Test: Renault Captur Intens E-Tech 160 (2020) // Trochę inna hybryda
Jazda próbna

Test: Renault Captur Intens E-Tech 160 (2020) // Trochę inna hybryda

Istnieje kilka marek, w których elektromobilność w najczystszej i najbardziej fascynującej formie była rozważana w Renault. Tym bardziej dziwi więc fakt, że w bardzo szerokiej ofercie francuskiego producenta nie ma hybrydy, nie mówiąc już o hybrydzie plug-in (choć kolejność w branży jest dziś odwrócona). Nie oznacza to jednak, że Renault nie miało planów i pomysłów, ponieważ wiele lat temu pokazało, że rozważa również tę opcję.

Oczywiście chcieli doprowadzić system do etapu, w którym będzie w pełni dojrzały, wciąż innowacyjny i modułowy., dzięki czemu będzie gotowy do montażu w kilku istniejących modelach. Tym samym udało im się zaprezentować jednocześnie aż trzy modele hybrydowe – dwa plug-in i jeden pełny, a jednocześnie zapowiedziały kolejny (w wersji łagodnej hybrydy). A Renault tak szybko wróciło do czołówki dostawców pojazdów elektrycznych...

Captur, którego widzisz, jest szczytowym osiągnięciem w gamie i jest najbliższy modelowi zasilanemu bateryjnie dzięki technologii hybrydowej typu plug-in, ponieważ wbudowana bateria litowo-jonowa o pojemności 9,8 kWh zapewnia mu do 65 kilometrów autonomii zasilanej elektronicznie. Iść samemu. Chociaż zakład uznaje również, że liczba ta ma zastosowanie do jazdy po mieście, gdzie wymagania są skromniejsze, a regeneracja bardziej intensywna. Bardziej realistyczna jest liczba 50 kilometrów, która wydaje się być osiągalna. Ale o tym później.

Krótko mówiąc, Captur (obok Megan) jako pierwszy otrzymał wymagający zestaw hybrydowych układów napędowych typu plug-in. Co oczywiście widać w jego sprzedaży. Ale nie ostatni Do 2022 roku francuska marka wprowadzi 8 kolejnych modeli elektrycznych i 12 modeli hybrydowych.

Test: Renault Captur Intens E-Tech 160 (2020) // Trochę inna hybryda

Jednak projektanci i inżynierowie Renault wykorzystali fakt, że byli w stanie zintegrować złożony (podwójny) układ napędowy, w tym stosunkowo duży akumulator, w istniejącym nadwoziu wciąż świeżego Captura, w zasadzie bez kompromisów - ani pod względem wyglądu zewnętrznego, ani pod względem przestrzeni wewnętrznej, ani pod względem komfortu dla pasażerów, ponieważ zachowali nawet ruchomą wzdłużnie (16 cm) tylną kanapę i prawie 380 litrów przestrzeni bagażowej! Tylko te 40 litrów pod podwójnym dnem jest teraz zarezerwowane na kable ładujące. Jedyną zauważalną różnicą na zewnątrz są porty napełniania i ładowania baterii po obu stronach.

Dlatego nawet wnętrze Captura nie jest już niespodzianką, co jest dobre. Intense z pewnością przynosi dużo komfortu i wyposażenia, w tym trochę cukierków, aw zasadzie E-Tech jest taki sam jak każdy inny tradycyjny model napędu, z wyjątkiem gałki „skrzyni biegów”. I to jest również jego zaletą - bezpretensjonalność i prostota. Podczas jazdy kierowca nie musi wiedzieć nic specjalnego. To znaczy, on nie potrzebuje nowej, nie mówiąc już o wyrafinowanej wiedzy, żeby obsługiwać tę hybrydę.Oczywiście nie zaszkodzi, jeśli wie coś o wbudowanej technice, zwłaszcza jeśli wie, jak najlepiej ją wykorzystać. W tym momencie warto ożywić trochę wiedzy na temat tego modelu hybrydowego, który jest wyjątkowy pod wieloma względami (ale nie pod wieloma względami).

Test: Renault Captur Intens E-Tech 160 (2020) // Trochę inna hybryda

Więc wzięli to za podstawę Czterocylindrowy silnik o pojemności 1,6 litra, oczywiście bez wymuszonego doładowania, może wytwarzać 67 kW (91 KM), z drugiej strony wspomaga go energoelektronika (36 kW/49 KM) i mocny rozrusznik. (25 kW / 34 km)... I jest też oryginalna nowa czterobiegowa automatyczna skrzynia biegów, która działa bez sprzęgła i oczywiście bez wszystkich elementów ciernych, ponieważ nie ma nawet pierścieni synchronicznych.

Jednocześnie oczywiście dba też o regenerację i ładowanie akumulatora. Skrzynia biegów łączy i koordynuje złożoną choreografię trzech źródeł energii, ponieważ ta hybryda może działać równolegle, szeregowo i w dowolny inny sposób. po prostu - Dlatego Captur E-Tech może być napędzany tylko silnikiem elektrycznym. (do 135 km/h), może być napędzany silnikiem czterocylindrowym, a silnik elektroniczny może tylko w tym pomóc, ale samochód można napędzać silnikiem elektronicznym, a silnik czterocylindrowy działa tylko jako generator lub przedłużacz zasięgu. Brzmi dość skomplikowanie – i takie jest. Na przykład Renault twierdzi, że w zależności od trybu pracy i przełożeń skrzyni biegów, możliwych jest aż 15 trybów pracy tego hybrydowego zestawu!

Ogólnie rzecz biorąc, jazda jest oczywiście znacznie mniej dramatyczna i łatwa. Wystarczy, że kierowca przełączy się na tryb jazdy D i wciśnie pedał „przyspieszenia”. W cudzysłowie, ponieważ niezależnie od ilości prądu w zbiorniku, Captur zawsze uruchamia się za pomocą silnika elektrycznego, w najgorszym przypadku (oczywiście automatycznie) uruchamia się silnik czterocylindrowy, który zapewnia wystarczający dopływ prądu do system, aw zimne poranki, gdy tylko będzie to możliwe, bez wysiłku rozgrzeje system i przygotuje go do pracy, dodając trochę mocy.

Dopóki jest wystarczająca ilość energii elektrycznej, Captur oferuje wszystkie korzyścitzw. napędy elektroniczne – zdecydowane przyspieszenie z miejsca, responsywność, cicha praca… Kierowca może kontrolować przepływ energii na centralnym wyświetlaczu lub na pięknych cyfrowych wskaźnikach, które graficznie i elastycznie należą do najlepszych. Co ciekawe, system oferuje trzy tryby pracy i nie ma ani jednego szczególnie ekonomicznego, który podkreślałby przyjazność dla środowiska. Gdy poziom naładowania baterii spadnie poniżej poziomu krytycznego, dostępne będą tylko MySense i Sport. Pierwsza oczywiście podkreśla dynamiczną charakterystykę hybrydy i jest jak najbardziej zbliżona do programu ekologicznego, druga wyostrza sportowy charakter.

Test: Renault Captur Intens E-Tech 160 (2020) // Trochę inna hybryda

Jednocześnie oczywiście jest mniej lub bardziej jasne, że ten program zainteresuje rzadkich klientów Captur, ale jeśli fabryka podaje system jako 160 koni mechanicznych, a także lubią wspominać o psiej skrzyni biegów.znany ze sportu już ma prawo być następny. W takim przypadku silnik jest zawsze obecny, a samochód elektroniczny maksymalnie ładuje akumulator. I tylko w tym trybie można poczuć działanie i zmianę biegów nowej skrzyni biegów lub jej czterech biegów. Silnik kręci się dość wysoko, a skrzynia biegów czasami zmienia biegi szybko i znowu pojawia się opóźnienie zmiany biegów.

Silnik ze skrzynią biegów i napędem w tym trybie oferuje również najbardziej mechaniczne połączenie, które, szczerze mówiąc, nadaje się tylko do rzadkich obszarów, gdzie wymagana jest natychmiastowa reakcja i maksymalna moc w jak najkrótszym czasie. Co do serii wyprzedzania... jaInżynierowie wykonali również dużo pracy nad podwoziem, ponieważ musieli zadbać o to, aby dodatkowe 105 kilogramów, równe masie akumulatora, było jak najmniej odczuwalne za kierownicą.

Oprócz bardziej solidnego podwozia, tył ma teraz również indywidualne zawieszenie kół i wszystko działa całkiem dobrze na zakrętach, a przede wszystkim jest naprawdę lekkie przechylenie. Ograniczają również skok sprężyny i amortyzatora, jednak osiągi podwozia są nadal bardzo przyzwoite pod względem zapewniania komfortu jazdy na drodze, ale nadal są nieco sztywniejsze, ale nie są tak niepokojące ani chwiejne, jak niektórzy konkurenci.

Jeśli ktoś naprawdę chce szybko zamienić się w pusty górzysty region, to oczywiście nie będzie zawiedziony. Pod warunkiem, że ma w głowie dwa założenia – że jeździ hybrydą i że ta hybryda jest potomkiem hybrydy, co z założenia nie do końca odpowiada pojęciu sportowego charakteru i dynamiki jazdy. Jednak jest w stanie wykazać się pewnym talentem do jazdy, przynajmniej przy umiarkowanych wymaganiach i szybszej jeździe, a z determinacją ten Captur mocno pochyla się również na zewnątrz opon, chudość jest bardziej oczywista, a podsterowność staje się bardziej widoczna. Jednak pomimo dodatkowego ciężaru tył jest całkowicie niewrażliwy na nagłe zmiany kierunku. Ale jeśli to dla ciebie problem, to nie trafiłeś w sedno...

Test: Renault Captur Intens E-Tech 160 (2020) // Trochę inna hybryda

Jadąc wystarczająco spokojnie i szybko, długie dystanse można pokonywać przy bardzo umiarkowanym zużyciu paliwa.... Udało mi się dostać ze stolicy do Mariboru ze zużyciem niespełna pięciu litrów i (prawie) z pełną baterią.. W drodze powrotnej udało mi się jechać z prawie rozładowanym akumulatorem około 6,5 litra.... I to przy normalnych wymaganiach dotyczących prędkości. Jednak obciążenia drogowe, jak większość modeli BEV, nie są zbliżone do tego. Ale jak już wspomniano, dzięki skrzyni biegów może również łatwiej radzić sobie z prędkościami autostradowymi, przyspieszenia są nadal bardzo przyzwoite nawet przy tych prędkościach, a przede wszystkim bez uruchamiania silnika przy dużych prędkościach.

Zużycie paliwa na 100 km też może być znacząco niższe – przy skromniejszych wymaganiach i krótszych dystansach ładowania, gdy silnik uruchamia się tylko sporadycznie. Ale w każdym razie ma to sens. Nie byłbym w stanie przejechać 50 km po mieście i okolicach na jednym silniku elektrycznym, ale uważam, że w idealnych warunkach przejechałbym ponad 40 km.

Z pewnością ma sens, że samochód ze stosunkowo skromnym akumulatorem nie ma wbudowanej ładowarki DC, ale to pomaga.... Jakby wbudowana ładowarka AC była mocniejsza niż 3,6 kW. Ale jak powiedziałem, właściciel naładuje go, gdy samochód będzie w domu. A w nocy prawdopodobnie nie ma to większego znaczenia, ponieważ bateria jest w pełni naładowana w ciągu kilku godzin. Jednak szybkie ładowanie jest praktycznie bez sensu z takiego punktu widzenia czasowego i finansowego dla takiego modelu…

To mądry wybór, szczególnie dla kierowców, którzy mają możliwość ładowania akumulatorów z domowego gniazdka, niezależnie od tego, czy jest to ładowarka odporna na wstrząsy, czy ładowarka ścienna. I pod warunkiem, że przejedzie te 50 elektronowo-kilometrów tyle razy, ile to możliwe. PHEV Captur dodaje również dodatkowe punkty za wyposażenie, a także oczywiście za osiągi, kojącą ciszę i responsywność elektronicznego układu napędowego. Cóż, nadal może być przyzwoitym wyborem pod względem ceny, ponieważ przy odrobinie rabatu i umiejętności kupowania może być twój za niecałe 27 tys.

Renault Captur Intens E-Tech 160 (2020)

Podstawowe dane

Sprzedaż: Renault Nissan Słowenia Sp.
Koszt modelu testowego: 30.090 €
Cena modelu bazowego z rabatami: 29.690 €
Zniżka ceny modelu testowego: 29.590 €
Moc:117 kW (160


KM)
Przyspieszenie (0-100 km/h): 10,1 z
Maksymalna prędkość: 173 km / h
Zużycie ECE, cykl mieszany: 1,7l/100km

Koszt (do 100.000 XNUMX km lub pięć lat)

Техническая информация

silnik: Silnik: 4-cylindrowy - 4-suwowy - rzędowy - benzyna - pojemność skokowa 1.598 cm3 - moc maksymalna np - maksymalny moment obrotowy 144 Nm przy 3.200 obr./min


Silnik elektryczny: maksymalna moc np, - maksymalny moment obrotowy 205 Nm. Układ: maksymalna moc 117 kW (160 KM), maksymalny moment obrotowy 349 Nm
akumulator: Li-Ion, 10,5 kWh Skrzynia biegów: silnik napędza przednie koła - przekładnia CVT
Masa: pusty pojazd 1.564 kg - dopuszczalna masa całkowita 2.060 kg
Wymiary zewnętrzne: długość 4.227 mm - szerokość 2.003 mm - wysokość 1.576 mm - rozstaw osi 2.639 mm
Skrzynka: 536

Chwalimy i wyrzucamy

moc systemu

sprzęt i zdigitalizowane liczniki

Łatwość kontroli

całkiem solidne podwozie

przód z wysokim stanem

poczucie sterylności mechanizmu kierowniczego,

Dodaj komentarz