Porsche Panamera Turbo, nasz test zimowego maratonu - samochody sportowe
Sportowe samochody

Porsche Panamera Turbo, nasz test zimowego maratonu - samochody sportowe

Zgromadziło się ponad sto historycznych samochodów z taką samą liczbą załóg Madonna di Campiglio spotkać się Zimowy maraton 2017, trudny, długi i zimny wyścig regularny, który obejmuje trasę o długości około 450 km między przełęczami, wioskami i (teoretycznie) ośnieżonymi szczytami. Śniegu jest mało, ale to nie ma znaczenia, to, co mnie czeka, jest już dość trudne. Chociaż kocham wyścigi, tym razem nie jestem tutaj, aby rywalizować, ale śledzić wyścig w najlepszy możliwy sposób: od środka. I który samochód jest lepszy niż nowy Porsche Panamera Turbo? Mój kolega Attilio i ja będziemy na zmianę prowadzić samochód, starając się nie przeszkadzać samochodom w wyścigu przez dwanaście kolejnych godzin, od piątku od 14,00:2,00 do 550:XNUMX w sobotę rano. Uzbrojony w mandarynki, Redbulle, napęd na cztery koła i XNUMX KM.


Nowe Porsche Panamera

Na początek kilka wstępów. Tam nowe Porsche Panamera to nie jest zwykła zmiana stylizacji, ale w 100% nowy samochód. Nowy tył bardzo „dziewięć jedenaście„Sprawia, że ​​odchodzący model ma dwadzieścia lat. Bardziej zwężające się i ciaśniejsze linie sprawiają, że jest również bardziej kompaktowy niż poprzednia wersja, ale naprawdę dorósł. Długość wzrosła o 3,4 cm, szerokość o 6 cm, a rozstaw osi o 3 cm. Jest to zaleta w zakresie przestrzeni wewnętrznej, ale teoretycznie wada prowadzenia. W praktyce jednak układ skrętu tylnej osi (stosowany już w późnym 911) faktycznie skraca rozstaw osi samochodu, obracając tylne koła w przeciwnym kierunku na ciasnych zakrętach, zapewniając jednocześnie większą stabilność przy dużych prędkościach, obracając koła na zakrętach. w tym samym kierunku. przenoszenie.

Kolejna ważna wiadomość to nowa 8-biegowa skrzynia PDK: Szybszy, lżejszy i szybszy niż stary Tiptronic, który, chociaż dobrze spisywał się podczas spokojnej jazdy, był trochę unieruchomiony z nożem między zębami. Teraz dorównuje 911, ale ma – dosłownie – przewagę.

Maksymalną prędkość nadal osiąga się na szóstym biegu, a siódmy i ósmy przesunięto na wyższy bieg, aby zmniejszyć hałas i zużycie paliwa.

Potem jest Standardowe 19-calowe koła (20-calowe w wersji Turbo), amortyzatory PASM, systemy elektroniczne PDCC i PTV PLUS, które w połączeniu ze skrętną tylną osią zdziałają cuda, utrzymując masę Panamery w ryzach. Tak, bo jest 2.070 pustych kilogramów, ale wydaje się dużo, dużo mniej.

Pęknięcie widać też od środka, gdzie główny bohater jest nowy. 12,3-calowy ekran dotykowy a z czujnikami zbliżeniowymi – więcej ekranu filmowego niż system system informacyjno-rozrywkowy. Porsche chciało maksymalnej łączności, ponieważ wie, że klient Panamery chce wszystkiego, nawet jeśli z niej nie korzysta. Z tego ekranu dotykowego możesz kontrolować wszystko, od systemu wentylacji (z elektrycznie regulowanymi otworami wentylacyjnymi niemal w stylu science fiction), przez nawigację, po Apple Car Play, a na koniec wysokość samochodu, wykończenie, tuning silnika i skrzyni biegów. Wszystko.

Królowa Turbo


Nowy asortyment Porsche Panamera teraz wszystko jest turbo. Ale w naszych rękach Turbo, najpotężniejsza, luksusowa i najdroższa wersja. popchnięty V8 4,0 litra twin-turbo (z turbinami o zmiennej geometrii), Panamera Turbo wytwarza 550 KM przy 5.750 obr./min i monstrualnym 770 Nm. moment obrotowy od 1.960 obr./min. Wystarczająco dużo, aby rozpędzić swoje dwie tony od 0 do 100 km/h w 3,6 sekundy, od 0 do 160 km/h w 8,4 sekundy i osiągnąć prędkość 306 km/h. 158.354 euroCena Panamery 4S to 117,362 euro, a diesla 4S to nieco ponad 121.000 euro.

Panamera na maratonie zimowym

Poszukaj prawidłowa pozycja za kierownicą jest prawie rytuały, pomaga czuć się swobodnie, pozwala swobodnie poruszać rękami i nogami. Zgodnie z nowym Panamera Znajduję tę samą identyczną pozycję 911: niskie siedzenie, dobrze wyśrodkowane pedały i bardziej oddalona kierownica. W wnętrze tej nowej generacji naprawdę High tech, punkt zwrotny, który przenosi samochody ze Stuttgartu w nowy wymiar technologiczny. I to dobrze, bo przed nami długa droga i potrzebujemy wszelkich możliwych pociech i pomocy. Nie jak ponad stu członków Zimowy maraton, śmiałków, uzbrojonych w roadbooki, szaliki, czapki (wiele aut to kabriolety) i prawdziwy duch przygody.

Wkładam kluczyk do schowka (wygląda na to, że był specjalnie robiony) tunelu środkowego i przekręcam "półkluczyk" który znajduję po lewej stronie kolumny kierownicy iw końcuBudzi się 8-litrowy V4,0 z prezentem, ale grzecznym dźwiękiem. Od pierwszych metrów na pokładzie Panamery od razu czujesz się swobodnie. to nie jest jak jazda tak dużym i ciężkim samochodem, nawet nie tak mocnym. To samo uczucie, co podczas jazdy Cayenne, ale w tym przypadku poczucie spójności jest jeszcze większe. Ale jeśli zamkniesz oczy – praktycznie, jeśli nie chcesz zderzyć się ze ścianą – przekonasz się, że lekki nos 911 zniknął. Panamera to kolejny samochód dla każdego. Zauważyłem to również na pierwszym odcinku zjeżdżającym do Pinzolo. Panamera Turbo porusza się tak spokojnie i zwinnie, jak po gąsienicach, a układ kierowniczy jest zawsze równie świetny.. Nic o niej nie wiadomo, jest taka intuicyjna i spontaniczna. Przednie opony o średnicy 275 mm wbijają się tak mocno, że naprawdę trzeba popełnić samobójstwo, aby wpaść w podsterowność. Ale najbardziej niesamowite jest to, że jest tak lekki i przyjazny, że każdy może na nim usiąść i jechać szybko, bardzo szybko, od pierwszego kilometra.

I to biorąc pod uwagę fakt, że twoja prawa stopa ma dostęp znakomita wydajność. Warunek: jadę w trybie Sporty (Sport+ zmienia biegi bardzo ostro) i używam skrzyni biegów w trybie ręcznym, a amortyzatory ustawione na komfort. W ten sposób Panamera Turbo może podróżować tak daleko, jak to konieczne, ale Amortyzatory PASM sterowany elektronicznie, na tyle miękki, że koła mogą podążać po asfalcie tak, jak powinny.

Trudno jest znaleźć prostą, która byłaby wystarczająco długa, aby uzyskać więcej niż dwa podania z rzędu, ale udaje mi się ją znaleźć. Jest mała przerwa, kiedy obniżasz przepustnicę do pełnego otwarcia, ale gdy powietrze pompuje turbosprężarki, przyspieszenie jest szybkie. V8 brzmi ładnie, nawet gdy wspina się do strefy licznika wysokich obrotów, co sprawia, że ​​​​jego siła przyciągania jest jeszcze bardziej surrealistyczna.

I 550 KM robić swojeale tam jest moment obrotowy 770 Nm już dostępne przy 2.000 obr./min, aby coś zmienić. Jest tego tak dużo, że ostre zakręty robię na trzecim, a bardzo wąskie odcinki na czwartym, a nawet piątym. Moc jednak nie wystarczy, by podważyć podwozie Panamery, a to panowie jest prawdziwą bronią flagowca Porsche. Pchnięcie. Wychodzę z ostrych zakrętów prawą nogą w trybie tupania i Turbona wspina się jak alpejska kozica: Nie ma podsterowności, nie ma nadsterowności, ona po prostu pasuje.

Dzieje się tak częściowo dlatego, że V8 nie reaguje tak szybko, jak mniejszy turbodoładowany V6 w 4S, ale w rzeczywistości jest to elektronika Panamera mają bardzo duży mózg i dokładnie wiedzą, co mają robić i jak to robić. Jeśli jednak bardzo chcesz, nadsterowność jest możliwa, ale trzeba jej szukać i nie bać się nią kierować, także dlatego, że bardzo łatwo ją kontrolować. Kiedy gigantyczne tylne opony 315/35 puszczą, po prostu wciśnij pedał gazu i ostro obróć kierownicę o kilka stopni. Wszystko dzieje się bardzo szybko, ale bardzo wyraźnie.

To bardziej jak jazda sportowy kompakt niż GT. L'oś skrętna odgrywa ważną rolę w poczuciu zwinności: działa tak dobrze, że w ciasnych zakrętach nigdy nie krzyżuję rąk, więc skręcanie wymaga trochę skrętu, co nie jest konieczne. Wyraźnie czuć moment, w którym tylne koła zaczynają się kręcić, ale nie jest to już takie irytujące uczucie, jakby wózek jechał tam, gdzie chce.

I górskie przełęcze następują po sobie jeden po drugim, ale nie ma ani cienia śniegu. Ale w wyścigu spotykamy kilkudziesięciu uczestników, głównie Porsche. Pomyślałem, że w regularnych wyścigach tempo jest niskie, a to daje prawdziwy gaz! Wkrótce zostajemy uwięzieni w jednym z nich Porsche 911 T. и Uruchom Startos w wyścigu na odcinku rozrządu to istny show. Był późny wieczór, po około dziesięciu godzinach jazdy w linii prostej, z wyjątkiem pół godziny na obiad. W piątek wieczorem docieramy o 2,00 prawie rozdzieleni, zmęczeni, ale bez bólu. Trudno mi sobie wyobrazić lepszą Panamerę Turbo, która poradziłaby sobie z takim wyczynem. Jest niepowstrzymanym kamieniem młyńskim, ale może nim wymazać górską drogę szokująca brutalność.

Dodaj komentarz