Redukcja i rzeczywistość
Obsługa maszyny

Redukcja i rzeczywistość

Redukcja i rzeczywistość Troska o środowisko ma wiele wspólnego z branżą motoryzacyjną. Zmniejszona emisja CO2 i dostosowanie silników do coraz bardziej rygorystycznych norm europejskich spowodowały, że wielu producentom samochodów jeżyło się z głowy. Jeden producent silników oszukiwał nawet, pobierając oprogramowanie silnika, które inaczej działało podczas testów i przeglądów na stacjach diagnostycznych, a inaczej podczas normalnej jazdy, co przyniosło firmie ogromne straty.

Redukcja i rzeczywistośćProducenci wielu marek, m.in. Fiat, Skoda, Renault, Ford, zmierzają w kierunku downsizingu, aby zredukować emisję spalin. Downsizing wiąże się ze zmniejszeniem mocy silnika, a wyrównanie mocy (w celu dopasowania do mocy większych pojazdów) uzyskuje się poprzez dodanie turbosprężarek, bezpośredniego wtrysku paliwa i zmiennych faz rozrządu.

Zastanówmy się, czy taka zmiana rzeczywiście jest dla nas dobra? Producenci chwalą się niskim zużyciem paliwa i wysokim momentem obrotowym dzięki zastosowaniu turbosprężarki. Czy możesz im zaufać?

W przeszłości ludzie z silnikami wysokoprężnymi doskonale wiedzieli, co oznacza turbosprężarka. Po pierwsze, podczas uruchamiania turbosprężarki natychmiast wzrasta zużycie paliwa. Po drugie, jest to kolejny element, który może prowadzić do znacznych kosztów, jeśli zostanie użyty niewłaściwie.

Amerykanie udowodnili już w swoich testach, że małe auta z turbodoładowaniem wcale nie są oszczędniejsze w normalnej eksploatacji i gorzej przyspieszają niż auta z większymi wolnossącymi jednostkami.

Kupując samochód, przeglądając katalog i sekcję zużycia paliwa, tak naprawdę zostajesz oszukany. Dane katalogowe spalania są mierzone w laboratorium, a nie na drodze.

Jak zwiększenie mocy silnika wpływa na jego zużycie?

Można śmiało powiedzieć, że samochody, które przejechały setki tysięcy kilometrów bez kapitalnego remontu, niestety nie są już produkowane. Każdy samochód musi się zepsuć, żeby producent zarabiał na częściach i serwisowaniu. Obawiam się jednak, że zasilenie silników i wydobycie 110 KM. silników 1.2 na pewno nie wydłuży żywotności silnika. Nie musimy się tym martwić, gdy korzystamy z samochodu z gwarancją, ale co, jeśli się skończy?

Prostym przykładem są silniki motocyklowe. Tam nawet bez turbosprężarki osiąga 180 KM. przy 1 litrze mocy - to jest coś normalnego. Należy jednak pamiętać, że motocykle nie mają wysokich przebiegów. Zainstalowane w nich nowe silniki raczej nie osiągną 100 XNUMX km. Jeśli dojdą do połowy, to i tak będzie ich dużo.

Z drugiej strony możemy spojrzeć na samochody amerykańskie. Posiadają silniki wolnossące o dużej pojemności skokowej i stosunkowo małej mocy. Można się zastanawiać, czy to nie przypadek, że pokonują duże odległości, biorąc pod uwagę odległości, jakie Amerykanie pokonują w drodze do pracy.

Kiedy już zdecydujemy się na zakup samochodu z turbodoładowaniem, jak powinniśmy korzystać z turbosprężarki?

Turbosprężarka to bardzo precyzyjne urządzenie. Jego rotor obraca się z prędkością do 250 obrotów na minutę.

Aby turbosprężarka służyła nam długo i bezawaryjnie, należy pamiętać o kilku zasadach.

  1. Musimy zadbać o odpowiednią ilość olejku.
  2. Olej nie powinien zawierać zanieczyszczeń, dlatego ważne jest, aby wymieniać go w odpowiednim czasie, zgodnie z zaleceniami producenta samochodu.
  3. Zwracaj uwagę na stan układu dolotowego powietrza, aby nie dostało się do niego ciało obce.
  4. Unikaj nagłego wyłączania pojazdu i pozwól turbinie ostygnąć. Na przykład pozwól silnikowi pracować przez kilka minut podczas przerwy na torze, na którym turbina pracowała cały czas.

Co zrobić, jeśli turbosprężarka jest uszkodzona?

Awaria turbosprężarki w większości przypadków spowodowana jest niewłaściwą pracą silnika lub któregoś z jego elementów. Rzadko zdarza się, że ulegnie awarii z powodu niewłaściwej obsługi lub zużycia.

Kiedy zepsuje się po gwarancji producenta, stajemy przed wyborem: kupić nowy lub poddać się naszej regeneracji. To drugie rozwiązanie z pewnością będzie tańsze, ale czy skuteczne?

Regeneracja turbosprężarki polega na rozebraniu jej na części, dokładnym wyczyszczeniu w specjalnych narzędziach, następnie wymianie łożysk, pierścieni i pierścieni uszczelniających. Uszkodzony wał lub koło dociskowe również należy wymienić. Bardzo ważnym etapem jest wyważenie wirnika, a następnie sprawdzenie jakości turbosprężarki.

Okazuje się, że regeneracja turbosprężarki jest równoznaczna z zakupem nowej, ponieważ wszystkie jej elementy są sprawdzane i wymieniane. Jednak bardzo ważne jest, aby firma zajmująca się regeneracją turbosprężarek posiadała odpowiednie wyposażenie i pracowała na oryginalnych częściach. Warto też zwrócić uwagę na to, czy udzielają gwarancji na swoje usługi.

Czasów nie zmienimy. To od nas zależy, jakie auto wybierzemy, czy będzie ono miało małą pojemność i stosunkowo dużą moc? A może wziąć taki, który nie ma turbosprężarki? Pojazdy elektryczne i tak prawdopodobnie będą dominować w przyszłości 😉

Tekst przygotowany przez www.all4u.pl

Dodaj komentarz