Jazda próbna Mercedes-AMG A45
Najmocniejszy czterocylindrowy silnik w historii i zapierająca dech w piersiach dynamika. Nowa generacja hatchbacka Mercedes-AMG A45 jedzie do Rosji, która jest gotowa stać się supersamochodem
Już na początkowych etapach rozwoju projekt ten zaczął nabierać mitów. Krążyły pogłoski, że Mercedes-AMG testuje nie tylko hatchback A45 nowej generacji, ale swego rodzaju „Predatora” z niesamowitym silnikiem. Odrzut magadotora przekroczy granicę 400 KM, dzięki czemu nowość stanie się najszybszym samochodem w swojej klasie.
Tak więc większość tych plotek okazała się prawdą i tylko brutalna nazwa „The Predator” Niemców słusznie nie wyszła poza etap prototypu. Teraz seryjny hot hatch nowej generacji w firmie nazywa się nieco mniej agresywnym supersamochodem w klasie kompaktowej. W tej definicji nadal czytane są nuty przepychu, ale chłopaki z Affalterbach mają do tego pełne prawo.
Dzieje się tak, ponieważ nowy Mercedes-AMG A45 S zyskuje „stokę” w zaledwie 3,9 sekundy, pozostawiając w tyle nie tylko wszystkich swoich kolegów z klasy, ale także np. poważniejsze samochody, takie jak Porsche 911 Carrera. Co więcej, deklarowane przyspieszenie do 100 km/h w nowości odpowiada parametrom 600-konnego Astona Martina DB11 i otwarcie się śmieje w obliczu słynnych supersamochodów z przeszłości.
Sensacja numer dwa: w łonie AMG A45 S nie ma wcale przypominającego słonia V12, ale dwulitrową „czwórkę” z doładowaniem, rozwijającą 421 KM. i 500 Nm momentu obrotowego. Jeszcze raz: Niemcy usuwają ponad 400 sił z dwóch litrów objętości. To prawda, że w standardowej wersji silnik hot hatch wytwarza 381 KM. i 475 Nm, jednak tylko warianty z indeksem „S” i topowym silnikiem będą sprzedawane w Rosji.
W 2014 roku Mitsubishi Lancer Evolution miał rocznicową wersję z dwulitrowym silnikiem o mocy 446 koni mechanicznych, ale taki sedan wyszedł w frywolnym wydaniu zaledwie 40 egzemplarzy, które zostały wydane wyłącznie na rynek brytyjski. Możemy więc śmiało powiedzieć, że Mercedes-Benz AMG A45 S ma obecnie najmocniejszą produkcyjną jednostkę czterocylindrową na świecie.
Niemcy wydobyli najwięcej z nowego silnika bez turbin elektrycznych, małych silników pomocniczych czy akumulatorów. 16-zaworowy zespół napędowy nowego AMG A45 S, podobnie jak w wersji A35, jest zamontowany poprzecznie, ale jednocześnie obrócony wokół własnej osi o 180 stopni. Odbywa się to w taki sposób, że turbina dwuprzepływowa i kolektor wydechowy znajdują się z tyłu, a wlot z przodu. Ten projekt pomógł stworzyć aerodynamicznie dostrojony projekt przodu i ostatecznie zmniejszyć opóźnienia doładowania.
Po raz pierwszy inżynierowie AMG zdecydowali się na zamontowanie łożysk tocznych na wałach sprężarki i turbiny. Technologia, zapożyczona z czterolitrowego silnika V8 AMG GT, zmniejsza tarcie wewnątrz turbosprężarki i poprawia jej reakcję. Układ chłodzenia też nie jest taki prosty: mechaniczna pompa wodna chłodzi głowicę cylindrów, a sam blok chłodzi się dzięki elektrycznie napędzanej pompie wodnej. Wreszcie, nawet system klimatyzacji jest zaangażowany w proces chłodzenia jednostki.
Silnik jest połączony z ośmiobiegową automatyczną skrzynią biegów z dwoma sprzęgłami i zapewnia przyczepność na wszystkie koła za pośrednictwem elektronicznie sterowanego sprzęgła. Dwa kolejne z nich stoją w skrzyni biegów tylnej osi i przekazują do 100% ciągu na jedno z tylnych kół. To nie tylko poprawiło proces pokonywania zakrętów, ale także dodało specjalny tryb driftu.
Chcąc podać kąt, należy ustawić kontroler na znak „Race”, wyłączyć system stabilizacji, przełączyć skrzynkę w tryb ręczny i pociągnąć do siebie łopatki zmiany biegów. Następnie elektronika przejdzie w specjalny tryb pracy i pozwoli samochodowi wejść w kontrolowany poślizg. Przednia oś nadal pracuje i umożliwia natychmiastowe przełączenie na zestaw prędkości po zakończeniu ślizgów.
W sumie samochód posiada sześć trybów pracy kierowcy, aw każdym z nich elektronika rozprowadza trakcję uwzględniając prędkość, kąt obrotu kół, przyspieszenia wzdłużne i poprzeczne. Dzięki temu samochód protekcjonalnie wybacza błędy, które nieuchronnie pojawiają się u kierowcy, który po raz pierwszy w życiu wyjechał na tor wyścigowy. W naszym przypadku - na ringu dawnego toru Formuły 1 „Jarama” pod Madrytem. Do zawiłości zakrętów i obfitości spinek przyzwyczajasz się błyskawicznie, stale zwiększając tempo i dostając coraz to większe dawki adrenaliny.
Ale tak nie jest w mieście. Wystarczy wcisnąć pedał gazu, ponieważ cztery 90-milimetrowe rury zaczynają wystrzeliwać huczną symfonię, a migająca ikona na wyświetlaczu przeziernym przypomina o przekroczeniu ograniczenia prędkości w ciągu kilku sekund po starcie. Przy małej prędkości samochód zachowuje się z lekką nerwowością, ale jeśli nawet trochę spóźnisz się z hamowaniem przed nierównościami, od razu dostajesz solidnego kopniaka pod kość ogonową.
Ale istnieje wiele powodów, dla których Mercedes-AMG A45 S można nazwać miejskim hatchbackiem. Bagażnik o pojemności 370 litrów może pomieścić znacznie więcej niż zestaw do krokieta, a pasażerowie z tyłu nie muszą opierać kolan na podbródkach, aby wypełnić przestrzeń między oparciami siedzeń.
Wnętrze jako całość, na pierwszy rzut oka, można by w zasadzie pomylić z samochodem-dawcą, gdyby nie sportowa kierownica z pochyłym dolnym segmentem, ponownie zapożyczona z AMG GT. Przed oczami masz dwa ogromne wyświetlacze kompleksu multimedialnego MBUX, które na pierwszy rzut oka mogą wydawać się zbyt skomplikowane, ponieważ główny monitor z samym prędkościomierzem i obrotomierzem ma siedem różnych konfiguracji.
Na kierownicy utknęło 17 różnych przycisków i przełączników, ale żeby wyłączyć np. Asystenta odjazdu z pasa ruchu, trzeba będzie dość mocno zagłębić się w menu systemu multimedialnego. Ogólnie można tam znaleźć wiele niesamowitych rzeczy. Na przykład wykład o relaksujących ćwiczeniach oddechowych, które system wygłosi przyjemnym kobiecym głosem. Lub funkcja regulacji siedzeń, aby zapewnić prawidłowy przepływ krwi, aby plecy i nogi nie męczyły się podczas długich podróży. Czy to nie jest samochód na co dzień?
Mercedes-AMG A45 S dotrze do Rosji we wrześniu, a wraz z nim soplatformowy „naładowany” sedan coupe CLA 45 S. Później skład zostanie uzupełniony o kombi CLA Shooting Brake i crossover GLA. Być może nikt nigdy nie miał tak dużej rodziny małych, ale bardzo szybkich samochodów.
Typ nadwozia | Hatchback | Sedan |
Размеры (długość, szerokość, wysokość), mm | 4445/1850/1412 | 4693/1857/1413 |
Rozstaw osi mm | 2729 | 2729 |
Masa własna | 1625 | 1675 |
Objętość bagażnika, l | 370-1210 | 470 |
Typ silnika | Benzyna z turbodoładowaniem | Benzyna z turbodoładowaniem |
Objętość robocza, metry sześcienne cm | 1991 | 1991 |
Moc, KM z. przy obr./min | 421/6750 | 421/6750 |
Maks. chłodny. za chwilę, Nm przy obr./min | 500 / 5000-5250 | 500 / 5000-5250 |
Skrzynia biegów, napęd | Automatyczny, 8-biegowy, pełny | Automatyczny, 8-biegowy, pełny |
Maks. prędkość, km / h | 270 | 270 |
Przyspieszenie 0-100 km / h, s | 3,9 | 4,0 |
Zużycie paliwa (miasto, autostrada, mieszane), l | 10,4/7,1/8,3 | 10,4/7,1/8,3 |
Cena od, USD | n. itp. | n. itp. |