obsługa przyczep kempingowych

Eksperci doradzają

Wakacje się skończyły. Nasze przyczepy kempingowe, z których korzystaliśmy w miesiącach letnich, muszą być zaparkowane. Jak jednak przygotować przyczepę do eksploatacji w 10 miesięcy.

Przyczepy blaszane muszą być dokładnie umyte i nawoskowane. Żywice i osady żywiczne najlepiej usunąć za pomocą nafty lub alkoholu przemysłowego. Jeśli obudowa jest wykonana z tworzywa sztucznego, czynności te można wykonać przy użyciu szamponu samochodowego i dużej ilości wody. Jeśli zauważymy rysy lub zadrapania na etui, możemy je samodzielnie usunąć. Wystarczy dokładnie odtłuścić miejsce i pomalować uszkodzoną powierzchnię emalią poliuretanową. Kiedy zauważymy pęknięcia, musimy przygotować się na nieco bardziej złożoną operację. Od wewnątrz naczepy, na popękaną karoserię, należy nałożyć trzy warstwy waty szklanej o gramaturze 300 g/cm2 i nasączyć je kolejno żywicą. Gdy stwardnieje szpachlujemy pęknięcie, czyścimy papierem ściernym i malujemy.

Podczas długich postojów nie ma potrzeby przykrywania przyczepy plandeką lub folią. Warto jednak podnieść przyczepkę na podporach tak wysoko, aby koła nie dotykały podłoża. W ten sposób zapobiegniemy deformacji opon. Zdejmowanie koła jest praktykowane bardziej z powodu aktywności miłośników cudzej własności niż z rzeczywistej potrzeby. Jeśli zdecydujemy się na demontaż kół, to nie przykrywamy folią bębnów hamulcowych. Uniemożliwia to swobodny przepływ powietrza.

Jeśli po kilku miesiącach będziemy musieli ruszyć przyczepę, sprawdź luz łożyskowy, stan urządzenia bezwładnościowego i ryglowania. To miejsca, które najczęściej pękają podczas długiego postoju.