U12 - „premierowe” niszczyciele Royal Navy
Sprzęt wojskowy

U12 - „premierowe” niszczyciele Royal Navy

U 12, pierwszy okręt podwodny Kaiserliche Marine, który został zatopiony niezależnie przez niszczyciele Royal Navy. Na uwagę zasługuje składany komin odprowadzający spaliny silnika benzynowego. Ze zbiorów fotograficznych Andrzeja Danilewicza

Do końca pierwszego kwartału 1915 roku flota Kaisera straciła osiem okrętów podwodnych. Trzy z nich zatonęły dzięki jednostkom nawodnym Royal Navy. 10 marca brytyjskie niszczyciele, które wcześniej brały udział w tej samej operacji, odniosły „prestiżowy” sukces bez „współudziału” i osiągnęły go w „klasyczny” sposób.

Na początku I wojny światowej schwytanie podwodnego wroga było warunkiem zatopienia podwodnego wroga. Tak właśnie stało się z lekkim krążownikiem Birmingham rankiem 9 sierpnia 1914 roku – U 15, mający jakąś awarię, najprawdopodobniej niezdolny do nurkowania, został staranowany przez brytyjski statek i przecięty na pół zatonął wraz z całą załogą . Ponad dwa miesiące później, 2 listopada, widziano peryskop uzbrojonego trawlera Dorothy Gray opuszczającego pustą bazę w Scapa Flow U 23. Niedługo potem staranował intruza, a otrzymane przez niego uszkodzenia zmusiły dowódcę niemieckiemu statkowi wydał rozkaz wynurzenia się na powierzchnię i ewakuacji, co nastąpiło poprzez otwarcie zaworów balastowych. 18 marca załoga U-4, utknięta w sieciach oddzielających Cieśninę Dover, zrobiła to samo, gdy zaczęły się do niej zbliżać niszczyciele Gurkha i Maori, a włóczędzy w pogotowiu strzegli barier.

Trzy dni później kapitan trawlera Duster podał Niemcom dalsze uzasadnienie wydania nakazu zatopienia brytyjskich statków rybackich na wodach zachodniego Morza Północnego. Rano, spotkawszy się z oddziałem patrolowym wyposażonym w radio - był to uzbrojony jacht Portia - poinformował jego dowódcę, że kilka godzin wcześniej widział wrogi okręt podwodny na około 57° N. la., 01° 18′ W. (ok. 25 mil morskich na południe od Aberdeen). Natychmiast wysłał raport do dowództwa 5. Okręgu Patrolowego w Peterhead i dowódcy sił Królewskiej Marynarki Wojennej w Rosyth Cadmium. Robert S. Lowry nakazał ostrzeżenie wszystkich statków patrolowych na pobliskich wodach. Następnego dnia okręt podwodny zauważono dwukrotnie, rano i wieczorem, a pozycje podane w raportach wskazywały, że zmierzał na południe.

Krótko po północy z 8 na 9 marca Rosyth i dziewięć jednostek 1. Flotylli Niszczycieli – okręt flagowy, lekki krążownik Fearless i Acheron, Ariel, Attack, Badger, Beaver, Jackal”, „Chibis” – wypłynęły w morze, aby go odnaleźć .

i Piaskowa Mucha. Okręty te stacjonowały wcześniej w Harwich i zostały wysłane do szkockiej bazy w połowie lutego. Poruszając się na północny wschód, utworzyli linię obserwacyjną, która przecinała zamierzony kurs łodzi podwodnej, ale nie przyniosło to pożądanego rezultatu. Do 17:30 widziano go jeszcze trzy razy, ale Nieustraszonego otrzymał jedynie raport od krążownika pancernego Lewiatan, który wracając do Rosyth z patrolu u wybrzeży Norwegii, napotkał go kilka mil na wschód. Latarnia morska Bell Rock.

Po otrzymaniu wiadomości oddział skierował się na południe. Rankiem 10 marca doszło do rozdzielenia się – większość statków wraz z okrętem flagowym ustawiła się w jednej linii, a Acheron, Ataka i Ariel w drugiej. O godzinie 09:30 „Besstraszny” otrzymał meldunek z trawlera „Wyspa Maja”, z którego zauważono okręt podwodny w punkcie o współrzędnych 56°15′ N. la., 01° 56′ W. ruszaj w jego stronę. O godzinie 10:10 oddalone o mile kilometry Acheron, Ataka i Ariel płynęły na północny wschód z prędkością 20 węzłów, przy płaskim morzu (wiatr prawie nie był odczuwalny), ale przy słabej widoczności (najczęściej nie przekraczała 1000 m), gdyż nad wodą unosiły się smużki mgły. To właśnie wtedy obserwator środkowego ataku zauważył wrogi statek płynący niemal prostopadle do jego prawej burty. Dowódca niszczyciela rozkazał natychmiast zwiększyć prędkość do maksymalnej i otworzyć ogień.

Dodaj komentarz