. Co to znaczy? Otóż ​​dzięki V2G samochód może albo pobierać energię z sieci, albo odsyłać ją z powrotem do sieci. W niektórych krajach świata oznacza to możliwość dodatkowego dochodu dla właściciela samochodu. Nie zarobimy w Polsce, ale będziemy mogli znacznie obniżyć rachunki za prąd.

Spis treści

  • V2G - jak to działa i co daje
      • 1. Status prosumenta
      • 2. Licznik dwukierunkowy
      • 3. Dedykowana ładowarka V2G lub magazyn energii Nissan xStorage.
    • Czy na energii rozdawanej przez V2G można zarobić? A przynajmniej zaoszczędzić trochę pieniędzy?

Jak podaje producent, nowy Nissan Leaf w standardzie obsługuje protokół V2G, czyli może pobierać energię z sieci i oddawać ją do sieci. Jednak abyśmy mogli dostarczać energię do sieci, potrzebne są trzy dodatkowe elementy.:

  • status prosumencki,
  • licznik dwukierunkowy,
  • dedykowana ładowarka obsługująca V2G.

Porozmawiajmy o nich bardziej szczegółowo.

> Bernstein: Tesla Model 3 skończyła ZA DOŚĆ, ostrzegają inwestorzy

1. Status prosumenta

„Prosument” to konsument, który nie tylko konsumuje. Jest to odbiorca, który może również wytwarzać energię elektryczną. Aby uzyskać status prosumenta konieczne jest złożenie wniosku do dostawcy energii i uzyskanie takiego statusu. Jednak jak dowiedzieliśmy się w Innogy Polska, sam magazyn energii – akumulator Nissana Leaf – to za mało, by zostać prosumentem... Wymagane jest dodatkowe źródło energii elektrycznej, takie jak panele fotowoltaiczne.

2. Licznik dwukierunkowy

Licznik dwukierunkowy nic nie kosztuje. Zgodnie z przepisami prawa przedsiębiorstwo energetyczne jest zobowiązane do wymiany licznika na licznik dwukierunkowy po uzyskaniu statusu prosumenta, czyli odbiorcy wytwarzającego energię elektryczną.

3. Dedykowana ładowarka V2G lub magazyn energii Nissan xStorage.

Aby nasz Nissan Leaf oddawał energię do sieci, potrzebny jest jeszcze jeden element: dedykowana ładowarka obsługująca V2G lub magazyn energii Nissan xStorage.

Kto produkuje ładowarki V2G? Nissan chwalił się już współpracą z Enelem w 2016 roku, ceny ładowarek do V2G miały wynosić od 1 euro czyli ok. 000 zł. Jednak trudno je znaleźć na rynku.

V2G, czyli samochód jako magazyn energii dla domu. Ile możesz zarobić? [odpowiedź]

Przekrój starego modelu Nissan Leaf podłączonego do dwukierunkowej ładowarki Enel V2G(c).

> Elektrycy zarabiają jak… elektrownie – nawet 1 euro rocznie!

Z drugiej strony zasobnik energii Nissan xStorage, który magazynuje energię i pozwala na ładowanie pojazdu elektrycznego, jest znacznie droższy. Stworzony z Eaton Nissan xStorage kosztuje co najmniej 5 euro, co stanowi równowartość około 21,5 zł. – przynajmniej taka była cena ogłoszona w dniu premiery.

V2G, czyli samochód jako magazyn energii dla domu. Ile możesz zarobić? [odpowiedź]

Nissan xStorage 6 kWh (c) Magazynowanie energii Nissana

Czy na energii rozdawanej przez V2G można zarobić? A przynajmniej zaoszczędzić trochę pieniędzy?

W niektórych krajach europejskich w pełni naładowany akumulator – na przykład z innej elektrowni fotowoltaicznej lub w ładowarce CHAdeMO – może zostać wprowadzony do sieci, a nadwyżka musi zostać rozliczona finansowo. W ten sposób właściciel samochodu zarobi na zwrocie energii.

W Polsce obowiązuje obecnie nowelizacja ustawy Prawo OZE z czerwca 2017 r. (=listopad 2016 r.), która sprawia, że: Nadwyżkę przekazujemy do sieci za darmo iz tego konta nie otrzymamy żadnego zwrotu finansowego.. Natomiast wprowadzone do sieci kilowatogodziny można odbierać bezpłatnie na potrzeby domu. Przy małych instalacjach otrzymujemy 80 proc. energii wprowadzanej do sieci, przy większych 70 proc. energii.

Innymi słowy: Z energii sprowadzanej z zewnątrz w baterii Leaf nie zarobimy ani grosza, ale dzięki temu będziemy mogli obniżyć rachunki za prąd.

To może Cię zainteresować:

Dodaj komentarz