Silikony w kosmetykach – czy zawsze są niebezpieczne? Fakty i mity o silikonach
Sprzęt wojskowy

Silikony w kosmetykach – czy zawsze są niebezpieczne? Fakty i mity o silikonach

Silikony to grupa składników, które trafiły do ​​kosmetyków. Wykorzystywane są między innymi do produkcji szamponów, odżywek, kremów do twarzy lub rąk, żeli myjących, maseczek, a także produktów do mycia i pielęgnacji ciała lub włosów. Wokół silikonów w kosmetykach narosło wiele mitów, które rzekomo świadczą o ich negatywnym wpływie na stan skóry i włosów. Odpowiadamy, czym dokładnie są te składniki - i czy są naprawdę niebezpieczne.

Silikony w kosmetykach – co to jest?

Nazwa „silikony” jest terminem bardzo ogólnym i odnosi się do wielu polimerów silikonowych. Na ich popularność na rynku kosmetycznym duży wpływ ma fakt, że niezależnie od poziomu koncentracji pozostają całkowicie nieszkodliwe dla zdrowia. Potwierdza to Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów we wnioskach SCCS/1241/10 (22 czerwca 2010) i SCCS/1549/15 (29 lipca 2016).

Ich właściwości, a tym samym cel stosowania różnią się w zależności od grupy lub konkretnego składnika. Najczęściej jednak silikony w kosmetykach odpowiadają za:

  • Stworzenie dodatkowej bariery hydrofobowej – ograniczają odpływ wody ze skóry lub włosów i tym samym utrzymują nawilżające działanie produktów;
  • przedłużenie trwałości konsystencji emulsji – dzięki nim kremy czy podkłady tonalne nie rozwarstwiają się;
  • przedłuża trwałość produktu kosmetycznego na skórze lub włosach;
  • ułatwienie dystrybucji kosmetyków;
  • zwiększenie lub zmniejszenie efektu pienienia;
  • zmniejszenie lepkości produktu – szczególnie ważne w przypadku lakierów do włosów, tonalnych podkładów do twarzy, pudru czy tuszu do rzęs;
  • zmniejszenie zawartości olejków w produkcie zauważalne jest głównie w kremach do twarzy, które nabierają lżejszej konsystencji oraz w dezodorantach, gdzie dbają o to, aby nie pozostawiały nieestetycznych plam na ubraniach i skórze.

Jakie są nazwy silikonów stosowanych w kosmetykach? 

Jakie silikony można znaleźć w kosmetykach? Jak bardzo się różnią?

W kosmetyce najczęściej stosowane:

  • Silikony lotne (cykliczne) - charakteryzują się tym, że po chwili same odparowują, pozostawiając pozostałym substancjom aktywnym penetrację w głąb skóry. Najczęściej stosowane: cyklometikon,
  • Silikony olejowe (liniowe) - mają za zadanie m.in. ułatwić rozprowadzenie produktu na skórze lub włosach, zmniejszyć lepkość produktu kosmetycznego i jego tłustość oraz ułatwić wchłanianie. Najczęstsze to:
  • Woski silikonowe - do tej grupy zalicza się silikony o ogólnej nazwie alkilodimetikon. Poprzedzone są dodatkowym oznaczeniem, np. C20-24 lub C-30-45. Jest to grupa emolientów, które mogą mieć różne działanie; od efektu wygładzenia skóry lub włosów, poprzez lekką aplikację produktu kosmetycznego, aż po eliminację efektu pienienia produktu.
  • Emulgatory silikonowe – upewnij się, że emulsja ma odpowiednią, długo utrzymującą się konsystencję. Pozwalają na stabilne kombinacje składników, takich jak olej i woda, które domyślnie nie mieszają się. to jest na przykład:

Silikony w kosmetykach – jaka jest o nich prawda? Fakty i mity

Jak pokazano powyżej, silikony to produkty bezpieczne dla zdrowia. Świadczą o tym nie tylko wspomniane wcześniej badania Komitetu Bezpieczeństwa Konsumentów, ale także Amerykański Panel Ekspertów ds. Przeglądu Składników Kosmetycznych. Odkryli, że silikony w produktach do pielęgnacji włosów i ciała są bezpieczne.

Należy pamiętać, że składniki te nie wnikają głęboko w skórę ani w strukturę włosa. Pozostają na zewnątrz, tworząc na swojej powierzchni bardzo cienką warstwę. Nie może więc mieć negatywnego wpływu na głębokie warstwy skóry ani uszkodzenia włosów od wewnątrz! Jednak to właśnie ta informacja doprowadziła do drugiego mitu: że silikony miały „dusić” oba te obszary zabiegowe, uniemożliwiając im oddychanie, a tym samym uszkadzając skórę i włosy od zewnątrz. To nie prawda! Utworzona warstwa jest na tyle cienka, aby umożliwić swobodny przepływ w szczególności powietrza lub wody. Dzięki temu nie tylko ściskają skórę czy włosy, ale także nie zatykają porów. Ponadto „oddychanie skóry” to bardzo uproszczony termin, który nie ma realnego odzwierciedlenia w procesach fizjologicznych. Skóra nie może oddychać; cały proces dotyczy wymiany gazowej, która odbywa się poprzez jego warstwy. A na to, jak już wspomnieliśmy, nie mają wpływu silikony.

Kolejnym mitem jest to, że silikon nałożony na włosy mocno do nich przylega, tym samym znacznie obciążając i uniemożliwiając wnikanie składników odżywczych do wnętrza włosów. To również jest niepoprawne. Silikony znajdujące się w szamponach, odżywkach czy produktach do stylizacji włosów pozostawiają na nich bardzo cienką warstwę. Co więcej, podobnie jak w przypadku wyżej wymienionych substancji lotnych, mogą one samoistnie odparować. Najczęściej jednak do pielęgnacji włosów stosuje się suche silikony, które nie tworzą lepkiej, tłustej bariery. Przeciwnie do; ich struktura jest przyjemna w dotyku, włosy stają się gładkie, lśniące i luźne.

Kosmetyki z silikonami - kupić czy nie?

Podsumowując, silikony nie są składnikami, o które należy się martwić. Wręcz przeciwnie, mogą bardzo pozytywnie wpływać na wygląd włosów i skóry oraz znacznie ułatwiać aplikację kosmetyków i ich wchłanianie. Dostępny wybór jest naprawdę ogromny, więc każdy znajdzie dla siebie idealny lek. Odżywki silikonowe, szampony, serki, kremy, balsamy, maseczki czy barwniki bez trudu znajdziesz zarówno w aptekach stacjonarnych, jak i w Internecie. Wybierz więc odpowiedni dla siebie produkt - bez obaw o swoje zdrowie!

:

Dodaj komentarz