Jazda próbna Zespół odnoszący sukcesy – Bridgestone i Mercedes Driving Events
Jazda próbna

Jazda próbna Zespół odnoszący sukcesy – Bridgestone i Mercedes Driving Events

Jazda próbna Zespół odnoszący sukcesy – Bridgestone i Mercedes Driving Events

W 2013 roku japońska firma Bridgestone i Mercedes Driving Events podpisały umowę o współpracy. Mieliśmy szczęście uczestniczyć w jednej z organizowanych przez nich imprez - szkoleniu pilotów w zimowych warunkach w Alpach.

Pokryte śniegiem pasma górskie Alp w pobliżu Kitzbühel gwałtownie się wznoszą i otaczają twierdzę Saalfelden w Austrii niczym mury obronne. Imponujące tablice, jakby wbite w błękitne niebo, wyglądają jak sceneria gigantycznego teatru, w którym kamieniołom u ich stóp przypomina scenę. Dziś głównymi bohaterami są tu samochody. Projekt całego zestawu jest dziełem działu Mercedesa Driving Events, którego imprezy od 2013 roku są wspólnym przedsięwzięciem z firmą oponiarską Bridgestone – w istocie to jest życzliwy gospodarz imprezy, na którą jesteśmy zaproszeni. Gdzie jako statyści, gdzie jako aktorzy, dziennikarze również biorą udział w wydarzeniu – które jak się okazuje jest jednym z wielu wydarzeń oferowanych przez Driving Events i nosi nazwę Winter Advanced Training Austria. Ogromny wielobok, powtarzający płaskorzeźbę, przypominający krajobraz księżycowy, nabrał dziwacznych kształtów w wyniku eksploatacji pasma górskiego. Należy do austriackiej organizacji nadzoru technicznego OAMTC i stał się atrakcją dla różnych kierowców. Designerski hotel Gut Brandlhof, który latem przyjmuje również golfistów, wpasowuje się w ten autentyczny krajobraz jak klejnot, oferując idealne warunki do nauki zawiłości dynamicznej jazdy zimą. Na ogromnej łące za główną drogą prowadzącą w to miejsce tworzy się kręta trzykilometrowa trasa, której nawierzchnia jest pokryta lodem i stwarza idealne warunki do jazdy w poślizgu.

Granice przyczepności

Prowadzą nas tam pierwsze ćwiczenia naszego „treningu”. Uprzejmy niemiecki instruktor prosi nas o wyłączenie systemów stabilizacji testowego A 45 AMG. Pozwala to kontrolować poślizg i interweniować elektronikę w późniejszym etapie, gdy siły wciągają samochód zbyt głęboko w zakręt. Tym samym możliwe jest ustawienie wszelkich granic praw fizyki przy prędkościach do 100 km/h, pod fachowym nadzorem Niemki, która nie ustaje w udzielaniu instrukcji. „Chodź za mną” – prosi surowo i leci z powrotem drogą międzymiastową z prędkością co najmniej 120 km/h – znacznie przekraczającą dozwoloną prędkość. Wracamy do kamieniołomu, gdzie na kolejnej okrężnej trasie specjalna maszyna zajmuje się pokryciem chodnika mieszanką drobnych kawałków lodu i warstwy wody. Staje się to idealnym środowiskiem do wychylenia drzwi do przodu - niesamowitej przyjemności, którą chcesz kontynuować w nieskończoność i która wymaga precyzyjnego otwarcia przepustnicy, jak w dość mocnym C 63 AMG Coupe.

Tutaj szybkie szlaki z przeszkodami nabierają zupełnie innego charakteru dzięki oblodzonej wodzie i pokrywie śnieżnej, a ścieżka stożka robi się szczególnie imponująca, gdy system stabilizacji jest wyłączony, a świetlna strzałka wskazuje, gdzie iść w ostatniej chwili. pozwolić. Ćwiczenie należy wykonywać z zaciągniętym hamulcem, w wyniku czego samochód zmienia swój bilans masowy i tył staje się trudną składową równania. Takie ćwiczenia, omijając konwencjonalną przeszkodę, ale całkowicie na oblodzonym asfalcie, pokazują, jak cienka jest granica bezpiecznego ruchu i jak zaledwie kilka kilometrów na godzinę więcej niż samochód staje się całkowicie niekontrolowanym obiektem fizycznym.

Małe, ale dość strome wzniesienie pośrodku wszystkich tych torów testowych stało się naturalnym poligonem doświadczalnym, na którym wszystkie elektroniczne systemy samochodu ciężko pracują, aby zapewnić nachylenie pokrywy śnieżnej. Do tego wszystkiego dochodzą tory do testowania działania ABS, tory do dynamicznej jazdy po śniegu i do ruchu z dużą prędkością.

Opony na każde warunki

Jednak jeden z bohaterów tego całego dramatu zdaje się przechodzić niezauważony, ale bez jego kompetentnego udziału to wszystko byłoby niemożliwe – jak to bywa w prawdziwym życiu. Sama moc wszystkich wersji AMG różnych modeli Mercedesa nie miałaby znaczenia, a wysiłki wszystkich elektronicznych systemów wspomagania kierowcy byłyby bezużyteczne, gdyby samochody nie miały odpowiednich opon. Te zaawansowane technologicznie kreacje starają się pośredniczyć między siłą wywieraną przez silnik a nawierzchnią drogi, co jak wielokrotnie moja łaskawość stwierdziła, było dość bezkompromisowe i pomimo tego, że moje zimowe buty z dużą podeszwą nie dawały warunków dla zagwarantowania stabilnej pozycji pionowej na dwóch nogach. Kontrakt pomiędzy Mercedes Driving Events a Bridgestone powinien być dość przekonującym świadectwem jakości produktów japońskiej firmy – biorąc pod uwagę, że działalność działu to nie tylko imprezy tego typu, ale także szereg pełnych adrenaliny imprez na całym świecie. od szybkich driftów na zamarzniętych jeziorach Szwecji i jazdy terenowej po śniegu i lodzie, po pustynne maratony na Saharze i Namibe oraz 34-dniowe dyski twarde w Ameryce Południowej. To z kolei oznacza, że ​​producent opon musi oprócz odpowiednich właściwości zapewnić szeroką gamę produktów – od klasycznych opon zimowych po samochody sportowe, od szybkich opon asfaltowych po modele tłuczniowe, od odpowiednich opon cylindrycznych. do jazdy po piasku, do blokowania opon w błocie i bagnach.

Tekst: Georgy Kolev

Dodaj komentarz