Dlaczego zawsze warto mieć w samochodzie tani superglue i sodę oczyszczoną
Przydatne wskazówki dla kierowców

Dlaczego zawsze warto mieć w samochodzie tani superglue i sodę oczyszczoną

Portal AvtoVzglyad dowiedział się, jak za pomocą prostego superkleju i sody oczyszczonej wyeliminować szereg irytujących problemów technicznych, które mogą radykalnie zrujnować życie podczas długiej podróży.

W okresie wakacyjnym wiele osób wybiera się w długie podróże. Co więcej, ludzie często starają się oddalić od cywilizacji - odpocząć od „hałasu wielkich miast” itp. Jedność z naturą to z reguły złe drogi, brak odpowiednich części zamiennych w przypadku awarii, a także jak obecność „serwisu samochodowego”, którego pracownicy mają jedynie umiejętności do reanimowania traktorów, UAZów i Zhigulisów.

W drodze współczesnemu samochodowi mogą przydarzyć się różne problemy techniczne. Cała ich lista wiąże się z awariami niektórych części plastikowych. Na przykład w nieoczekiwanym otworze można rozdzielić „spódnicę” zderzaka. Albo stary zagraniczny samochód nie wytrzyma upału i pęknie zbiornik układu chłodzenia silnika. W dużym mieście takie awarie można szybko i łatwo naprawić. W środowisku duszpasterskim mogą stać się poważnym problemem. Z uszkodzonym zderzakiem nie zajedziesz daleko, aby pęknięta część ostatecznie nie odpadła przy kolejnym uderzeniu lub pod wpływem ciśnienia napływającego powietrza. Gdy ze zbiornika wycieka płyn niezamarzający, nie można podróżować znacznie krócej, a nowego po prostu nie ma gdzie kupić.

Właśnie w przypadku uporania się ze skutkami wyżej opisanych ekscesów trzeba pamiętać o najpopularniejszym super kleju cyjanoakrylowym i banalnej sodzie oczyszczonej lub innym drobnym proszku.

Dlaczego zawsze warto mieć w samochodzie tani superglue i sodę oczyszczoną

Nikomu nie przyszłoby do głowy specjalnie kupować z wyprzedzeniem drogich preparatów do naprawy plastiku, a superklej i soda mogą być pod ręką w każdej dziczy.

Powiedzmy, że nasz zderzak pęka. Kawałek nie odłamał się całkowicie, ale pęknięcie jest wystarczająco długie i po chwili całkowicie odpadnie. Naszym zadaniem jest rzetelne naprawienie pęknięcia tak, aby fragment „przeżył” przynajmniej do momentu powrotu do cywilizacji. W pierwszej kolejności oczyszczamy tylną część zderzaka w miejscu pęknięcia z brudu. Jeśli to możliwe, można go również odtłuścić przecierając go np. szmatką nasączoną benzyną. Następnie wykazujemy się kreatywnością i nakładamy superklej na pęknięcie i plastik wzdłuż niego. Nie marnując czasu, posyp ten obszar sodą w takiej warstwie, aby klej całkowicie nasycił proszek. Pozwól kompozycji lekko stwardnieć i ponownie posmaruj i ociekaj cyjanoakrylanem i posyp ją nową warstwą sody.

W ten sposób stopniowo tworzymy „szew” o dowolnej wielkości i konfiguracji, jakiej potrzebujemy. Zamiast sody można użyć paska jakiegoś materiału, najlepiej syntetycznego. Nakładamy go na obszar wokół pęknięcia posmarowany klejem, lekko dociskamy i ponownie nakładamy klej na wierzch, tak aby materiał był nim całkowicie nasycony. Aby zapewnić niezawodność (szczelność), sensowne jest ułożenie 2-3-5 warstw tkaniny jedna na drugiej. W ten sam sposób możesz naprawić pęknięcie w dowolnym plastikowym zbiorniku.

Dodaj komentarz