Siewert
Technologia

Siewert

Wpływ promieniowania jonizującego na organizmy żywe mierzy się w jednostkach zwanych siwertami (Sv). W Polsce średnia roczna dawka promieniowania ze źródeł naturalnych wynosi 2,4 milisiwerta (mSv). Za pomocą promieni rentgenowskich otrzymujemy dawkę 0,7 mSv, a roczny pobyt w niewyczerpanym domu na granitowym podłożu wiąże się z dawką 20 mSv. W irańskim mieście Ramsar (ponad 30 300 mieszkańców) roczna dawka naturalna wynosi 20 mSv. Na obszarach poza elektrownią jądrową w Fukushimie najwyższy poziom zanieczyszczenia sięga obecnie XNUMX mSv rocznie.

Promieniowanie odbierane w bezpośrednim sąsiedztwie działającej elektrowni jądrowej zwiększa dawkę roczną o mniej niż 0,001 mSv.

Nikt nie zginął od promieniowania jonizującego uwolnionego podczas wypadku Fukushima-XNUMX. Zdarzenie to nie jest zatem klasyfikowane jako katastrofa (w wyniku której powinno umrzeć co najmniej sześć osób), ale jako poważna awaria przemysłowa.

W energetyce jądrowej ochrona zdrowia i życia ludzkiego jest zawsze najważniejsza. Dlatego zaraz po wypadku w Fukushimie zarządzono ewakuację w 20-kilometrowej strefie wokół elektrowni, a następnie przedłużono ją do 30 km. Wśród 220 tys. osób z terenów skażonych nie stwierdzono przypadków uszczerbku na zdrowiu spowodowanego promieniowaniem jonizującym.

Dzieci w rejonie Fukushimy nie są zagrożone. W grupie 11 dzieci, które otrzymały maksymalne dawki promieniowania, dawki na tarczycę wahały się od 5 do 35 mSv, co odpowiada dawce na całe ciało od 0,2 do 1,4 mSv. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej zaleca podawanie stabilnego jodu w dawce tarczycowej powyżej 50 mSv. Dla porównania: według obowiązujących norm amerykańskich dawka po wypadku na granicy strefy zamkniętej nie powinna przekraczać 3000 mSv na tarczycę. W Polsce Rozporządzenie Rady Ministrów z 2004 r. zaleca podawanie stabilnych preparatów jodu, jeśli jakakolwiek osoba z obszaru zagrożenia jest w stanie otrzymać dawkę pochłoniętą co najmniej 100 mSv do tarczycy. Przy mniejszych dawkach interwencja nie jest wymagana.

Z danych wynika, że ​​pomimo chwilowego wzrostu promieniowania podczas awarii w Fukushimie, ostateczne skutki radiologiczne awarii są znikome. Moc promieniowania zarejestrowana poza elektrownią kilkakrotnie przekraczała dopuszczalną dawkę roczną. Wzrosty te nigdy nie trwały dłużej niż jeden dzień i dlatego nie miały wpływu na zdrowie populacji. Rozporządzenie mówi, że aby stwarzały zagrożenie, muszą przez rok pozostawać powyżej normy.

Pierwsi mieszkańcy powrócili do strefy ewakuacji oddalonej od 30 do 20 km od elektrowni zaledwie sześć miesięcy po wypadku.

Największe zanieczyszczenie na obszarach poza EJ Fukushima-2012 obecnie (w 20 r.) sięga 1 mSv rocznie. Zanieczyszczone obszary są dezynfekowane poprzez usunięcie wierzchniej warstwy ziemi, kurzu i gruzu. Celem dekontaminacji jest obniżenie długoterminowej dodatkowej dawki rocznej poniżej XNUMX mSv.

Japońska Komisja Energii Atomowej obliczyła, że ​​nawet po uwzględnieniu kosztów związanych z trzęsieniem ziemi i tsunami, w tym kosztów ewakuacji, odszkodowań i likwidacji elektrowni jądrowej w Fukushimie, energia jądrowa pozostaje najtańszym źródłem energii w Japonii.

Należy podkreślić, że skażenie produktami rozszczepienia maleje z czasem, gdyż każdy atom po wyemitowaniu promieniowania przestaje być promieniotwórczy. Dlatego z czasem skażenie radioaktywne spada samoistnie prawie do zera. W przypadku skażenia chemicznego zanieczyszczenia często nie ulegają rozkładowi i jeśli nie zostaną usunięte, mogą być śmiertelne nawet przez miliony lat.

Źródło: Narodowe Centrum Badań Jądrowych.

Dodaj komentarz