Filtr kabinowy. Węgiel czy zwykły? Przed czym chroni filtr kabinowy?
Obsługa maszyny

Filtr kabinowy. Węgiel czy zwykły? Przed czym chroni filtr kabinowy?

Filtr kabinowy. Węgiel czy zwykły? Przed czym chroni filtr kabinowy? Filtr kabinowy to podstawowy element eksploatacyjny w każdym samochodzie. Kierowcy często o tym zapominają, ponieważ nie wpływa to na osiągi silnika. Filtr ten przeznaczony jest do oczyszczania powietrza przedostającego się do wnętrza samochodu. Głównym wyborem jest to, jakiego rodzaju filtra użyć: węglowego czy konwencjonalnego? W obliczu narastającego miejskiego smogu i powszechnych zanieczyszczeń warto wiedzieć, jakie są różnice i dokąd prowadzą. W zależności od konstrukcji auta różni się również dostęp do filtra, co ma znaczenie podczas wizyty w serwisie.

Filtr kabinowy, zwany również filtrem przeciwpyłkowym, to element, o którym kierowcy często zapominają. Niedocenianie jego roli obniża komfort podróży (nieprzyjemne zapachy, zaparowanie szyb o dużej wilgotności), ale przede wszystkim negatywnie wpływa na nasze zdrowie. Oprócz wspomnianych zapachów i wilgoci, skuteczny filtr kabinowy zapobiega szkodliwemu działaniu cząsteczek gumy z opon ściernych samochodów, a także kwarcu. Z technicznego punktu widzenia filtr stały może również przeciążać silnik wentylatora i zmniejszać wydajność dopływu powietrza z kratek wentylacyjnych.

Standardowy filtr kabinowy dobrej jakości składa się z kilku warstw o ​​różnej strukturze włókien. Każdy z nich zatrzymuje zanieczyszczenia innego rodzaju. Włókniste bariery zatrzymują większość pyłków, sadzy i kurzu. Jest to szczególnie ważne w okresie wiosenno-letnim, które charakteryzują się najczęstszym występowaniem tego typu zanieczyszczeń.

Rodzaje filtrów kabinowych

„W produkcji filtrów używamy specjalnych włóknin poliestrowo-polipropylenowych, które pozwalają nam zwiększyć stopień pochłaniania zanieczyszczeń (w tym bakterii i pyłków obecnych w powietrzu). W dobie długotrwałego i nieuniknionego narażenia na wiele różnych zanieczyszczeń, regularna wymiana filtra kabinowego powinna być obowiązkiem każdego sumiennego kierowcy – wyjaśnia Agnieszka Dec, dyrektor handlowy PZL Sędziszów, produkującego zarówno filtry konwencjonalne, jak i z węglem aktywnym. .

Drugim rodzajem filtrów są wspomniane już modele z węglem aktywnym, które oprócz pochłaniania cząstek stałych, posiadają specjalnie przygotowaną warstwę pochłaniającą zanieczyszczenia gazowe (głównie związki siarki i azotu, węglowodory oraz ozon). Pomagają również w walce z nieprzyjemnymi zapachami. Filtry węglowe są droższe niż zwykłe filtry bez dodatku węgla aktywnego, ale niewątpliwie skuteczniej oczyszczają powietrze wchodzące do wnętrza samochodu. Z tego powodu są szczególnie polecane alergikom, kierowcom z dziećmi oraz osobom często jeżdżącym w korkach, gdzie narażenie na spaliny jest znacznie wyższe niż normalnie.

Redakcja poleca: SDA. Priorytet zmiany pasa

Filtr kabinowy. Co, ile wymienić?

Filtry kabinowe, zarówno standardowe jak i węglowe, należy wymieniać co 15 000 km lub przy każdej okresowej konserwacji układu klimatyzacji (raz w roku, zwykle na wiosnę). Dla warsztatów wymiana tego typu filtra nie jest dużym problemem, choć trzeba uznać, że dostęp do niego, a co za tym idzie złożoność wymiany może być różna. Filtry kabinowe występują w różnych rozmiarach i kształtach, dlatego przy wyborze filtra do danego pojazdu najlepiej kierować się numerem VIN lub dokładnymi danymi technicznymi pojazdu.

„Wymiana filtra powietrza w kabinie jest dość łatwa w utrzymaniu. W wielu japońskich samochodach filtr zwykle znajduje się za przedziałem pasażerskim, dlatego należy go najpierw wyjąć. W samochodach pochodzenia niemieckiego filtr przeciwpyłkowy najczęściej znajduje się w dole. Z drugiej strony np. w wielu samochodach marki Ford filtr znajduje się w centralnej kolumnie, co wymaga odkręcenia pedału gazu kluczem TorxT20. Podczas wymiany filtra należy pamiętać o dwóch ważnych rzeczach. Wiele produktów posiada strzałkę wskazującą kierunek przepływu powietrza, a tym samym sposób umieszczenia filtra w obudowie. Sam filtr trzeba montować ostrożnie, aby go nie wygiąć, a nawet nie uszkodzić, a tym samym obniżyć powierzchnię filtra – podsumowuje Agnieszka Dec.

Zobacz też: Testowanie Skody Kamiq - najmniejszego SUV-a Skody

Dodaj komentarz