Dlaczego nie powinieneś zakładać zimowych wycieraczek w samochodzie w zimie
Przydatne wskazówki dla kierowców

Dlaczego nie powinieneś zakładać zimowych wycieraczek w samochodzie w zimie

Na półkach salonów samochodowych jest mnóstwo różnych modeli piór wycieraczek. Wśród zwykłych produktów znajdują się również specjalne, tak zwane pędzle zimowe. Kosztują znacznie więcej niż zwykle, a sprzedawcy walczą o chwalenie ich zasług. O tym, dlaczego nie należy ufać kupcom i sprzedawać podejrzanych towarów, mówi portal AvtoVzglyad.

Dobra widoczność to klucz do bezpieczeństwa na drodze. Jest to szczególnie ważne zimą, kiedy dzień jest krótki, a śniegu jest dużo. Otóż ​​za dobrą widoczność odpowiadają również pióra wycieraczek. Rozumiejąc to doskonale, producenci oferują tzw. szczoteczki zimowe. Oczekuje się, że znacznie lepiej od konwencjonalnych produktów usuwają śnieg i wodę ze szkła, a także mniej opalają się na mrozie. Mają odpowiednią cenę. Zimowy produkt kosztuje średnio 3000 rubli, a zwykły niemiecki zestaw można kupić za 1000 rubli.

Po obejrzeniu zimowej szczotki łatwo zauważyć, że jej konstrukcja to zwykła „wycieraczka” ramowa z gumową osłoną, która zakrywa konstrukcję tej właśnie ramy. Autor tych kresek montował kiedyś u siebie takie pędzle i mogę powiedzieć, że nie sprawdziły się one zbyt dobrze. Główną wadą jest to, że masywna osłona znacznie pogarsza aerodynamikę, zresztą w szerokim zakresie prędkości. Z tego powodu po trzech miesiącach eksploatacji na szkle zaczęły pojawiać się nieoczyszczone pasy.

A kiedy woda dostała się pod pokrywę i zamarzła. W efekcie smycze straciły mobilność. Musiałem zdjąć „woźnego”, ugniatać go w dłoniach, aby usunąć lód. Oznacza to, że zimą nie ma mowy o żadnych zaletach.

Dlaczego nie powinieneś zakładać zimowych wycieraczek w samochodzie w zimie

Tanie produkty ramowe, które kupiłem za jedyne 300 rubli, pokazały się znacznie lepiej. Chociaż nie trwały długo, nie było problemów z czyszczeniem szkła. Nawiasem mówiąc, pędzle są materiałem eksploatacyjnym, dlatego zaleca się ich częstszą wymianę. Niezależnie od konstrukcji (ramowa, hybrydowa, bezramowa) ich powierzchnia robocza szybko się zużywa. Zwłaszcza zimą, kiedy kierowca w pośpiechu chce usunąć szron z szyby. Swój wkład ma również płyn do spryskiwaczy, którego skład jest agresywny w stosunku do gumy.

Dlatego lepiej częściej wymieniać tanie pędzle, niż wydawać przyzwoitą kwotę na drogie i nieefektywne modele. Nawiasem mówiąc, wybierając pędzle, postępuj zgodnie z zaleceniami producenta samochodów. W końcu zbyt długie pędzle będą się stykać. Tak, a przytulenie się do szyby pogorszy się. A krótkie produkty nie obejmą pożądanego sektora, co zmniejszy widoczność w ruchu.

Dodaj komentarz