Dlaczego „Full Self-Driving Beta 9” Tesli nie jest bezpieczna przy żadnej prędkości | Opinia
Aktualności

Dlaczego „Full Self-Driving Beta 9” Tesli nie jest bezpieczna przy żadnej prędkości | Opinia

Dlaczego „Full Self-Driving Beta 9” Tesli nie jest bezpieczna przy żadnej prędkości | Opinia

„Pełna samodzielna jazda” Tesli była reklamowana i obiecana w nieskończoność, ale wciąż jest w fazie rozwoju.

W zaciemnionej sypialni nastolatka (co jest nie tak z otwartym oknem?), beta Age of Empires IV mogła zobaczyć Czyngis-chana i jego mongolskie hordy zagrażające życiu wielu chińskich chłopów. 

Ale na amerykańskich drogach testy beta najnowszej (9.0) wersji funkcji Full Self-Driving (FSD) Tesli mogą narazić prawdziwych użytkowników dróg i pieszych na śmiertelne niebezpieczeństwo, w eksperymencie żaden z nich nie zgodził się być częścią.

Tak, obecnie w Stanach Zjednoczonych około 800 pracowników Tesli i około 100 właścicieli Tesli korzysta z pojazdów obsługujących FSD 9 (stosunkowo niewielka aktualizacja do wersji 9.1 została wydana pod koniec lipca), w 37 stanach (większość w Kalifornii). przesyłanie danych z powrotem do „sieci neuronowych” Tesli zaprojektowanych w celu uczenia się na podstawie tego doświadczenia i pomocy w ulepszaniu systemów Autopilota i FSD. Kropla w ogromnym samochodowym oceanie Ameryki, ale wystarczająca, by postawić pytania.

Autopilot to istniejący pakiet wspomagający kierowcę Tesli, oparty na adaptacyjnym tempomacie, asyście utrzymania pasa ruchu, automatycznej zmianie pasa ruchu i samodzielnym parkowaniu. 

Nazwa ta wywołała gorącą debatę i chociaż rozumiem, że nawet w kontekście komercyjnego samolotu autopilot nie jest swobodnym doświadczeniem typu „stopy na desce rozdzielczej”, które pomogło Hollywood to osiągnąć, percepcja jest wszystko. , a używanie tej nazwy jest w najlepszym razie naiwne, aw najgorszym lekkomyślne.

Co sprawia, że ​​marketing tego, co nadal jest „Zaawansowanym systemem wspomagania kierowcy” SAE poziomu 2 (istnieje sześć poziomów) jako „pełna samodzielna jazda” jest jeszcze bardziej wątpliwy.

FSD opiera się niemal wyłącznie na kamerach i mikrofonach; Tesla niedawno wycofała radar i nigdy nie wdraża szeroko stosowanej technologii teledetekcji „Light Detection and Ranging” (Lidar), ponieważ jest ona niepotrzebna. 

W rzeczywistości podczas imprezy Tesla Autonomy Day na początku 2019 roku dyrektor generalny Elon Musk powiedział, że osoby używające lidaru w dążeniu do autonomicznej jazdy wykonują „głupie zadanie”.

Cynicy mogą powiedzieć, że kompaktowe aparaty fotograficzne to świetny sposób na obniżenie kosztów jednostkowych, ale nawet jeśli takie podejście jest tańsze, ewentualna integracja kamery termowizyjnej FLIR może wzmocnić obecną piętę achillesową podejścia opartego wyłącznie na kamerach… złej pogody. Co prowadzi nas z powrotem do rozwoju systemu na drogach publicznych.  

Oczywiście pracownicy Tesli korzystający z FSD 9 przeszli wewnętrzny program jakości i testów, a właściciele zostali wybrani na podstawie ich wyjątkowych osiągów, ale nie są inżynierami rozwoju i niekoniecznie będą postępować właściwie. rzecz cały czas.

Te samochody nie mają żadnych specjalnych systemów, które zapewniają czujność i uważność kierowcy. Dla przypomnienia, Argo AI, Cruise i Waymo testują aktualizacje oprogramowania w prywatnych zamkniętych obiektach, a specjalnie przeszkoleni kierowcy monitorują pojazdy.

Dlaczego „Full Self-Driving Beta 9” Tesli nie jest bezpieczna przy żadnej prędkości | Opinia

Jednym z najważniejszych kroków z FSD 9 jest to, że system może teraz (pod nadzorem kierowcy) poruszać się po skrzyżowaniach i ulicach miasta.

Musk zasugerował, aby kierowcy FSD byli „paranoiczni” w swoim podejściu, zakładając, że w każdej chwili coś może pójść nie tak.

Oglądanie, jak szanowany inżynier z Detroit, Sandy Munroe, jeździ z Chrisem z Dirty Tesla (@DirtyTesla w mediach społecznościowych i prezesem Michigan Tesla Owners Club) w zapalającym się modelu Y zasilanym FSD 9.

Chris, zagorzały fan Tesli, potwierdza, że ​​„wiele pozostaje do zrobienia. On naprawdę popełnia wiele błędów”.

Dodaje: „Jest o wiele swobodniejszy niż publiczna wersja Autopilota, która wydaje się utknąć na swojej drodze. Jeśli myśli, że musi przesunąć się na linię środkową, aby zejść z toru jazdy kolarza, zrobi to. Musisz być przygotowany na to, kiedy będzie chciał, a kiedy nie”.

Chris mówi, że czasami podczas jazdy system nie jest „pewny” tego, co widzi. „Zdecydowanie czasami przejmuję kontrolę, gdy za bardzo zbliża się do ściany, za blisko beczek lub czegoś w tym stylu” — dodaje.

W rozmowie z Consumer Reports na temat testów FSD 9, Celica Josiah Talbott, profesor w Szkole Spraw Publicznych Uniwersytetu Amerykańskiego w Waszyngtonie, która bada pojazdy autonomiczne, powiedziała, że ​​Tesle wyposażone w FSD Beta 9 na filmach, które widziała w akcji. „prawie jak pijany kierowca” walczący o utrzymanie się między pasami ruchu.

Dlaczego „Full Self-Driving Beta 9” Tesli nie jest bezpieczna przy żadnej prędkości | Opinia

„Wije się w lewo, wije się w prawo” – mówi. „Podczas gdy jego prawe rogi wydają się całkiem solidne, lewe rogi są prawie dzikie”.

I to nie jest tak, że są to problemy z ząbkowaniem na wczesnym etapie. To technologia, która od dawna jest „prawie gotowa”. Musk powiedział, że FSD będzie „funkcjonalnie kompletne” do końca 2019 roku. Przez lata Tesla pobierała opłaty za zbytnie obiecywanie, ale niedostarczanie, ponieważ nie zapewniało 100 procent.

Pomysł polega na tym, że Tesla, którą dziś kupujesz, obsługuje FSD, a aktualizacja bezprzewodowa aktywuje funkcjonalność, za którą zapłaciłeś z góry, gdy tylko będzie gotowa.

W 2018 r. FSD w momencie sprzedaży było warte 3000 USD (lub 4000 USD po zakupie). Spadek do 2019 USD na początku 2000 roku z pewnością zachwycił tych, którzy już kaszleli, ale cena stale rośnie w miarę rozwoju.

„Autopilot” stał się standardem, podczas gdy opcja FSD wzrosła do 5000 USD, a następnie w połowie 2019 r., kiedy Elon Musk ogłosił, że pełna samodzielna jazda będzie „za 18 miesięcy”, wzrosła do 6000 USD, następnie do 7000 USD, 8000 USD i do 10,000 XNUMX USD. pod koniec zeszłego roku.

Kilka rzeczy tutaj. Według Chrisa z Dirty Tesla, informacje o wydaniu FSD wzmacniają ideę, że „zawsze trzeba być ostrożnym, trzymać ręce na kierownicy”.

Nawet norma SAE Level 3 (co jest ogromnym krokiem naprzód, a FSD 9 to nie L3) mówi, że „kierowca musi zachować czujność i gotowość do przejęcia kontroli”. Nie autonomiczny. Nie pełna samodzielna jazda.

Dlaczego „Full Self-Driving Beta 9” Tesli nie jest bezpieczna przy żadnej prędkości | Opinia

Więc o co chodzi? Właściciele Tesli testują oprogramowanie, za które już zapłacili i powinni byli otrzymać wiele lat temu. A potrzeba ciągłego monitorowania z pewnością czyni ten proces bardziej stresującym i być może mniej bezpiecznym, ponieważ kierowca odgaduje kolejne działanie systemu. 

W październiku 2019 roku Musk napisał na Twitterze: „W przyszłym roku na pewno będziemy mieć ponad milion taksówek-robotów. Flota budzi się z aktualizacją bezprzewodową. To wszystko, czego potrzeba”.

Logika jest taka, że ​​po drogach jeździ już wiele pojazdów Tesli (20 milionów to przesada), a dzięki aplikacji Tesli na smartfony, która ma dopiero zostać wydana, Twoja inwestycja w FSD odblokowuje potencjał cennego, dochodowego generujące, w pełni autonomiczne aktywa.

Ale w lipcu tego roku Musk wyraźnie zmienił swoje stanowisko, tweetując: „Uogólniona samodzielna jazda jest trudnym problemem, ponieważ wymaga rozwiązania znacznej części prawdziwej sztucznej inteligencji. Nie spodziewałem się, że będzie to takie trudne, ale z perspektywy czasu trudności są oczywiste. Nic nie ma więcej stopni swobody niż rzeczywistość.”

Być może lepiej późno niż wcale, ponieważ bez względu na to, jak zostanie przetestowana, autonomiczna Tesla poziomu 5, która spełni obietnicę „w pełni autonomicznej jazdy” w najbliższej przyszłości, jest równie łatwa. proszek. śnieg na Uluru. 

I jak długo przyszli właściciele Tesli będą czekać na FSD, za który zapłacili, w niektórych przypadkach lata temu, i jak bardzo będą zadowoleni, kiedy (jeśli?) w końcu nadejdzie, to będzie interesujące do oglądania. 

Dodaj komentarz