Plane de Havilland Mosquito - wersje bombowe
Sprzęt wojskowy

Plane de Havilland Mosquito - wersje bombowe

Plane de Havilland Mosquito - wersje bombowe

DH.98 Mosquito B.IV Series 2, DK 338. Po wyprodukowaniu bombowiec wszedł do służby w 105 Dywizjonie RAF i rozbił się podczas lądowania w Marham 1 maja 1943 roku.

Samolot de Havilland Mosquito to jeden z najsłynniejszych projektów samolotów II wojny światowej. Był to jeden z najbardziej wszechstronnych pojazdów - służył jako myśliwiec dzienny i nocny, bombowiec, myśliwiec bombardujący i samolot rozpoznawczy, a po wojnie także jako bombowiec torpedowy i holownik celów powietrznych. Co ciekawe, niektóre wersje przeszły stosunkowo niewielkie zmiany konstrukcyjne. Jego rozwój rozpoczął się od szybkiego bombowca.

Założycielem firmy de Havilland był Geoffrey de Havilland (1882-1965), absolwent Crystal Palace School of Engineering w Sydenham na południowych przedmieściach Londynu, który w 1903 roku rozpoczął pracę jako inżynier w przemyśle motoryzacyjnym m.in. jako kreślarz w The Wolseley Tool and Motor Car Company Limited. Szybko jednak zainteresował się lotnictwem i w grudniu 1909 roku wraz ze swoim przyjacielem Frankiem Hearlem ukończył budowę swojego pierwszego samolotu. Pierwszy samolot się rozbił, ale wkrótce obaj projektanci zbudowali drugi, a de Havilland nauczył się latać i wkrótce otrzymał licencję pilota. Kiedy wybuchła I wojna światowa, Geoffrey de Havilland został wcielony do Królewskiego Korpusu Lotniczego (RFC) i mianowany do służby w stopniu podporucznika, ale zamiast tego pracował w Królewskiej Fabryce Samolotów w Farnborough pod Londynem. Wkrótce de Havilland, za zgodą władz, przeniósł się do firmy Aircraft Manufacturing Company (Airco), założonej przez bogatego wydawcę gazety George'a Holta Thomasa. Tutaj zbudował kilka popularnych bombowców rozpoznawczych,

z DH.4 i DH.9.

Airco prosperowało w czasie I wojny światowej, kiedy pojawiały się duże zamówienia wojskowe, ale po wojnie jego sytuacja znacznie się pogorszyła. Został wystawiony na sprzedaż w 1920 roku, więc Geoffrey de Havilland odszedł, aby założyć własną firmę, de Havilland Aircraft Company Limited, 25 września 1920 roku. W tym celu wynajął dużą działkę przy Deer Lane pod Edgware, na północno-zachodnich przedmieściach Londynu. Na tym terenie rozplanowano trawiaste lotnisko, a sam zakład mieścił się w drewnianych hangarach. Sprzęt i narzędzia kupowano głównie od Airco – ponieważ firma Birmingham Small Arms Company, która kupiła Airco, nie była zainteresowana produktami lotniczymi i produkowała

sprzedam nadwyżki załączników.

Fabryka ta koncentrowała się przede wszystkim na rozwoju samolotów cywilnych, zarówno komunikacyjnych, jak i sportowych, ale początkowo przetrwała głównie na zamówieniach wojskowych, takich jak remont 150 samolotów DH.9A. Pierwsze samoloty produkcyjne de Havilland były produkowane w małych partiach. Zbudowano sześć samolotów łącznikowych DH.18, dwa jednosilnikowe górnopłat DH.6 Doncastery zostały zamówione przez Królewskie Siły Powietrzne (RAF) jako samoloty eksperymentalne dalekiego zasięgu, a także zbudowano kolejnych 29 samolotów łącznikowych DH.34. zbudowano czteromiejscowe samochody osobowe DH..12 - 50 szt. Jednak dopiero wyjątkowo udana konstrukcja DH.38 Moth przyniosła firmie stabilność i stabilność finansową. Był to dwupłatowiec szkolno-sportowy, dwumiejscowy, niezwykle łatwy w pilotażu i ekonomiczny. Swój pierwszy lot odbył 60, 22 lutego i wkrótce stał się sztandarowym produktem firmy. W sumie zbudowano 1925 ćmy pierzastej i 403 ćmy cygańskiej; inny typ silnika. Kolejne 595 samochodów otrzymało licencje w USA, Francji i Australii. Produkowano je do lat 90. De Havilland budował głównie samoloty o konstrukcji drewnianej, mając w tej dziedzinie spore doświadczenie, choć zdarzały się też samoloty o konstrukcji metalowej (kadłub z rur stalowych pokryty płótnem), jak np. DH.1934 Hyena. Utworzony. Był to samolot rozpoznawczy zbudowany w dwóch egzemplarzach, ponieważ Siły Powietrzne ostatecznie wybrały konkurencyjny samolot Armstrong-Whitworth Atlas zbudowany

następnie 478 szt.

Dodaj komentarz