Test porównawczy motocykli enduro klasy średniej BMW F 850 ​​GS, BMW F 850 ​​GS Adventure, Honda CRF 1000 L Africa Twin, KTM 790 Adventure, Moto Guzzi V85TT // Super Enduro na co dzień
Jazda próbna MOTO

Test porównawczy motocykli enduro klasy średniej BMW F 850 ​​GS, BMW F 850 ​​GS Adventure, Honda CRF 1000 L Africa Twin, KTM 790 Adventure, Moto Guzzi V85TT // Super Enduro na co dzień

W tym teście porównawczym natknęliśmy się na jedne z najlepszych motocykli, które zrobiły na nas wrażenie przez cały rok i przekonały nas do tego, co potrafią. W tej firmie nie ma złych motocykli! Jednak bardzo różnią się od siebie i oczywiście każdy z nich może zadowolić każdego motocyklistę, który szuka maksimum za swoje pieniądze.

Świetnie nadają się do codziennych dojazdów do pracy i do pracy w godzinach szczytu, ponieważ nie są za duże ani za ciężkie. KTM, najlżejszy (189 kg), najlepiej radzi sobie z chaosem drogowym.. Ponieważ ma niskie siedzenie, znajduje się zaledwie 850 milimetrów od ziemi. Plastikowy zbiornik paliwa w kształcie samochodów rajdowych Dakar nadaje mu wyjątkową lekkość, a w połączeniu z krótkim rozstawem osi i pionowym kątem wideł, ostre i żwawe prowadzenie. Dorzućmy do tego wypchany silnik, najmniejszy ma 799 cm95, a „moc XNUMX” jest jeszcze bardziej wybuchowa i mamy kieszonkową rakietę na każdą okazję.

Test porównawczy motocykli enduro klasy średniej BMW F 850 ​​GS, BMW F 850 ​​GS Adventure, Honda CRF 1000 L Africa Twin, KTM 790 Adventure, Moto Guzzi V85TT // Super Enduro na co dzień

Jego przeciwieństwem jest BMW F 850 ​​GS Adventure, ponieważ jest to ogromny motocykl, którym właściwie kieruje tylko doświadczony kierowca, który nie ma problemu z siedzeniem umieszczonym 875 milimetrów nad ziemią. Dodatkowo posiada również duży "zbiornik", który zapełniony (23 litry) dodatkowo obciąża górę roweru i utrudnia manewrowanie. Jeśli dużo jeździsz po mieście, to naprawdę nie jest najlepsza opcja. Dlatego na jednym ładowaniu najwięcej czasu i najmniej męczy kierowcę i jego pasażera do mety – w tym jest najlepszy.

Pozostałe trzy znajdują się gdzieś pomiędzy tymi dwiema skrajnościami. Moto Guzzi ma nieco niższe siedzenie (830 mm) niż KTM i, co ciekawe, taką samą pojemność zbiornika paliwa jak duże BMW, ale nie daje wrażenia lekkości KTM, ponieważ ma „zbiornik” klasyka kształt enduro. Jest to oczywiście dokładnie odwrotna filozofia przyjęta przez KTM, która stawia na futuryzm i najnowocześniejszy design, podczas gdy Moto Guzzi stawia na klasykę enduro. Właśnie ta świeżość klasyki retro przypadła do gustu wszystkim uczestnikom testu. V85TT to wspaniały produkt o włoskim designie, który idzie w parze z funkcjonalnością jazdy.... Moto Guzzi było odkryciem tego testu i dla wielu dużą niespodzianką. Guzzi jest również wyjątkowy ze względu na wał napędowy. To jedyny motocykl w swojej klasie, który ignoruje smarowanie łańcucha napędowego.

Test porównawczy motocykli enduro klasy średniej BMW F 850 ​​GS, BMW F 850 ​​GS Adventure, Honda CRF 1000 L Africa Twin, KTM 790 Adventure, Moto Guzzi V85TT // Super Enduro na co dzień

Pozostaje nam Honda Africa Twin, która ma lepszą krzywą mocy i ulepszone programy ze zaktualizowanym silnikiem. Monitorują osiągi silnika, które były najwyższe ze wszystkich w teście. Na początku byliśmy trochę sceptyczni, ponieważ objętość odchyla się w górę (998 cm3).ale ponieważ inline-dwa ma moc 95 koni mechanicznych, decyzja o włączeniu go do testu porównawczego była logiczna, ponieważ moc jest w pełni porównywalna lub taka sama jak BMW i KTM. Tylko Guzzi pozostawał w tyle pod względem mocy, ponieważ poprzeczny V-twin jest zdolny do 80 koni mechanicznych. Honda o wysokości siedziska 850 milimetrów w mniejszej wersji (w standardzie 870) zalicza się do kategorii BMW F 850 ​​GS i są też bardzo porównywalne pod względem osiągów terenowych.

Kiedy asfalt kończy się pod kołami, cała piątka nadal dobrze jeździ, wystarczająco niezawodna, aby sprostać ich nazwie enduro. Honda miała pewne zalety na szutrze i wybojach. Pokazał to swoją zwinnością i niezawodnymi właściwościami jezdnymi, nawet na granicy poślizgu lub gdy musiał pokonywać przeszkody. Klasyczny rozmiar opony enduro z 21” przodem i 18” tyłem daje lekką przewagę nad podłożem podczas jazdy z dobrym zawieszeniem. Najbliżej tego było BMW F 850 ​​GS, podczas gdy ku zaskoczeniu wszystkich, wielka GS Adventure zrobiła trochę listy życzeń. Znowu ze względu na wysoko położony środek ciężkości, co dla większości było nie lada wyzwaniem na boisku.

Czuliśmy się bardziej zrelaksowani na KTM, który ponownie zdobył sympatię dla nisko położonego środka ciężkości i łatwości prowadzenia podczas omijania skał i przeszkód. W programie rajdowym jest również niezwykle suwerenny, gdy przejeżdża przez gruzy przez mniej doświadczonego kierowcę. Guzzi opiera się bardziej na przysłowiu o seksie, który mówi, że można powoli zajść daleko, a w tym jest suwerenny i niezawodny, a przede wszystkim nie zawiedzie. Wystarczy przy pokonywaniu przeszkód zwracać uwagę na wysokość od ziemi, aby nie utknęła. Jeśli tak, to jest chroniony przez potężną płytę uderzeniową, co również ma znaczenie. Cóż, nie posunęliśmy się do skrajności, żeby się z nim ścigać.

Test porównawczy motocykli enduro klasy średniej BMW F 850 ​​GS, BMW F 850 ​​GS Adventure, Honda CRF 1000 L Africa Twin, KTM 790 Adventure, Moto Guzzi V85TT // Super Enduro na co dzień

Cena jest ważnym czynnikiem w tej klasie, więc zacznijmy od tego tematu dla jasności.. Najtańszym modelem podstawowym w grupie jest Moto Guzzi V85TT, który można kupić za 11.490 790 euro, KTM 12.299 Adventure kosztuje 850 euro, a BMW F 12.500 GS 1000. Honda CRF 2019 L Africa Twin 12.590 rok modelowy kosztuje 850 euro, co jest ceną specjalną, ponieważ wkrótce pojawi się nowy model. Najbardziej warte odliczenia jest BMW F GS Adventure, które w wersji podstawowej kosztuje 13.700 XNUMX €.

Ale uwaga, sprawa jest trochę bardziej skomplikowana, bo oba BMW, jak widać, były bardzo bogato wyposażone.... F 850 ​​GS jest wyposażony w pakiet wyposażenia, który oferuje prawie wszystko, czego kiedykolwiek chcieliśmy. Od regulowanego zawieszenia, programów pracy silnika po duży kolorowy wyświetlacz. Poniżej linii rzeczywista cena wynosiła 16.298 850 21.000 euro. Historia F XNUMX GS Adventure jest jeszcze ciekawsza, ponieważ wszystkie powyższe i sportowe Akrapovič mają układ wydechowy, ogromną walizkę i pakiet rajdowy, a cena wynosi… XNUMX XNUMX euro plus mała zmiana.

Kiedy zsumowaliśmy oceny i wrażenia, przeszliśmy z jednego motocykla na drugi, doszliśmy też do ostatecznej kolejności.

BMW F 850 ​​GS i Honda CRF 1000 L Africa Twin zaciekle walczyły o szczyt.... Zasadniczo obie reprezentują to, co chcemy, aby ta klasa zrobiła. Wszechstronność, dobre osiągi szosowe, przyjemność pokonywania zakrętów, komfort nawet gdy dwie osoby wsiadają na rowery i jadą gdzieś daleko oraz przyzwoite osiągi w terenie. Przyznaliśmy pierwsze miejsce Hondzie, ponieważ ma ona bardziej żywy, zacieniony silnik i po prostu oferuje trochę więcej radości z jazdy w cenie, której nikt nie może konkurować pod koniec serii, dopóki nie pojawi się następna generacja w 2020 roku.

Cena jednak w tej klasie wiele znaczy. BMW utrzymuje również swoją firmę na szczycie dzięki najlepszemu finansowaniu w Słowenii, co nieco łagodzi różnicę w cenie i tym, co oferuje. Trzecie miejsce zajęła Moto Guzzi V85TT. Jest bezpretensjonalna, zabawna, bardzo precyzyjnie wykonana, pełna drobnych detali i choć klasyfikujemy ją jako klasykę retro, ma w sobie dużo nowoczesnych technologii. Na przykład kolorowy ekran, który można podłączyć do telefonu, jest bardzo zbliżony do tego, co ma do zaoferowania BMW, ale ma lepszy ekran.

Test porównawczy motocykli enduro klasy średniej BMW F 850 ​​GS, BMW F 850 ​​GS Adventure, Honda CRF 1000 L Africa Twin, KTM 790 Adventure, Moto Guzzi V85TT // Super Enduro na co dzień

Czwarte miejsce zajął KTM 790 Adventure. Absolutnie najbardziej sportowy, najbardziej radykalny i bezkompromisowy pod względem wydajności i trochę kiepski, jeśli chodzi o komfort, a nawet komfort dla dwojga. Przy bliższym przyjrzeniu się z jakiegoś powodu nie mogliśmy pozbyć się wrażenia, że ​​mogliśmy włożyć w to trochę więcej wysiłku.

Piąte miejsce przypadło największemu i najwygodniejszemu BMW F 850 ​​GS Adventure dla dwojga, które nie boi się podróżować po świecie. Trzy pełne zbiorniki i zabierze Cię na skraj Europy! Ale cena mocno się wyróżnia i choć jest znakomicie wyposażona, wymaga też lepszego kierowcy. Nie zna kompromisów i dzięki temu znacznie zawęża bazę klientów do tych, którzy mają duże doświadczenie w prowadzeniu motocykla enduro z najwyższej półki.

Twarzą w twarz: Tomažić Matyaz:

Aby zaspokoić wszystkie swoje potrzeby, a przede wszystkim pragnienia, tym razem będzie musiał znaleźć miejsce w garażu dla co najmniej czterech na pięć. Jedno BMW, prawdopodobnie zwykły GS, może nie wystarczyć. Moim zwycięzcą jest GS Adventure, ale mając tylko nieco tańszy zestaw sprzętu, zdecydowanie rozważyłbym Moto Guzzi. Ten naprawdę wchodzi ci pod skórę. Gdyby nie przyjemne pulsowanie dwucylindrowego silnika, oczarowałby Cię swoją prostotą, logiką i mieszanką starego z nowym. Jeśli należysz do tych, którzy uważają, że Guzzi nie robi ładnych motocykli, to żyjesz w wielkim złudzeniu. KTM jest najlepszy z pierwszej piątki, przynajmniej pod względem wydajności. Jego rabunek jest wypisany na mojej skórze i może być moim ulubieńcem. Ale niestety jest na mnie za mały. Wszyscy spodziewaliśmy się wiele po Hondzie i oczywiście to dostaliśmy. Mając stosunkowo niewielkie doświadczenie w enduro, po pierwszych kilkuset metrach w terenie stało się dla mnie jasne, że Honda jest o krok przed wszystkimi tutaj. W porównaniu z BMW mniej siedzi na drodze i trochę więcej wpada w poślizg, co uważam za plus dla Africa Twin. To jest rower, który chce usmażyć go tak mocno, jak w twoich spodniach.

Twarzą w twarz: Matevж Koroshec

Jeśli szukasz najlepszego motocykla, musisz przejechać przez Bimvi. I to nie jest przygoda. Ten wydaje się bardziej męski, ale dokładnie tego wymaga od swojego właściciela. Moja rada: jeśli masz mniej niż 180 centymetrów wzrostu i nie umiesz jeździć w terenie, zapomnij o Adventure. Lepiej spójrz na KTM. Ich najnowszy członek również ma na etykiecie nazwę Adventure, jest o wiele bardziej zwinny i przede wszystkim cholernie szybki. To prawda, że ​​pod każdym względem nie jest tak skomplikowany jak Beemve, ale jeśli rozumiesz filozofię i slogan KTM, wady, które oddzielają go od Beemve, można całkowicie przeoczyć. Całkowitym diametralnym przeciwieństwem jest Gucci. Przyjemność z jazdy w jego siodle nabiera zupełnie innego znaczenia. Dzięki niemu będziesz cieszyć się cruisingiem, który jest tworzony przez niewiarygodnie potężny moment obrotowy i jest doskonałą alternatywą w świecie motocykli, również dzięki doskonałym detalom konstrukcyjnym. Oryginalnej jazdy i silnika dźwiękowego na żywo, którego doświadczasz w Hondzie Africa Twin, nie uzyskasz z żadnym z pozostałych członków tej grupy. I coraz bardziej wydaje mi się, że z biegiem lat będzie nam tego brakowało w nowoczesnych motocyklach.

Twarzą w twarz: Primozh Yurman

Zastanawiając się, który z pięciu motocykli wybrać, najpierw odpowiedziałem na najważniejsze dla siebie pytanie. Czy będę jeździł tylko drogą i czy będę jeździł również w polu? Jeśli chodzi o użytkowanie drogowe, pierwszym wyborem jest BMW F 850 ​​GS. Ośmielę się iść z nim gdziekolwiek. Również teraz do Niemiec, w bardzo długiej podróży. Do uniwersalnego użytku najpierw wybrałbym KTM 790 Adventure, a Moto Guzzi V85TT również znalazłby się na końcowej liście. Może i kończy się mu moc, ale poza tym jest to bardzo interesujący rower. Wielkie BMW GS Adventure jest dla mnie po prostu za duże, nie należy do najwyższych i czuję się na nim nieswojo, zwłaszcza na boisku. Pod względem rozmiaru najbardziej pasował mi KTM. Honda jest bardzo kolczasta, sprężysta, świetnie reaguje i trzyma się drogi, ale jak dla mnie jest trochę za duża.

Twarzą w twarz: Petr Kavchich

Honda Africa Twin to mój najlepszy wybór, ponieważ pasuje mi wszędzie, na drodze, w polu, w mieście, możesz ją łatwo dostosować i dostosować do swoich pragnień i stylu jazdy. Wiadomo, że ma największy silnik, ale jako że się żegna i oczekujemy nowszej wersji, cena też jest odpowiednia. Ma męski charakter zarówno pod względem dynamiki jazdy i przyspieszenia, jak i wydobywania się z wydechu mocnym basem. Jedynym konkurentem, który jest po prostu (zbyt) drogi w naszej wersji testowej, jest BMW F 850 ​​GS Adventure. Jest to specyficzna część motocykla i wymaga oddanego kierowcy z wiedzą. Lubię Moto Guzzi, ponieważ jest nieskomplikowany, wydajny i bardzo wygodny. Pod względem wymiarów idealnie pasuje do najszerszego grona motocyklistów. Tak samo wszechstronny, jest mniejszy niż oba BMW, co moim zdaniem jest nawet lepsze dla większości niż większy GS. Ma doskonały silnik, doskonałe prowadzenie i stabilność. KTM to topowe enduro, ale dość specyficzne, radykalne w zakrętach, ostre przy hamowaniu. Dzięki nisko położonemu środkowi ciężkości i niskiemu siodełku najlepiej nadaje się dla niskich rowerzystów, którzy przede wszystkim szukają solidnego kontaktu z podłożem, gdy rower jest nieruchomy.

Twarzą w twarz: Božidar Finished

Dość łatwo jest mi zdecydować, który z nich będzie moim osobistym zwycięzcą. Chciałbym zabrać do domu BMW F 850 ​​GS, ponieważ siedzisz na nim i wszystko jest bardzo przytulne, nie wymaga konfiguracji ani wprowadzenia. Wielka przygoda jest dla mnie po prostu za duża i ciężka, więc nie wybrałbym jej przy tak szerokiej ofercie. Podobał mi się Moto Guzzi, który miał dla mnie wystarczającą moc i zrobił na mnie wrażenie jako pakiet. Honda to bardzo dobry motocykl. Na początku nie czułem się lepiej na asfalcie w zakrętach ze względu na wąską przednią oponę, ale później nabrałem pewności siebie i muszę przyznać, że się przekonałem. KTM ma tę zaletę, że jest lekki, zwinny i ma dobrą skrzynię biegów, ale ma twarde siedzenie, a także jest nieco gorączkowy przy dużych prędkościach.

Dodaj komentarz