Podwyżka podatków od indywidualnych przedsiębiorców grozi zrujnowaniem prywatnych taksówek

Kilka tygodni temu wyszło na jaw, że ukochany rząd Federacji Rosyjskiej, który tak bardzo troszczy się o swoich obywateli, podwoił składki podatkowe indywidualnych przedsiębiorców. Jeśli wcześniej płaciliśmy 16 000 rubli miesięcznie, teraz proszę wpłacać do skarbu państwa aż 32 000 rubli.

Dotknęło to również małe prywatne firmy zajmujące się przewozem pasażerów, taksówkami - innymi słowy. Wielu kierowców pracowało na własny rachunek, wydając IP i licencję. Ale teraz, po tym brutalnym podwyższeniu podatków, wielu już odmawia tego typu dochodów, bo nie są w stanie takich pieniędzy wpłacać do naszego ukochanego państwa.

Jeśli właściciele sklepów jakoś zaczną się wycofywać, zmniejszać powierzchnię lokali handlowych, jednoczyć się, żeby płacić mniej za czynsz, to taksówkarz nie może tak łatwo się wydostać, albo musi rozwinąć swoją działalność i zainwestować dużo pieniędzy, aby przyciągnąć nowych klientów, reklamą i innymi metodami marketingowymi, lub zamknąć i, jak to się mówi, iść do pracy w fabryce. Krótko mówiąc, perspektywy nie są jasne.