Z hiszpańskim przodkiem – niszczyciel australijskich sił powietrznych.
Sprzęt wojskowy

Z hiszpańskim przodkiem – niszczyciel australijskich sił powietrznych.

Z hiszpańskim przodkiem – niszczyciel australijskich sił powietrznych.

Prototyp HMAS Hobart w dynamicznym zakręcie. Zdjęcie zostało zrobione podczas prób morskich.

Trzeci kwartał tego roku był niezwykle ważnym okresem dla australijskiej marynarki wojennej. 25 sierpnia zakończono testy prototypowego niszczyciela przeciwlotniczego Hobart, pozostawiając Adelajdę nieco ponad dwa tygodnie później na pierwszą rundę testów transferowych. Pomyślnie zakończono je 24 września. To wydarzenie stanowi kamień milowy w prawie 16-letnim epickim programie, który kosztował rząd Canberry prawie 9 miliardów dolarów australijskich, co czyni go najdroższym, a także jednym z najbardziej złożonych w historii marynarki wojennej Wspólnoty Narodów. .

Pierwsze plany wprowadzenia do służby nowych, wyspecjalizowanych okrętów do osłony przeciwlotniczej floty i konwojów pojawiły się już w 1992 roku, kiedy to zaproponowano wymianę trzech niszczycieli typu Perth (zmodyfikowany amerykański typ Charlesa F. Adamsa, będący w służbie od 1962 do 2001) i czterech z sześciu fregat typu Adelaide (australijskich jednostek typu OH Perry w służbie od 1977) przez liczbę nowych okrętów, która wówczas nie była jeszcze określona. Początkowo rozważano budowę sześciu fregat Anzac w konfiguracji przeciwlotniczej. Propozycja ta została jednak odrzucona, głównie ze względu na ograniczone rozmiary tych platform, co uniemożliwiało instalację preferowanych systemów uzbrojenia i sprzętu elektronicznego. W związku z tym, że lata mijały, a pomysłu na następcę starzejących się Pertów nie znaleziono, w 1999 roku Królewska Marynarka Wojenna Australii (RAN) zdecydowała się na rozwiązanie tymczasowe w postaci modernizacji czterech Adelaide fregat (trzy z nich są nadal w użyciu). Projekt ten, znany jako SEA 1390 lub FFG Upgrade Project, kosztował 1,46 miliarda dolarów (pierwotnie planowano 1,0 miliarda dolarów) i został opóźniony o cztery lata. W efekcie na wszystkich czterech zainstalowano ośmiokomorowy moduł pionowej wyrzutni Mk41 VLS, wyposażony w czterokomorowe kasety Mk25 do przeciwlotniczych pocisków rakietowych Raytheon ESSM (łącznie 32 pociski). Ponadto zmodernizowano wyrzutnię Mk13, przystosowaną do strzelania pociskami przeciwokrętowymi Raytheon SM-2 Block IIIA (zamiast dotychczasowych SM-1) oraz Boeing RGM-84 Harpoon Block II. Zmodernizowano również systemy radarowe, m.in. AN / SPS-49 (V) 4 Ogólny nadzór i kierowanie ogniem Mk92. Z kolei system artylerii obrony bezpośredniej Phalanx został zmodernizowany do standardu Bloku 1B.

Poza wspomnianą modernizacją fregat, w 2000 roku zdecydowano się rozpocząć realizację programu budowy zupełnie nowych okrętów przeznaczonych do ochrony grup floty przed atakiem powietrznym. Program ten pierwotnie nosił nazwę SEA 1400, kilka lat później zmieniono go na SEA 4000, a od 2006 roku nosi nazwę AWD (Air Warfare Destroyer). Oprócz głównego przeznaczenia statków, tj. obrona przeciwlotnicza i przeciwrakietowa zgrupowań floty dalekiego zasięgu oraz ostatnio poważnie zmodernizowanych sił desantowych na wodach przybrzeżnych i w strefie oceanicznej, udział – jako okręty kontrolne – w misjach pokojowych i humanitarnych, których potrzebę potwierdziła przeszłość lata. Jest to wynikiem obecnego i przewidywanego przyszłego rozmieszczenia Australijskich Sił Ekspedycyjnych w odległych zakątkach globu, z dala od rodzimych wybrzeży.

Dodaj komentarz