MacArthur's Grim Reapers Stormtroopers - Lae to Rabaul
Sprzęt wojskowy

MacArthur's Grim Reapers Stormtroopers - Lae to Rabaul

Szturmowcy MacArthur „Ponurzy Żniwiarze”

Po wybuchu wojny na Pacyfiku w grudniu 1941 roku większość stacjonujących tam sił powietrznych USA poniosła klęskę w bitwach o Filipiny i Jawę. W tym czasie nowe jednostki zostały pospiesznie sprowadzone ze Stanów Zjednoczonych, aby powstrzymać japońską ekspansję w kierunku Australii. Jedną z nich była 3. Grupa Szturmowa, która ostatecznie zyskała wymowny przydomek „Ponurych Żniwiarzy”.

Tradycje powstania 3. grupy szturmowej sięgają 1918 roku. Przez większą część okresu międzywojennego nosiła nazwę Trzeciej Grupy Szturmowej i choć formalnie przemianowana w 1939 roku na „grupę bombową”, w praktyce pozostała grupą szturmową. Trzy eskadry formacji (13., 89. i 90. BS) były szkolone na samolotach A-20 Havoc, a czwarta (8. BS) na A-24 Banshee, wojskowej wersji bombowca nurkującego SBD Dauntless US Navy. Lotnictwo.

W chaosie pierwszych tygodni wojny postanowiono rzucić 3 grupę szturmową do walki na Oceanie Spokojnym, ale bez większości samolotów (wszystkie A-20 zostały zatrzymane w kraju, w którym miały patrolować wybrzeże w poszukiwaniu wrogich okrętów podwodnych) i bez wyższych oficerów (którzy mieli zostać wykorzystani do sformowania nowej jednostki). Kiedy więc przyszli Ponurzy Żniwiarze przybyli do Australii pod koniec lutego 1942 r., przywieźli ze sobą zaledwie tuzin samolotów A-24, a najwyższym rangą oficerem był porucznik. Na miejscu ich samolotami dowodził płk John Davis, dowódca zniszczonej 27 grupy bombowców, która straciła A-24 w walkach o Jawę. Wkrótce potem Davis przejął całą 3. Grupę Szturmową, a jego oficerowie zajęli stanowiska dowódcze w trzech (z czterech składowych jednostki) eskadrach.

Najgorsze wieści nadeszły z Nowej Gwinei. W marcu Japończycy zajęli bazy w Lae i Salamaua. Tylko Góry Stanleya Owena oddzielały ich od Port Moresby, ostatniej placówki aliantów na północ od Australii. Pułkownik Davis zgrupował wszystkie A-24 w jedną eskadrę (8. BS) i rzucił je do bitwy o Nową Gwineę. 3. Grupa Szturmowa wykonała swój pierwszy lot 1 kwietnia 1942 roku, latając sześcioma samolotami A-24 i zrzucając skromne pięć bomb na japońską bazę w Salamaua.

Tego samego dnia pułkownik Davis otrzymał (według innej wersji wydarzeń, przywłaszczony) fabrycznie nowe samoloty Mitchell B-25C przeznaczone dla lotnictwa holenderskiego, w które wyposażył dwie dywizjony (13. i 90. BS). Kilka dni później, 6 kwietnia 1942 roku, poprowadził sześć samolotów w nalocie na lotnisko Gasmata na południowym wybrzeżu Nowej Brytanii. W rzeczywistości był to pierwszy lot w historii B-25. Ponieważ odległość z Port Moresby do celu wynosiła 800 mil (prawie 1300 km) w obu kierunkach, samoloty zabrały tylko cztery trzystufuntowe bomby, ale i tak zdołały zniszczyć 30 japońskich bombowców na ziemi.

Podczas kampanii na Jawie (luty 1942) Davis spotkał człowieka o nazwisku Paul Gunn, człowieka będącego legendą. Były mechanik, pilot i instruktor marynarki wojennej Stanów Zjednoczonych miał 42 lata, kiedy wybuch wojny na Pacyfiku zastał go na Filipinach, gdzie pracował jako pilot prywatnych linii lotniczych. Armia USA natychmiast skonfiskowała trzy C-45 Beechcraft, na których latał, i umieściła go w swoich szeregach jako kapitana. W ciągu następnych tygodni Gunn, znany ze względu na swój wiek jako Pappy, wykonywał śmiałe loty nieuzbrojonym Beechcraftem, ewakuując personel wojskowy z Filipin. Kiedy japoński myśliwiec zestrzelił go nad Mindanao, dotarł na lotnisko Del Monte, gdzie z pomocą zespołu mechaników naprawił uszkodzony bombowiec B-17, którym ewakuował ich do Australii.

ratunek z niewoli.

Kiedy Davis został dowódcą 3. grupy szturmowej, Gunn podjął próbę zwiększenia potencjału bojowego samolotu A-20 Havoc, na który przezbrojono czwarty eskadrę tej jednostki, 89. BS. Donald Hall, ówczesny dowódca eskadry, wspominał: „Nasze samoloty były wyposażone w cztery karabiny maszynowe kalibru 0,3 cala [7,62 mm], więc mieliśmy stosunkowo niewielką siłę ognia. Jednak najpoważniejszym ograniczeniem na tym etapie był krótki zasięg A-20. Sytuacja uległa znacznej zmianie, gdy przed komorą bombową zainstalowano zbiornik paliwa o pojemności 450 galonów. Aby zrekompensować zmniejszenie ładunku bomb spowodowanego zajmowaniem przez nie miejsca w zbiorniku paliwa, „Pappy” Gunn przekształcił A-20 w prawdziwy samolot szturmowy, dodatkowo instalując cztery półcalowe [12,7-mm] karabiny maszynowe w nosie . samolocie, w miejscu, w którym siedział sekretarz. Tak powstał pierwszy streifer, jak ten typ samolotu nazywano po angielsku (od słowa strafe – strzelać). W początkowym okresie Gunn modernizował zmodyfikowane karabiny A-1 zdemontowane z rozpadających się myśliwców P-20.

Zanim A-20 ruszył do walki, w dniach 12-13 kwietnia 1942 roku "Pappy" Gunn brał udział w 13. i 90. wyprawie BS na Filipiny. Działając z Mindanao, dziesięć Mitchellów z obu eskadr bombardowało japońskie statki towarowe w porcie Cebu przez dwa dni (dwa zostały zatopione), zanim zostało zmuszonych do odwrotu. W końcu generał George Kenny – nowy dowódca 5. Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych – pod wrażeniem modyfikacji, jakie Gunn wprowadził w samolotach grupy uderzeniowej 3, wyznaczył go do swojej kwatery głównej.

W międzyczasie Mitchelle 13th i 90th BS, po powrocie z Filipin do Charters Towers w północnej Australii, przez następne miesiące atakował japońskie bazy na Nowej Gwinei (po drodze tankując w Port Moresby). Oba szwadrony poniosły ciężkie straty - pierwszy 24 kwietnia. Tego dnia trzy załogi 90. BS wyruszyły do ​​Port Moresby, skąd następnego dnia miały zaatakować Lae. Po dotarciu do wybrzeży Nowej Gwinei stracili orientację. O zmierzchu, kiedy skończyło im się paliwo, zrzucili bomby do morza i wystrzelili je w pobliżu Mariawate. Niektóre bomby utknęły w komorze bombowej Nitemare Tojo pilotowanego przez porucznika. William Barker i samolot eksplodowali, gdy tylko uderzył w wodę. Załogi pozostałych dwóch pojazdów („Chattanooga Choo Choo” i „Salvo Sadie”) wróciły do ​​Chartres Towers w następnym miesiącu po wielu przygodach. Później kilka samolotów grupy szturmowej 3 i ich załogi zginęło podczas samodzielnych lotów zwiadowczych po drugiej stronie Gór Stanleya Owena, rozbijając się o dżunglę z powodu notorycznie trudnych warunków pogodowych lub stając się ofiarami wrogich myśliwców.

Dodaj komentarz