Sprawa polska w czasie Wielkiej Wojny cz. 4
Sprzęt wojskowy

Sprawa polska w czasie Wielkiej Wojny cz. 4

"Skarby Polski z Bałtykiem", obraz Wojciecha Kossaka przedstawiający wydarzenia w Pucku, 10. Pomorska Dywizja Strzelców rozpoczęła pracę 19920 stycznia w Toruniu. Dołączyła do niej 16. Wielkopolska Dywizja Strzelców (18. Dywizja Piechoty). 2, 15 lutego ostatni żołnierze opuścili Gdańsk.

Rok 1918 przyniósł Polakom niepodległość, ale w 1919 r. powstało państwo polskie. Dopiero w 1919 r. zapadły decyzje o wewnętrznej strukturze państwa i poszukiwaniu oparcia w demokratycznych krajach Europy Zachodniej. Obowiązują do dziś. W 1919 r. Rzeczpospolita Polska była zaangażowana w kilka konfliktów zbrojnych, ale miały one ograniczone znaczenie. Prawdziwy test dla młodego państwa i jego armii miał odbyć się w 1920 roku.

W przededniu odzyskania niepodległości Polska dysponowała jedynie symboliczną siłą militarną. Ich trzon stanowiło kilka tysięcy żołnierzy Armii Królestwa Polskiego. W październiku liczba żołnierzy podwoiła się i przekroczyła 10 000. W listopadzie pojawiły się nowe formacje wojskowe: w Małopolsce spolonizowano jednostki byłej armii austro-węgierskiej, w byłym Królestwie utworzono jednostki Polskiej Organizacji Wojskowej (VOEN). Polski. Nie posiadali wielkich zdolności bojowych: spontaniczna demobilizacja armii cesarsko-królewskiej doprowadziła do upadku istniejących jednostek, natomiast w Królestwie Polskim jednostki jeńców wojennych były przede wszystkim formacjami porządku publicznego. Zaprowadzanie porządku wewnętrznego - rozbrojenie różnych grup i gangów, likwidacja samozwańczych republik robotniczych i chłopskich - trwało do początku 1919 r.

O słabości militarnej Polski świadczy fakt, że do pierwszej dużej operacji wojskowej – wyzwolenia Lwowa przeznaczono grupę bojową liczącą niespełna 2000 osób. Dlatego Lwów musiał walczyć samotnie przez kilka tygodni. W walkach z wrogiem zewnętrznym – na przełomie 1918 i 1919 r. byli to głównie Rusini, Czesi i bolszewiccy Rosjanie – tkwi geneza oddziałów specjalnych na linii frontu. Pod koniec 1918 roku te cztery grupy oznaczały, że Wojsko Polskie liczyło około 50 000 żołnierzy. Piątym elementem sił zbrojnych była zorganizowana od stycznia 1919 Armia Wielkopolska, a szóstym była Armia „Błękitna”, czyli wojska zorganizowane we Francji i we Włoszech.

Budowa i rozbudowa Wojska Polskiego

Podstawą armii była piechota. Jego główną jednostką bojową był batalion kilkuset żołnierzy. Bataliony wchodziły w skład pułków, ale pułki miały przede wszystkim zadania administracyjne i szkoleniowe: taki pułk miał garnizon gdzieś w głębi kraju, gdzie szkolił więcej żołnierzy, ubierał ich i żywił. Rola pułku na polu bitwy była znacznie mniejsza, gdyż dywizja była najważniejsza. Dywizja była formacją taktyczną, rodzajem armii w miniaturze: łączyła bataliony piechoty, baterie artylerii i szwadrony kawalerii, dzięki czemu mogła samodzielnie prowadzić wszelkiego rodzaju działania bojowe. W praktyce armia niezorganizowana w dywizje to nic innego jak uzbrojony tłum, w najlepszym razie paramilitarna organizacja porządku.

Do wiosny 1919 r. w Wojsku Polskim nie było dywizji. Na froncie walczyły różne grupy bojowe, w kraju powstały pułki wyszkolonych młodych ochotników. Z różnych powodów projekt nie został zrealizowany w pierwszych miesiącach. Zatwardziali weterani Wielkiej Wojny Ojczyźnianej chcieli jak najszybciej wrócić do swoich rodzin, a ich wezwanie do broni mogło zakończyć się masowymi dezercjami, a nawet powstaniami. We wszystkich trzech rozdzielających się armiach panował rewolucyjny ferment, trzeba było czekać, aż nastroje się uspokoją. Co więcej, instytucje młodego państwa polskiego nie radziły sobie z poborem do wojska: sporządzaniem list poborowych, umieszczaniem ich, a przede wszystkim zmuszaniem niechętnych do mundurów. Największym problemem był jednak całkowity brak pieniędzy. Armia kosztuje, więc najpierw trzeba było dowiedzieć się, jakie masz zasoby, stworzyć system finansowy i stworzyć skuteczny system ściągania podatków. Pobór do wojska został wprowadzony 15 stycznia 1919 r. dekretem Naczelnika Państwa.

Początkowo miała sformować 12 dywizji piechoty, ale szybko okazało się, że stan państwa polskiego pozwala na zwiększenie tej liczby. Podziały zaczęły powstawać dopiero na przełomie marca i kwietnia 1919 r. Choć małe i słabo wyposażone jednostki walczyły z agresorami przez kilka miesięcy, ich samotne poświęcenie pozwoliło na przygotowanie silnych i gotowych do walki oddziałów, których przybycie niemal natychmiast zmieniło bieg wydarzeń. losy walki. I choć oprócz piechoty kawaleria zorganizowana była także w samodzielne formacje taktyczne – artyleria, saperzy, bardzo silne lotnictwo i nie mniej silna broń pancerna – to dynamika formowania się dywizji piechoty najdobitniej ukazuje problemy polityczne, gospodarcze i militarne młodego państwa polskiego.

Pierwsze trzy dywizje zostały zorganizowane dzięki legionistom. Dwóch z nich walczyło z rosyjskimi bolszewikami i wyzwoliło Wilno wiosną 1919 roku. Walczyli z nimi ochotnicy byłej samoobrony granicznej od Kowna do Mińska. W październiku 1919 r. utworzono dwie dywizje, które nazwano litewsko-białoruską. Pozostali symbolicznie oddzieleni od innych jednostek taktycznych Wojska Polskiego, a ich żołnierze stali się siłą napędową działań gen. Żeligowskiego w Wilnie. Po wojnie stały się 19. i 20. Dywizją Strzelców.

3 dywizja piechoty legionu walczyła z Rusinami i Ukraińcami. Na tym samym froncie sformowano jeszcze dwa: 4. pułk strzelców był częścią dawnej pomocy lwowskiej, a 5. pułk strzelców wchodził w skład brygady lwowskiej. Z pułków byłego Królestwa i byłej Galicji sformowano: 6 Pułk Piechoty w Krakowie, 7 Pułk Piechoty w Częstochowie, 8 Pułk Piechoty w Warszawie. W czerwcu na Polesiu utworzono 9. Dywizję Strzelców, a 10. Dywizję Strzelców utworzono z połączenia pułków łódzkich z polską 4. Dywizją Strzelców, która właśnie przybyła do kraju.

Dodaj komentarz