Jazda próbna Nissan Pathfinder
Jazda próbna

Jazda próbna Nissan Pathfinder

Pathfinder nie przekracza już tajgi, ale do podróży po asfalcie jest jednym z najwygodniejszych pojazdów

„Przynieś piasek, a ja jestem za kijami” - tymi słowami rozpoczęło się ratowanie Nissana Pathfindera z płytkiej śnieżnobiałej zaspy śnieżnej. Przedstawiciele japońskiej firmy powiedzieli nam, że ten samochód nie jest już pozycjonowany jako SUV, ale ze względu na piękne ujęcie na wysokim brzegu Wołgi zjechaliśmy z moletowanej ścieżki. Przejechaliśmy dokładnie metr.

Sytuacja okazała się bardziej skomplikowana niż to wyglądało z zewnątrz - ciężki samochód leżał twardo na śniegu z silnikiem i przednimi wahaczami. Tutaj prześwit byłby wyższy - i wszystko nie byłoby takie straszne. Nowy Pathfinder powstał jednak z myślą o wygodnym przemieszczaniu całej rodziny na duże odległości, a do takich zadań wystarczy 181 mm prześwitu.

Obniżony rząd i centralna blokada mechanizmu różnicowego również nie należą do wartości rodzinnych. Dlatego musiałem zastosować metody ludowe z cyklu „Pomóż sobie”. Pierwszym krokiem było obniżenie ciśnienia w oponach do jednej atmosfery, aby zwiększyć przyczepność kół na powierzchni śniegu. Ale to niewiele pomogło, a łata kontaktowa w niskoprofilowych GXNUMX nie wzrosła. Ponadto należy to zawsze robić przed pokonaniem trudnego odcinka, a nie w trakcie.

 

Jazda próbna Nissan Pathfinder



Kolejny sposób na uratowanie auta okazał się bardziej pracochłonny - musiałem podnieść Nissana Pathfindera na podnośniku i podłożyć pod zawieszone koła patyki i piasek. W tym przypadku dobrze, że nie jest to już SUV z ogromnymi skokami zawieszenia, inaczej w naszych warunkach prawie nie byłoby możliwe podniesienie auta na standardowy podnośnik. A tutaj wystarczy kilka obrotów - i koło wisi w powietrzu.

Ale na autostradzie Nissan Pathfinder jeździ jak Sapsan - szybki i niezachwiany. Silnik 3,5 litra o mocy 249 KM wystarczy na pewne postępy i energiczne starty z sygnalizacji świetlnej, zaktualizowany wariator nie irytuje swoim niegdyś żałobnym dźwiękiem, a doskonała izolacja akustyczna nie pozwala na przenikanie obcych dźwięków do kabiny.

Ważne jest, aby trzeci rząd siedzeń w Nissan Pathfinder nie był przeznaczony na pokaz. Dzięki zauważalnie zwiększonej długości samochodu z 4877 do 5008 mm oraz nowemu układowi przedziału pasażerskiego dla pasażerów z tyłu, udało się wyrzeźbić dodatkową wolną przestrzeń. Ale jeśli to nie wystarczy, zawsze istnieje możliwość przesunięcia drugiego rzędu siedzeń, dodając miejsca dla pasażerów na galerii. Brakuje tylko dodatkowych złączy USB i co najmniej jednego gniazda 220 V.

 

Jazda próbna Nissan Pathfinder

Dobrze, że w bagażniku było jeszcze jedno gniazdo zapalniczki, z którego korzystaliśmy przy pompowaniu sprężarką do przebitych opon. Kołysaliśmy autem, jednocześnie wpadając w poślizg, zmieniliśmy tryby pracy skrzyni biegów z napędem na wszystkie koła i wykopaliśmy ... I wszystko powtórzyliśmy kilka razy. Nic nie pomogło. Wydaje się, że spędziliśmy w tej zaspie całą wieczność, ale tak naprawdę nie dłużej niż jadąc z Samary do Togliatti wzdłuż wyznaczonej przez organizatorów testu terenowej linii X-Tour.

Nawiasem mówiąc, napęd na wszystkie koła 4 × 4 i Nissana działa według nietypowego schematu: jeśli w trybie blokady obracały się nasze przednie prawe i tylne lewe koła, to w trybie 2WD mono-drive przednie prawe koło zawieszony, a przednia lewa została zabrana do pracy. W niektórych sytuacjach może to pomóc w uniesieniu co najmniej kilku centymetrów nad ziemią. Jednak to nie to wcale nam pomogło, ale nowy Nissan X-Trail przyszedł na ratunek. Łącząc dwa kable świetlne w jeden, wyciągnęliśmy duży samochód rodzinny z niewoli śnieżnej małym, ale zwinnym crossoverem z napędem na cztery koła. Tak więc Nissan Pathfinder znalazł się w swoim nowym domowym elemencie - na asfalcie.

 

Jazda próbna Nissan Pathfinder



Wielu żałuje, że kolejny brutalny SUV zniknął z rynku, ale statystyki pokazują sukces nowej wersji japońskiego crossovera: w USA Nissan Pathfinder z indeksem R52 wykazał trzykrotny wzrost sprzedaży. Dla kupujących obecność rolet przeciwsłonecznych, systemu audio Bose i perforowanej skóry była ważniejsza niż rama, silnik wysokoprężny i skrzynia biegów z niskim zakresem biegów.

Ale sukces przyszedł do samochodu w Ameryce Północnej, aw Rosji wypuszczenie nowego Nissana Pathfindera nastąpiło dokładnie na początku kryzysu, więc nie przyniosło dobrych wyników. Ale ostatnio model został objęty programem wymiany, a teraz możesz uzyskać rabat w wysokości 6 USD na Pathfinder. Jednak nawet bez dodatkowych rabatów możesz teraz kupić Nissana Pathfindera za 007 26 USD, co według dzisiejszych standardów jest więcej niż wystarczające dla 699-osobowego 7-metrowego samochodu.

Tak, będzie to podstawowy samochód z połowy 2015 r., Ale nawet podstawowy Nissan Pathfinder ma wszystko, czego potrzebujesz: podgrzewane siedzenia w pierwszym i drugim rzędzie, kamerę cofania, system audio Bose premium i serwer muzyczny 2 GB, skórzane wykończenie wnętrza, trójstrefową klimatyzację. , elektryczny fotel kierowcy, pełny zestaw poduszek powietrznych, wiele aktywnych systemów bezpieczeństwa, 7-osobowa limuzyna i 3,5-litrowa jednostka napędowa.

 

Jazda próbna Nissan Pathfinder



Oprócz samochodu z silnikiem sześciocylindrowym dostępna jest wersja crossovera z napędem hybrydowym, który bazuje na 2,5-litrowym benzynowym zespole napędowym ze sprężarką i silnikiem elektrycznym o mocy 15 kW. Całkowita moc takiej instalacji to 254 koni mechanicznych. Hybrydowy Nissan Pathfinder różni się od samochodu czysto benzynowego konstrukcją bezstopniowego wariatora - w hybrydowym Pathfinder automatyczna skrzynia biegów nie ma przemiennika momentu obrotowego, zamiast którego zainstalowane są dwa sprzęgła („suche” i „mokre”) a między nimi silnik elektryczny. Taki schemat jest niebezpieczny przez przegrzanie silnika elektrycznego, gdy jest on obciążony - na przykład podczas długotrwałego ruchu z małą prędkością na stromym zboczu. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że w układzie szeregowym „silnik benzynowy-silnik elektryczny-przekładnia-napęd” nastąpi przerwa właśnie przy przegrzanym silniku elektrycznym i samochód nigdzie nie pojedzie, dopóki nie ostygnie.

Na rynku Nissan Pathfinder czuje się spokojniej niż rok temu. Niegdyś groźny przeciwnik w obliczu importowanej Toyoty Highlander gwałtownie wzrósł do 40 049 USD. dla początkowej wersji z silnikiem o pojemności 3,5 litra. Ford Explorer również podrożał - podstawowe wyposażenie samochodu z roku modelowego 2015 można kupić za 37 366 USD, ale nie ma skórzanego wnętrza ani dobrego systemu audio. Ale istnieją reflektory LED i światła do jazdy LED, które nie są nawet dostępne jako opcja w Nissan Pathfinder. Być może głównym konkurentem cenowym Pathfindera jest wersja z silnikiem Diesla koreańskiego Hyundaia Grand Santa Fe, którego cena zaczyna się od 29 156 USD.

 

Jazda próbna Nissan Pathfinder

Zdjęcie: autor i Nissan

 

 

Dodaj komentarz