Test kratki: Audi Q5 2.0 TDI DPF (130 kW) Quattro S-Tronic
Jazda próbna

Test kratki: Audi Q5 2.0 TDI DPF (130 kW) Quattro S-Tronic

Audi najwyraźniej spodziewało się, że nowy rok będzie znacznie mniej pracowity, ponieważ mimo kryzysu nadal radzą sobie całkiem dobrze. Ich przewidywania, że ​​staną się odnoszącym największe sukcesy producentem samochodów premium, nie są tylko jedną z tych lekkomyślnych obietnic, ponieważ mają dobre karty w swoich rękach. Tak, zgadliście, Q5 to jedna z kart atutowych.

Tylko najbardziej zapaleni technofile motoryzacyjni i miłośnicy Ingolstadt zauważą, że Q5 został zaktualizowany. Kilka poprawek grilla, kilka różnych akcentów na zderzakach i wykończeniach wydechu, trochę większy nacisk na jakość materiałów wnętrza, oczywiście dodanie chromowanych akcesoriów i błyszczącej czerni na desce rozdzielczej i to wszystko. Gdybyśmy mieli napisać tekst tych zmian, skończylibyśmy go teraz.

Ale nawet królowie muszą (czasami) czesać włosy, kiedy występują przed obiektami, więc nie obrażamy się na dyskretne poprawki. W rzeczywistości byłoby bardzo niemądre zmieniać najbardziej pożądanego miękkiego SUV-a premium tak bardzo, że już go nie ma - tak, najbardziej pożądanego. Jazda próbna ujawniła również kilka innowacji, które są ukryte przed wzrokiem, ale które są znacznie ważniejsze niż chromowane elementy czy inny kształt rury wydechowej.

Przede wszystkim jest to elektrycznie sterowane wspomaganie kierownicy. W rzeczywistości jest to układ elektromechaniczny (hmm, nie wiedzieliśmy też, że jest mechanika), który sam oszczędza kroplę paliwa, a przede wszystkim pozwala na zastosowanie wielu systemów pomocniczych. Mowa oczywiście o systemie Line Assist, który pomaga utrzymać samochód na pasie, oraz o systemie Audi drive select, który pozwala na osobiste ustawienia stalowego konia. Cóż, w porządku ...

Przyznaję, że jazda po autostradzie sprawiła mi mnóstwo frajdy, gdy aktywny tempomat (adaptacyjny tempomat) został aktywowany wraz ze wspomnianym wcześniej asystentem pasa ruchu. Oczywiście włączasz radarowy tempomat, ustawiasz odległość do przednich kierowców (niestety w Słowenii możliwy jest tylko najkrótszy dystans, w przeciwnym razie wszyscy wyskakują przed samochód i tym samym spowalniają jazdę), a także jak gaz i hamowanie (poniżej 30 kilometrów na godzinę również z automatycznym pełnym hamowaniem!) Zostaw to elektronice. Jeśli masz również Line Assist, możesz opuścić kierownicę, a samochód sam będzie kierował.

Nie, nie, nie mam halucynacji noworocznych, chociaż alkoholu w tamtych czasach było znacznie więcej niż przez cały rok: samochód naprawdę steruje kierownicą, gazem i hamulcami. W skrócie: jedź sam! To, co kilka lat temu było science fiction, teraz jest rzeczywistością. Oczywiście nie chodzi o zmianę kierowców, ale po prostu o wspomaganie prowadzenia. Po około kilometrze system orientuje się, że kierowca nie steruje kierownicą, więc bardzo grzecznie pyta, czy można ponownie przejąć kontrolę nad kierownicą. Miło widzieć to Audi Q5.

Sprzęt S-line jest przyjazny tylko dla oczu, a nie i tak już lekko chwiejny szkielet. Dajemy fotelom idealną piątkę: w kształcie muszli, elektrycznie regulowane we wszystkich kierunkach, skórzane. W nich po prostu wysiadasz z samochodu z ciężkim sercem. Mniej entuzjazmu podchodzimy do podwozia czy 20-calowych kół; Niskie opony 255/45 są nie tylko warte fortunę, ale także system wyboru napędu Audi z pięcioma opcjami nie ma większego sensu.

Mianowicie wspomniany wcześniej system premium sprawia, że ​​jazda jest bardziej komfortowa, ekonomiczna, dynamiczna, automatyczna lub spersonalizowana. Łatwo ją wyregulować za pomocą dedykowanego przycisku na środkowym wypukłości między pierwszymi siedzeniami, a efekt jest natychmiastowy i zauważalny. Chociaż wtedy jest problem z komfortem: jeśli felgi są (za) duże, a opony (za) niskie, to żadna ilość zawieszenia i tłumienia nie pomoże Ci na drodze z wybojami, ponieważ indywidualnie zawieszone łożyska sprężynowe (przód ) i wielostopniowa oś łącząca z ramą pomocniczą) po prostu nie wiedzą, jak zdziałać cuda. I bez sterowania elektronicznego.

Akcesoria w tym aucie były naprawdę ogromne. Lista zawierała 24 pozycje i kończyła się pod wierszem z liczbą prawie 26 tys. To różnica między bazowym Audi Q5 2.0 TDI 130 kW Quattro (który powinien kosztować 46.130 72 euro) a testem, który kosztował XNUMX tysięcy z drobiazgami. Dodamy dużo i ryczałt: za dużo. Ale bliższe spojrzenie pokazuje, że są też technologiczne przyjemności, takie jak wspomniany wcześniej Audi drive select, pakiet Audi assistance (adaptacyjny tempomat, Audi active line assist i czujniki parkowania z przodu i z tyłu), pakiet skórzany, elektryczne sterowanie klapą bagażnika, reflektory ksenonowe, ulepszone klimatyzacja, system nawigacji MMI plus ze sterowaniem głosowym i panoramiczny szklany dach, z których część jest już oferowana przez koreańskich producentów w standardzie.

Na przykład elektrycznie regulowane przednie fotele, przedni środkowy podłokietnik, samościemniające się wewnętrzne lusterko wsteczne, podgrzewane przednie fotele itp. Więc nie martw się, samochody premium są prestiżowe, a prestiż się opłaca. Dlatego też nie krytykujemy zbyt ostro ceny, chociaż większość ludzi trzyma się tych liczb: jeśli nie, przeczytaj Auto Magazine, jeśli tak, będzie to dla ciebie pestka. Zgadzamy się, że towary na świecie nie są sprawiedliwie dystrybuowane ...

Nieprzyjemny posmak pozostał nawet przy średnim zużyciu paliwa. Pomimo fabrycznego systemu start-stop, który działa idealnie, drobnych zmian w silniku i wspomnianego już elektromechanicznego wspomagania kierownicy, zużyliśmy średnio 9,6 litra na 100 kilometrów. Wypożyczamy Quattro z napędem na wszystkie koła, zrobotyzowaną skrzynię biegów (z siedmioma biegami!) I ogromną rezerwę mocy (177 „koni mechanicznych”) i oczywiście nasz niezbyt ekonomiczny wyjazd, ale jednak. Mogło być mniej.

Obietnice noworoczne dobiegły końca. Niektórzy z nas będą je tylko mgliście pamiętać z powodu ciężkiej głowy, inni chętniej je ożywią. Audi jest w pełnym rozkwicie i mój garaż oczywiście będzie musiał poczekać kolejny rok, dwa lub dziesięć na Audi.

Tekst: Alosza Mrak

Audi Q5 2.0 TDI DPF (130 km) Quattro S-Tronic

Podstawowe dane

Sprzedaż: Porsche Słowenia
Cena modelu bazowego: 46.130 €
Koszt modelu testowego: 72.059 €
Oblicz koszt ubezpieczenia samochodu
Przyspieszenie (0-100 km/h): 9,4 z
Maksymalna prędkość: 200 km / h
Zużycie ECE, cykl mieszany: 9,6l/100km

Техническая информация

silnik: 4-cylindrowy - 4-suwowy - rzędowy - turbodiesel - pojemność skokowa 1.968 cm3 - maksymalna moc 130 kW (177 KM) przy 4.200 obr./min - maksymalny moment obrotowy 380 Nm przy 1.750-2.500 obr./min.
Transfer energii: silnik napędza wszystkie cztery koła - 7-biegowa dwusprzęgłowa automatyczna skrzynia biegów - opony 255/45 R 20 W (Goodyear Excellence).
Pojemność: prędkość maksymalna 200 km/h - przyspieszenie 0-100 km/h 9,0 s - zużycie paliwa (ECE) 6,8 / 5,6 / 6,0 l / 100 km, emisja CO2 159 g / km.
Masa: pusty pojazd 1.895 kg - dopuszczalna masa całkowita 2.430 kg.
Wymiary zewnętrzne: długość 4.629 mm – szerokość 1.898 mm – wysokość 1.655 mm – rozstaw osi 2.807 mm – bagażnik 540–1.560 75 l – zbiornik paliwa XNUMX l.

Nasze pomiary

T=15°C/p=1.190 mbar/rel. cz. = 29% / Stan licznika: 2.724 km
Przyspieszenie 0-100km:9,4s
402m od miasta: 16,8 lat (


132 km/h)
Maksymalna prędkość: 200km/h


(VI./VII.)
zużycie testowe: 9,6 l / 100km

оценка

  • Zaraz się przekonamy: kto myśli o tak dużym (dodatkowym) wyposażeniu w aucie premium, nie ma problemów finansowych i nie będzie mu przeszkadzało większe spalanie turbodiesla. Jednak jedynym życzeniem plebejuszy jest, aby kiedykolwiek mieć te problemy...

Chwalimy i wyrzucamy

wygląd (linia S)

materiały, wykonanie

Napęd na cztery koła Quattro, skrzynia biegów

siedzenia do zlewu

sprzęt

działanie systemu start-stop

zbyt sztywne podwozie

zużycie paliwa

cena (akcesoria)

wyciąć kierownicę na dole

Dodaj komentarz