Jazda próbna

Recenzja Ferrari Portofino 2018

Nieczęsto zdarza się, że reszta z nas musi patrzeć z góry na właścicieli Ferrari i niestety, wraz z pojawieniem się nowego i naprawdę wspaniałego czteromiejscowego kabrioletu Portofino, ten czas się skończył.

Kiedyś można było otwarcie naśmiewać się z ludzi w Kalifornii, poprzednika samochodu, za kupowanie „taniego” Ferrari, a nawet brzydkiego, nijakiego, jeśli czułeś się szczególnie okrutny.

Wprowadzona dziesięć lat temu marka Cali była postrzegana jako desperacka próba zdobycia amerykańskich i globalnych pozerów. Ludzi, którym spodobał się pomysł Ferrari, ale rzeczywistość przestraszyła się.

Nikt nie będzie twierdził, że ten wielki, wybrzuszony samochód był najpiękniejszą rzeczą, jaka kiedykolwiek wyszła z Włoch – nawet Silvio Berlusconi jest bardziej atrakcyjny – ale Ferrari może twierdzić, że śmiało się ostatni raz.

Obniżenie cen i stworzenie nowego, znośnego modelu podstawowego było panaceum, którego szukali, ponieważ 70% kupujących w Kalifornii było nowych dla marki.

Sukces jego następcy, Portofino, który jest bardziej włoski w stylu i nazwie, wydaje się niemal pewny, ponieważ nadal będzie dostępny – w ujęciu względnym, w cenie poniżej 400,000 2014 USD – ale teraz taki jest jego poprzednik (nawet po projekcie- makijaż XNUMX ) nigdy nie miał; oszałamiająco piękna.

Ale czy jazda jest tak dobra, jak się wydaje? Aby się tego dowiedzieć, polecieliśmy do Bari w południowych Włoszech.

Ferrari Kalifornia 2018: T
Ocena bezpieczeństwa-
Typ silnika3.9 l turbosprężarki
Rodzaj paliwaBenzyna bezołowiowa premium
Efektywność paliwowa10.5l/100km
Lądowanie4 miejsc
Cena$287,600

Czy to dobry stosunek jakości do ceny? Jakie ma funkcje? 7/10


Jak ocenić wartość marki takiej jak Ferrari? Szczerze mówiąc, ludzie są prawie gotowi zapłacić zbyt dużo za taki samochód, ponieważ kupując go często bardziej chodzi o popisywanie się swoim bogactwem niż o pasję do włoskiej inżynierii, zwłaszcza na tym poziomie podstawowym.

To, co kupujący otrzymują za cenę wywoławczą 399,888 XNUMX USD w Australii, to coś więcej niż tylko samochód.

Ta umiejętność bezkarnego oszukiwania swoich klientów uczyniła Ferrari jedną z najbardziej dochodowych firm na świecie. Według Bloomberg, skorygowane zyski (bez odsetek, podatków, amortyzacji i amortyzacji) stanowiły 29.5% całkowitej sprzedaży w pierwszym kwartale 2017 roku. 

Tylko Apple z marżą 31.6 proc. i marka modowa Hermes International z marżą 36.5 proc.

Tak więc wartość jest względna, ale to, co kupujący otrzymują za cenę wywoławczą 399,888 XNUMX USD w Australii, to coś więcej niż tylko samochód i możliwość wielokrotnego narzekania na drogie opcje.

Specyfikacje naszych pojazdów, które pojawią się w lipcu, nie zostały jeszcze ustalone, ale możesz spodziewać się dodatkowej opłaty za wszystko, od wykończenia z włókna węglowego po podgrzewanie siedzeń, a nawet fajny „ekran pasażera”, który umieszcza cyfrowy zestaw wskaźników i ekran dotykowy przed -pilot. Jednak Apple CarPlay jest standardem.

Czy jest coś ciekawego w jego konstrukcji? 10/10


Dobra, zadzwoń do mnie, jeśli chcesz, ale po prostu nie rozumiem, jak mogli zrobić samochód tego rozmiaru i kształtu, z dwoma plus dwoma siedzeniami i twardym dachem kabrioletu, ładniejszym niż jest.

To ogromny krok naprzód w stosunku do poprzedniej Kalifornii.

To tak duży krok naprzód w stosunku do ciężkiej Kalifornii, że jedyne, co mają ze sobą wspólnego, to znaczek Ferrari i cztery okrągłe koła.

Z tyłu wygląda oszałamiająco, z podniesionym lub opuszczonym dachem, a jego otwory wentylacyjne, wloty i kanały powietrzne są idealnie proporcjonalne i, jeśli wierzyć inżynierom, również praktyczne.

Ta duża muszelka przed drzwiami pomaga wciągać powietrze przez obramowania reflektorów, które służą na przykład do chłodzenia hamulców i zmniejszenia oporu.

Od tyłu wygląda niesamowicie.

Ogromne wysiłki podjęto również w celu zmniejszenia masy tego samochodu (jest o 80 kg mniej niż California T) poprzez zastosowanie wszystkiego, od siedzeń magnezowych po całkowicie nowe aluminiowe podwozie, które nie tylko poprawia przepływ powietrza i docisk, ale także zwiększa sztywność strukturalną.

Jasne, ładnie wygląda na zdjęciach, ale w metalu naprawdę warto go zobaczyć. Ferrari nie zawsze robi to dobrze i nie jest tak wspaniałe jak 458, ale biorąc pod uwagę, że jest to GT, a nie supersamochód, jest cholernie imponujące, niezależnie od tego, czy jest to coupe, czy kabriolet. Wnętrze powinno być również drogie zarówno w wyglądzie, jak i w dotyku.

Wnętrze powinno być również drogie w wyglądzie i dotyku.

Jak praktyczna jest przestrzeń wewnętrzna? 6/10


Biorąc pod uwagę, że własne badania klientów firmy pokazują, że właściciele samochodów z Kalifornii korzystają z tylnych siedzeń w swoich samochodach podczas 30% swoich podróży, dość zaskakujące jest to, że Portofino nie ma wyściółki dla kolców wystarczająco małych, aby wbić się w plecy.

Oczywiście jest o 5 cm więcej miejsca na nogi niż wcześniej, ale dla osoby dorosłej to nigdy nie wystarczy (są dwa punkty mocowania ISOFIX).

Mimo że właściciele Kalifornii korzystają z tylnych siedzeń podczas 30% swoich podróży, Portofino nie ma zbyt dużego wyściółki z tyłu.

To oczywiście 2+2, a nie czteromiejscowy, aw rzeczywistości na tylnym siedzeniu przechowuje się torby, których nie można zmieścić w bagażniku, gdy dach jest opuszczony. Ferrari twierdzi, że można dostać trójkołowe walizki podróżne, ale muszą być one małe.

Pozytywne jest to, że przednie siedzenia są bardzo wygodne i miałem dużo miejsca na głowę, ale wyżsi koledzy wyglądali na ściśniętych z podniesionym dachem.

Tak, są dwa uchwyty na filiżanki kawy i pięknie wyściełana taca do przechowywania telefonu, a centralny ekran dotykowy o przekątnej 10.25 cala jest przyjemny dla oka i użytkowania. 

Jakie są główne cechy silnika i skrzyni biegów? 8/10


Podczas gdy Ferrari twierdzi, że wszystko zaczęło się od zupełnie czystej kartki papieru dla Portofino, ktoś wyraźnie napisał na tej kartce: „Nie ma dla ciebie nowych bloków cylindrów”.

Może nie jest zupełnie nowy, ale wielokrotnie nagradzany silnik V3.9 o pojemności 8 litra ma wszystkie nowe tłoki i korbowody, nowe oprogramowanie, ulepszone turbosprężarki typu twin-scroll, nowe wloty i wydech.

Zaktualizowany silnik V3.9 o pojemności 8 litra rozwija moc 441 kW/760 Nm.

Rezultatem jest, jak można się spodziewać, większa moc niż kiedykolwiek, z imponującymi 441 kW/760 Nm i możliwością osiągnięcia nowych, niebotycznych 7500 obr./min. Ferrari twierdzi, że jest liderem w swojej klasie i zwykle im wierzymy.

Zmiany biegów z również niezmienionej siedmiobiegowej skrzyni biegów „F1” również najwyraźniej zostały poprawione i wydają się absurdalnie ostre.

Surowe dane dotyczące osiągów również nie są nijakie: 3.3 sekundy dla rozpędu od 0 do 100 km/h lub 10.8 sekundy dla przyspieszenia od 0 do 200 km/h.   




Ile paliwa zużywa? 7/10


Ta redukcja masy o 80 kg jest również korzystna dla oszczędności paliwa, przy deklarowanej wartości w cyklu mieszanym 10.7 l/100 km i emisji CO245 na poziomie 2 g/km. 

Powodzenia, gdy kiedykolwiek zbliżysz się do tej wartości 10.7 w prawdziwym świecie, ponieważ wydajność jest po prostu zbyt kusząca.

Jak to jest prowadzić? 8/10


Oczywiście są ludzie, którzy kupują Ferrari pomimo hałasu, jaki robią, a nie z jego powodu. Prawdopodobnie podłączają swoje domy do zestawów stereo Bang & Olufsen i nigdy nie podkręcają głośności powyżej trzech. Szczerze mówiąc, bogactwo wydaje się na bogatych ludzi.

Aby zadowolić klientów, którzy codziennie jeżdżą swoim Portofino i nie chcą ogłuchnąć, jest on wyposażony w elektryczny zawór obejściowy, który oznacza, że ​​jest „dość umiarkowany” na biegu jałowym, podczas gdy w trybie Komfort został zaprojektowany tak, aby był cichy. za „warunki miejskie i dalekie podróże”. 

W praktyce w tym trybie wydaje się być nieco schizofrenikiem, przeskakując od zupełnej ciszy do niepokojącego ryku osła.

Jak na ironię, nawet w trybie Sport ma funkcję start-stop, co – jeśli znasz historię niezawodności Ferrari – również jest problemem. Za każdym razem, gdy się zatrzymujesz, myślisz, że mogłeś się złamać.

Plusem jest to, że więcej wspaniałego hałasu V8 ​​jest uwalnianych w trybie Sport, ale nadal musisz trochę zwolnić, aby prawidłowo śpiewał. Niektórzy z moich kolegów po prostu ogólnie nienawidzili dźwięku, argumentując, że przejście na turbodoładowanie zrujnowało krzyk Ferrari, tak jak Axl Rose zrujnował AC/DC.

Osobiście mógłbym z tym żyć, bo przy czymkolwiek powyżej 5000 obr./min nadal sprawia, że ​​uszy płaczą z radości.

Jeśli chodzi o prowadzenie, Portofino znacznie wyprzedza Kalifornię pod względem tempa, uderzenia i opanowania. Podwozie wydaje się sztywniejsze, nowy „E-Diff 3” zapożyczony ze wspaniałego 812 Superfast pozwala na zmniejszenie mocy na zakrętach, a samochód, jak można się spodziewać, czasami staje się brzydki, gdy zostanie sprowokowany.

Portofino znacznie wyprzedza Kalifornię pod względem tempa, uderzenia i opanowania.

Zabawni faceci z Ferrari postanowili wypuścić samochód w południowych Włoszech, ponieważ myśleli, że w środku zimy może być tam cieplej. Tak nie było, a oni również zbyt późno odkryli, że drogi w regionie Bari są wykonane ze specjalnego rodzaju piaskowca, który ma wszelkie właściwości przyczepności do lodu, zalewanego olejem napędowym.

Oznaczało to, że każdy entuzjazm na rondzie lub w jego pobliżu skutkowałby poślizgiem na obu końcach, co zmusza rywali do kupna. Wesoły z siedzenia pasażera, podczas jazdy mniej radośnie.

Jednak ten samochód ma jedną dużą i być może kontrowersyjną wadę. Inżynierowie Ferrari, zespół pełen pasji, upierają się, że w Portofino przeszli na elektroniczny układ kierowniczy, ponieważ jest po prostu lepszy niż układy hydrauliczne.

Jeden z nich przyznał mi też, że pracują teraz w świecie, w którym ludzie zwykle po raz pierwszy zasiadają za kierownicą PlayStation i dlatego potrzebują lekkości, a nie wagi.

W samochodzie GT, z którego wielu właścicieli korzysta na co dzień, być może nierealistyczne jest oczekiwanie na rodzaj potężnego, męskiego i niesamowitego układu kierowniczego, jaki można znaleźć w Ferrari 488.

Dla mnie osobiście konfiguracja EPS dla Portofino jest zbyt lekka, zbyt niespójna i zbyt destrukcyjna dla poczucia jedności między człowiekiem a maszyną, którego można się spodziewać podczas szybkiej jazdy Ferrari.

To tak, jakby prawie wszystko w tym doświadczeniu było fantastyczne, ale czegoś brakuje. Jak Big Mac bez specjalnego sosu czy szampan bez alkoholu.

Czy będzie to przeszkadzało ludziom, którzy faktycznie kupują ten samochód, a nie marudzeniu starych magazynów motoryzacyjnych? Szczerze mówiąc, prawdopodobnie nie.

Gwarancja i ocena bezpieczeństwa

Podstawowa gwarancja

3 lat / nieograniczony przebieg


Gwarancja

Jaki sprzęt bezpieczeństwa jest zainstalowany? Jaka jest ocena bezpieczeństwa? 7/10


Ferrari nie lubi wydawać pieniędzy, więc nie zgłasza samochodów do testów Euro NCAP, co oznacza, że ​​nie mają gwiazdek. Jesteś chroniony przez szereg inteligentnych systemów stabilizacji i kontroli trakcji, a także cztery poduszki powietrzne – jedną przednią i jedną boczną dla kierowcy i pasażera. AEB? Najprawdopodobniej nie. Czujniki będą wyglądać brzydko.

Szczerze mówiąc, jest to ważne dla bezpieczeństwa, gdy zdenerwujesz się tak bardzo, że rozbiłeś Ferrari, że prawdopodobnie i tak chciałbyś umrzeć.

Ile kosztuje posiadanie? Jaki rodzaj gwarancji jest udzielany? 9/10


Nie będziemy żartować z włoskiej niezawodności, bardzo dziękuję, ponieważ właściciele Portofino nie mają się czym martwić dzięki siedmioletniemu programowi oryginalnej konserwacji, który ulepsza Kia.

Właściciele, którzy kupują od autoryzowanego dealera Ferrari, otrzymują bezpłatną planową konserwację przez pierwsze siedem lat życia samochodu. 

Jeśli sprzedasz samochód w ciągu siedmiu lat, następny właściciel otrzyma całą pozostałą ochronę. Hojny.

„Genuine Maintenance to ekskluzywny program Ferrari, który pomaga zapewnić utrzymanie pojazdów na najwyższym poziomie, zapewniając maksymalne osiągi i bezpieczeństwo. Program jest wyjątkowy, ponieważ po raz pierwszy producent samochodów zaoferował taki zasięg na całym świecie i jest świadectwem zaangażowania, jakie Ferrari przykłada do swoich klientów” – mówi nam Ferrari.

A jeśli sprzedasz samochód w ciągu siedmiu lat, następny właściciel skorzysta z tego, co zostało. Hojny. Program obejmuje oryginalne części, robociznę, olej silnikowy i płyn hamulcowy. 

Rzadko zdarza się, aby w jednym zdaniu pojawiały się słowa „wartość ceny” i „Ferrari”, ale to prawda.

Werdykt

Ferrari Portofino ma gotowy rynek dla zamożnych ludzi, którzy desperacko chcą wydać dużo pieniędzy na samochód i związać się z jedną z najbardziej szanowanych luksusowych marek na świecie. I to jest teraz najtańszy sposób na zrobienie tego.

Trochę śmieszny i niezbyt atrakcyjny samochód nie przeszkodził Kalifornii w sukcesie, więc fakt, że Portofino wygląda o wiele lepiej, jest szybszy i lepiej się prowadzi, oznacza, że ​​powinien być hitem dla Ferrari. 

Rzeczywiście, na to zasługuje, tylko trochę zawstydzający dla kierowania.

Czy wziąłbyś Ferrari Portofino, gdybyś je otrzymał, czy też zażądałbyś poważniejszej Fezzy, takiej jak 488? Powiedz nam o tym w komentarzach poniżej.

Dodaj komentarz