Porsche Macan – jak dziki jest ten tygrys?
Artykuły

Porsche Macan – jak dziki jest ten tygrys?

2002 rok był przełomowy dla marki Stuttgart. To wtedy purystom i fanom spragnionym sportowych emocji serce zabiło szybciej, ale nie w pozytywny sposób. W ofercie pojawił się SUV, który jak wiadomo okazał się strzałem w dziesiątkę, jeśli chodzi o sprzedaż i dotarcie do nowych grup odbiorców. Po uderzeniu Porsche w 2013 roku wprowadził młodszego brata o imieniu Cayenne Macan, co oznacza „tygrys” w języku indonezyjskim. Obecnie oferujemy zaktualizowaną wersję modelu i otrzymaliśmy wersję do testów. Porsche Macan w niesamowitym kolorze Miami niebieski. Jak dziki jest ten tygrys? Sprawdzimy natychmiast.

Porsche Macan – co nowego?

Ostatnie lata podnoszenie Makany dokonała mniej lub bardziej znaczących zmian. Od tego czasu już mniej SUV-ów Porsche wyglądał schludnie i lekko, ale po aktualizacji stał się bardziej nowoczesny i dostosowany do aktualnych trendów marki. Jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny, to dobrze zaprojektowane wnętrze, choć projektanci pozostawili tam sporo oryginalnej wersji.

Jak Porsche Macan zmienił się na zewnątrz? Największą metamorfozę przeszedł tył auta. Dwa oddzielne klosze nieco zmieniły swój kształt i zostały połączone wąską listwą, na której widnieje napis „Porsche„I cienki pasek światła LED. Istnieją, podobnie jak w innych modelach, czteropunktowe światła hamowania. Pojawiła się również nowa paleta kolorów, poszerzona o dzisiejszy efektowny „Miami Blue”, rzadką „Mamba Green”, szarą „Crayon” oraz najbardziej stonowany ze wspomnianych „Dolomite Silver”.

Nowością są również felgi i pakiety wewnętrzne. Jeśli już jesteśmy w środku Porsche Macan, nie sposób nie zauważyć największej zmiany, jaką wprowadzono, jaką jest nowy 11-calowy system informacyjno-rozrywkowy. To ten sam system, który znajdziemy np. w Panamerze i Cayenne. Obsługa jest intuicyjna i prosta, a dzięki opcji aranżacji możemy łatwo dostosować najczęściej używane skróty i opcje do naszych preferencji. W porównaniu do poprzednich multimediów można spokojnie mówić o bardzo dużym kroku naprzód. Projektanci nowe Porsche Macan jednak nie poszli za ciosem, jeśli chodzi o resztę wnętrza. Pozostałości modelu sprzed faceliftingu są widoczne w całym tekście, zwłaszcza na konsoli środkowej, gdzie pozostały fizyczne przyciski z poprzednika, oraz za kierownicą na tarczy. Tutaj Cayenne i Panamera są o krok do przodu.

Czy cztery cylindry mają sens w Porsche Macan?

Porsche to marka od początku stawiająca na prestiż i sport. Macan nie jest pozbawiony tego pierwszego, ale czy budzi emocje? W końcu pod maską znajduje się bazowy dwulitrowy silnik o mocy zaledwie 245 KM. Proste - patrzenie przez pryzmat marki.

Jak na samochód ważący 1930 kg nie jest to wynik gwarantujący sportowy styl jazdy. Potwierdzają to dane techniczne, które mówią o podkręcaniu. Porsche Macan 6,5-XNUMX km/h w XNUMX sekundy z pakietem Chrono Sport.

Nic jednak nie dzieje się bez powodu, a jeśli ludzie z Porsche postanowili wprowadzić taką wersję na rynek, to mieli w tym cel. Wygląda na to, że opcja z czterocylindrowym silnikiem pod maską jest skierowana do osób, które od zawsze chciały mieć samochód tej marki. I nie chodzi tylko o sport. Nie każdy potrzebuje ponadprzeciętnych osiągów, ale kto nie chciałby jeździć? Porsche?

Jakość wykonania, użyte materiały, prestiż w ogóle - to tylko niektóre atuty każdego modelu Stuttgartu, które doceni kupujący. I ci ludzie wybiorą podstawowy model z silnikiem 2.0 TFSI. Po pierwsze cena: 251 000 zł vs 308 000 zł za Makana S. To różnica 57 000 zł! Po drugie spalanie i ubezpieczenie, które powinno być niższe ze względu na silnik poniżej 2000 cm3 (w tym przypadku dokładnie 1984 cm3). Trzeci to miejsce i sposób użycia. Jeśli zamierzasz jeździć głównie po mieście, nie potrzebujesz wyższych osiągów.

Czyli odpowiadając na zadane wcześniej pytanie: tak, podstawowe Macan to ma sens. W końcu nie każdy ma żyłkę sportowca.

Nowe Porsche Macan – dwa w jednym

Jak to Porsche potrafi ominąć prawa fizyki i stworzyć samochód, który łączy wysoki komfort jazdy z atmosferą samochodu godnego hot-hatcha. Tak jest w przypadku najnowszych Chodźmy. Model bazowy nie oznacza zaniedbania i gorszych osiągów niż mocniejsze odmiany. Kiedy jeździsz dwulitrowym Chodźmywtedy czujesz się jakbyś jechał Porsche. Oczywiście nie przy wciskaniu gazu do końca, ale ogólnie przy prowadzeniu samochodu, a zwłaszcza przy zbliżaniu się do ostrego zakrętu. Wtedy dostrzegamy niesamowitą precyzję i umiejętności inżynierów z Porsche.

Jak to możliwe, że w szybkim zakręcie ciężki SUV wciąż jest na linie? Wydaje się, że ciało się nie przechyla, tylko prawa fizyki działają na nasze ciało. To jest rodzaj uczucia, które odczuwamy w hot hatch i nie oczekujemy od dwukolorowego, wysokiego ciała. To robi Porschei zawsze oznacza coś więcej niż to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni.

Również na autostradzie przy wyższych prędkościach Porsche Macan zachowuje się bardzo stabilnie i nie ma na niego wpływu żadna naturalna siła. Układ kierowniczy komunikuje nasze intencje do kół. Jest prosty, ale nie przesadnie „sportowy”, co jest dużym plusem, biorąc pod uwagę przeznaczenie auta i codzienne użytkowanie.

Porsche Macan na co dzień

Nowość w codziennym użytkowaniu Porsche Macan pokazuje się bardzo dobrze. Jest wygodny, idealnie rulitsya i nie zaśmieca miasta swoimi rozmiarami.

Jest jednak druga strona medalu. W najlepszym razie na środku miejsca. Powiedz, że w środku jest miejsce Makana siła to lekka przesada. To wszystko, czego można oczekiwać od tego SUV-a klasy średniej. Z tyłu wygodnie pojadą dwie osoby. Być może nie za wysoki ze względu na niewielką ilość miejsca na nogi.

Bagażnik mieści 488 litrów, a po złożeniu sofy nawet 1503 litry. Niewystarczająco? W ofercie jest też Cayenne i nikt inny nie musi narzekać na przestrzeń.

Testowanemu modelowi nie można jednak odmówić klasy i wykonania. Kontaktując się Porsche MacanCzujemy prestiż i zdecydowaną większość materiałów najwyższej jakości. Głównie dlatego, że nawet tak droga marka czasami używa materiałów niespełniających norm. W Makani, ale w innych, droższych modelach nie znajdziesz aluminium na kierownicy. To, co wydaje się być tylko plastikiem… Dobrze dopasowane, urocze, ale pozostaje trochę niesmaku… Jeśli jednak odrzucimy tak drobne elementy i skupimy się na całości, docenimy, że wnętrze zostało wykonane z pewną starannością. To, że żaden element nie wydaje niechcianych dźwięków, nie jest w tym segmencie oczywiste. Naprawdę trudno tu znaleźć wady i niedociągnięcia.

Płonący na imprezie Porsche to jest mało interesujące. Jednak w wersji Macan z dwulitrowym silnikiem jest to bardzo ważny aspekt dla przyszłego nabywcy. Dynamiczna jazda wiąże się ze spalaniem około 15 l/100 km. Jeździć spokojniej, zmieścić się w mieście w 11 litrach. Średni wynik na trasie, której większość nie przekraczała 130 km/h, to 9 litrów na każde 100 km.

Porsche Macan w najsłabszym wydaniu jest to bardzo ciekawa propozycja dla osób, które szukają auta z najwyższej półki, ale niekoniecznie dbają o sportowe osiągi. Porsche zawsze będzie Porschealbo czterolitrowy potwór pod maską, albo niezbyt mocna dwulitrowa benzyna. Kupując samochód tej marki otrzymujesz całość, która obejmuje o wiele więcej czynników niż serce samochodu. To właściwości jezdne, ciężka praca i produktywność, historia marki i powszechnie rozumiany prestiż, na który po prostu trzeba zapracować. Ten tygrys nie jest dziki, ale nie sposób przejść obok niego obojętnie.

Dodaj komentarz