Jazda próbna Renault Arkana. Lód i turbo
Jazda próbna

Jazda próbna Renault Arkana. Lód i turbo

Zimowy test silnika 1,3 z CVT i napędem na cztery koła, który udowadnia, że ​​rodzinny crossover może jechać na boki

Pod oponami Continental IceContact 2 ze zwiększoną liczbą kolców - czysty lód. Bez piasku, bez odczynników. Samochód ślizga się po zakrętach toru sportowego wzdłuż stawów Uralu, które w pobliżu Jekaterynburga spowija zimno. I w mojej głowie kręci się stara piosenka: „Lód, lód, lód - natychmiast dadzą odpowiedź, czy przynajmniej możesz coś zrobić, czy nie”.

Oto kolejny lodowaty zwrot. Ay, od niechcenia wjechałem. Beznadziejne przemieszczenie - i Renault Arkana w parapecie. Otwory w zderzaku są zatkane - wygląda jak kęs śnieżnej owsianki. Przydała się więc dodatkowa stalowa płytka dolnej osłony mocowana na czas wyścigów. Technik zręcznie odciąga nas do tyłu i przez radio każe kontynuować ćwiczenia.

Jazda próbna Renault Arkana. Lód i turbo

Idea imprezy jest prosta: przekonaj się, czy Arkana ze 150-konnym silnikiem benzynowym 1,3 turbo, wariatorem X-Tronic i napędem na wszystkie koła radzi sobie dobrze w realnych warunkach zimowych. Wcześniej jechaliśmy kolumną po toczonych leśnych drogach, cieszyliśmy się z energochłonności zawieszenia i prześwitu 205 mm, ale teraz - po lodzie.

Renault stawia na drogie wersje z turbodoładowaniem. Około połowa całkowitego zakupu takich Arkanas, ale dla typowych klientów marki połączenie turbosprężarki z wariatorem jest mało zbadanym i plotkowanym zjawiskiem.

Jazda próbna Renault Arkana. Lód i turbo

Z drugiej strony nowy silnik turbo jest bezpośrednim kandydatem do lokalizacji, aw przyszłości prawdopodobnie pojawi się w innych modelach marki w Rosji. Rynek od dawna czekał na aktualizacje dla Renault Kaptur, w których zarys koncepcji nowego starszego silnika wpisuje się bardzo logicznie. Jeśli nasze przypuszczenia okażą się słuszne, to inne modele rosyjskiego montażu również powinny otrzymać silnik z turbodoładowaniem.

 

Nie ma sensu traktować wyścigów lodowych z dużymi prędkościami jako testu niezawodności jednostki napędowej. Okazało się jednak, że na proponowanych trasach wysokie obroty nie są potrzebne do silnika o wysokim momencie obrotowym. Z drugiej strony lepiej jest tutaj obchodzić się z samochodem z większą ostrożnością.

Jazda próbna Renault Arkana. Lód i turbo

Po zaklęciu z centralą instruktorzy wyłączyli system stabilizacji. Nie do 50 km / h, jak zwykły przycisk, ale całkowicie. Pozostawiony sam na sam z samochodem eksperymentuję z algorytmami napędu na wszystkie koła Auto i Lock, a także z trybem sportowym, który nieco obciąża kierownicę. W każdym razie pierwsze wyścigi okazują się zamiatać: raz, dwa razy - i kończę na wspomnianej attyce.

Jazda próbna Renault Arkana. Lód i turbo

Ale kontynuuję treningi i okazuje się, że zaprzyjaźnienie się z samochodem nie jest trudne. Ostrożność, ostrożne obchodzenie się z pedałem gazu, bardzo ciasne kierowanie i - co najważniejsze - zrozumienie, że duży moment obrotowy jest również na tylnej osi.

Redukując przepustnicę przed skrętem należy liczyć się z niewielkim „turbo lagiem”, które utrudnia dokładne odmierzenie ciągu. Jeśli go miniesz, przy wyjściu z zakrętu otrzymasz „bata” za rufą. Z tego samego powodu nie jest łatwo, z przyzwyczajenia, dać pedałowi krótki i precyzyjny impuls, aby uzyskać piękny, kontrolowany dryf.

Jazda próbna Renault Arkana. Lód i turbo

Idealnie, bez pomocy systemu stabilizacji, trzeba jechać samochodem, działając nieco przed zakrętem. Wtedy Arkana wyda się bardzo przychylna. Chodzi o dokładne obliczenia, ponieważ maszyna nie jest również zaprojektowana do długotrwałych odpowiedzi, ponieważ okazuje się być bardzo żywa w swoich reakcjach.

A jeśli system stabilizacji jest włączony, jazda w tym samym tempie jest urywana i nudna. Elektronika raczej komplement: regularnie denerwuje samochód i „dławi” silnik - przez co samochód jest trudny do wyjęcia z zakrętu. W tej chwili Arkana była interesująca, ale teraz czujesz jej oderwanie i nie da się już ślizgać się po lodzie w zjeżdżalniach. Ale to jest znacznie bezpieczniejsze i dalej od balustrad śnieżnych.

Jazda próbna Renault Arkana. Lód i turbo

Wraz z początkiem tego roku Renault Arkana otrzymało nowe metki cenowe. Podstawowa wersja z napędem na 1,6 koła i manualną skrzynią biegów wzrosła o 392 USD i kosztuje 13 688 USD, a z napędem na wszystkie koła i „mechaniką” jest droższa o kolejne 2 USD. Najtańsza wersja 226 turbo z napędem na przednie koła i CVT jest oferowana za 1,3 16 USD, a pełna cena za kolejne 767 USD. jeszcze.

Tym ciekawiej byłoby dowiedzieć się, ile będzie kosztował zaktualizowany Renault Kaptur. Na razie możemy tylko założyć, że z silnikiem 1,3 turbo będzie trochę tańszy niż Arkana, ale z pewnością okaże się równie żwawy i hazardowy. I właśnie tego brakowało wcześniej w masowych modelach francuskiej marki w Rosji.

Jazda próbna Renault Arkana. Lód i turbo
 
Typ nadwoziaHatchback
Wymiary (długość / szerokość / wysokość), mm4545/1820/1565
Rozstaw osi mm2721
Prześwit mm205
Masa własna1378-1571
Waga brutto1954
Typ silnikaBenzyna, R4
Objętość robocza, metry sześcienne cm1332
Moc, KM z. przy obr./min150 przy 5250
Maks. moment obrotowy, Nm przy obr / min250 przy 1700
Skrzynia biegów, napędCVT pełne
Maksymalna prędkość, km / h191
Przyspieszenie do 100 km / h, s10,5
Zużycie mieszanki paliwowej., L7,2
Cena od, $.19 256
 

 

Dodaj komentarz