Nowa Honda NSX, test hybrydowego supersamochodu o mocy 581 KM - Samochody sportowe
Sportowe samochody

Nowa Honda NSX, test hybrydowego supersamochodu o mocy 581 KM - Samochody sportowe

Ayrton Senna wykonując swój „taniec” na pokładzie XNUMX Honda NSX, w komplecie z doskonałymi szpilkami w połączeniu z wątpliwym połączeniem białych mokasynów i skarpetek. Jestem na torze Estoril w Portugalii i nie mogę powstrzymać się od wyobrażenia sobie tej sceny, gdy podziwiam nowiutką Hondę NSX.

Narodziny nowego supersamochodu to zawsze wyjątkowa okazja, w tym przypadku spowodowana faktem, że zaparkowany przede mną żółty NSX z 1990 roku został zaprojektowany przy cennym udziale Senny. Niezwykły supersamochód, który pozostawił niezatarty ślad w historii supersamochodów, co wcale nie jest oczywiste.

Wciąż tu stoję, żeby go podziwiać i muszę przyznać, że na żywo jest piękniejszy niż na zdjęciu. Wygląda tak kompaktowo jak Ferrari 458, a kiedy się do niego odwrócisz, odkryjesz kilka bardzo interesujących szczegółów. Jest bardziej wyrafinowany i wyrafinowany niż jeden Nissan GT-R, ale ma też kilka elementów stylistycznych, które mają zadowolić Amerykanów. I to ma sens, biorąc pod uwagę, że większość sprzedaży będzie realizowana w USA, a w przyszłym roku do Włoch trafi tylko dziesięć egzemplarzy. Cena NSX wynosząca 186.900 XNUMX euro otwarcie wskazuje, kim są jego konkurenci i w jakim zakresie dominują Ferrari 488, Audi R8 e Porsche GT3, NSX z pewnością będzie miało trudności. Może.

Nowe wrażenia z supersamochodu

„Eksperyment z nowym supersamochodem” z 1990 r. staje się „Nowym supersamochodem” roku 2016: NSXna tym właśnie polega istota nowego japońskiego supersamochodu hybrydowego, a wkrótce przekonasz się dlaczego. Nowy Honda NSX wierzchowce 3,5-litrowy silnik V6 z podwójnym turbodoładowaniem o mocy 507 KM i 550 Nm momentu obrotowego, ale dzięki trzem silnikom elektrycznym (jeden centralny z tyłu umieszczony pomiędzy silnikiem a skrzynią biegów i dwa z przodu) całkowita moc wzrasta do 581 CV przy 7.500 obr/min e 646 Nm stały moment obrotowy w zakresie od 2.000 do 6.000 obr./min. W dwa silniki z przodu, po jednym na każde koło, zapewniają 37 KM. i 73 Nm każdy i działają niezależnie od siebie, aby zagwarantować przyczepność na wyjściu z zakrętów, stabilność w szybkich zakrętach i zwinność w ciasnych zakrętach.

Il 9-biegowa dwusprzęgłowa skrzynia biegów został on w całości opracowany samodzielnie, natomiast przednie i 381 mm tylne, węglowo-ceramiczne hamulce są wyposażone w sześciotłoczkowe zaciski Brembo. Biorąc pod uwagę liczbę futurystycznych diabłów, waga 1.763 kg Suchość NSX nie jest aż tak zaskakująca, ale do tego dojdziemy później. Kierownik projektu NSX zapewnia nas, że jego pierwszą obawą były osiągi (NSX nadal przyspiesza od 0 do 100 km/h w 2,9 sekundy i osiąga prędkość maksymalną 308 km/h), ale raczej „inne wrażenia z jazdy”. .

Potem hybrydowy supersamochód z napędem na wszystkie koła, co w 2016 roku nie wydaje się już takie dziwne.

W rzeczywistości Honda NSX Zapamiętaj Porsche Spyder 918 dla jego układu: ciąg integralny, ale to tylko dzięki dwóm silnikom elektrycznym dostarczającym moc na przednie koła, przy prędkościach przekraczających 200 km/h oba napędzane są wyłącznie napędem na tylne koła i obydwa można napędzać wyłącznie w trybie elektrycznym. System Sport Hybrid SH-AWD (Honda Super Handling All Weel Drive) to najodważniejsza i najbardziej złożona część całego projektu, ale także ta, która może potencjalnie zagrozić przyjemności z jazdy.

Honda NSX między krawężnikami

Pierwszy kontakt z Honda NSX będzie to wyglądało jak na schemacie. Estoril jest naprawdę świetna, z ciasną szykaną pod górę i kilkoma dobrymi zakrętami w środkowej części zjazdu. Wnętrze NSX jest przytulne, przestronne i dobrze utrzymane. Aluminium, Alcantara i skóra otaczają bardzo schludną, choć może trochę zimną deskę rozdzielczą. W każdym razie chęć sprzedaży NSX tym, którzy chcą jeździć nim jak zwykłym samochodem, jest oczywista.

Fotel jest dość miękki, ale bardzo wygodny, a lekko płaska góra i dół (nieco owalna) kierownica zapewnia fantastyczny chwyt i mieści dwie długie (plastikowe) łopatki zmiany biegów na koronie.

Dostępne tryby: Cichy, sportowy, sportowy + elektroniczny tor; palec na przycisku start i przejdź do drugiego trybu. Pierwsze wrażenie to samochód bardzo zwinny i naturalny w swoich reakcjach, wcale nie sztuczny; Dobre wieści. W tym układzie kierowniczym jest dużo Ferrari, a wystarczy kilka stopni, aby ustawić dziób NSX we właściwym kierunku. Jest mniej szybki i nerwowy niż włoski, ale równie pełen informacji zwrotnych.

Pierwsza wycieczka do Tryb sportowy pokazał dwie ważne rzeczy: ramkę informującą o tym, co się dzieje, oraz jedno z najlepszych elementów sterujących, jakie kiedykolwiek próbowałem. Są tam wszystkie elementy zapewniające przyjemne wrażenia. W tym trybie elektronika blokuje nadsterowność silnika, a trymer sprawia, że ​​samochód jest neutralny, a nawet lekko podsterowny.

Szybko przełączam się w tryb Sport +, co ma tendencję amortyzatory magnetoreologiczne W NSX uwalnia większą moc i ostrzejszą jazdę. Już nauczyłem się, gdzie umieścić koła i chcę wypróbować ten tryb śledzić. Rura wydechowa otwiera się, kontrola trakcji i stabilności zostaje wyłączona, a silniki elektryczne dostarczają pełną moc. Samochód od razu robi się bardziej reaktywny, zwłaszcza po wciśnięciu gazu, a zakręty zaczynają wykazywać pierwsze oznaki magii. Samochód skręca w połowie zakrętu, jakby kręcił się wokół osi, prowadząc linę i ciągnąc za nią tył, co podąża entuzjastycznie.

Nigdy nie ma zauważalnych zakłóceń elektronicznych, a zachowanie NSX wydaje się całkowicie naturalne, rozwiewając wszelkie obawy dotyczące złożonego układu napędu na wszystkie koła. Prowadzisz samochód, a on robi wszystko, co do niego należy, z pełną precyzją i dyskrecją. W tym trybie samochód staje się nadsterowny, a gdy zbliżamy się do granicy, trzeba prowadzić samochód bardzo ostrożnie, aby nie prowokować tyłu podczas wchodzenia w zakręty. Jednak na wyjściu zachowuje się prawie jak samochód z napędem na tylne koła, tylnymi kołami rysując czarne przecinki na asfalcie i powodując szybką, ale łatwą do skorygowania nadsterowność.

Il system SH-AWD sprawuje się tak dobrze, że maskuje ponad 1700 kg lepiej niż jakikolwiek inny samochód. Gdybym miał postawić na wagę tej maszyny, powiedziałbym, że maksymalnie 1.500 kg. Hamowanie w dużym stopniu maskuje rozmiar NSX — jest tak mocne i nieustępliwe, że wydaje się bardziej odpowiednie dla samochodu z dodatkowymi 200 KM.

To lekka maszyna, która wykorzystuje do 90% swojego potencjału, ale wykorzystanie jej granic wymaga pewnych umiejętności. Jest mniej stacjonarna i na torze niż Audi R8 Plus, ale za to bardziej użyteczna.

Te pierwsze okrążenia za kierownicą Honda NSX bardzo mnie zdezorientowali; Spodziewałem się, że samochód będzie trochę niechętnie pokonywał zakręty, będzie podatny na podsterowność i będzie bardziej wydajny niż rozrywkowy; ale po kilku okrążeniach musiałem zmienić zdanie. To naprawdę fajny samochód.

Il silnik ma ciemny, stłumiony dźwięk: na zewnątrz krzyczy i włącza się, a w środku jest dość stłumiony przez materiał wygłuszający, ale przy 7.500 obr./min krzyczy V-TEC (tak, dobrze przeczytałeś) robi się ekscytująco. To silnik, który nie jest turbodoładowany ani wolnossący: z pewnością mocno naciska, ale zapewnia przyspieszenie, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczyłem. Silnik elektryczny wypełnia luki w silniku turbo, zapewniając natychmiastowy moment obrotowy, który jest tak płynny i stały w całym zakresie obrotów, że można odnieść wrażenie, że gra się w grę wideo. 9-biegowa dwusprzęgłowa skrzynia biegów jest bez zarzutu, a jej prędkość i czas reakcji z pewnością dorównują konkurencji.

Honda NSX cierpi

połysk na torze nie jest łatwo nawet supersamochodowi. Ale Honda NSX to supersamochód do codziennego użytku, więc droga jest jego naturalnym środowiskiem. w trybie Cicho, którego ładnie ominęliśmy na torze, samochód na samych akumulatorach może przejechać około 4 km. Nie można jednak wybrać trybu elektrycznego ręcznie, to komputer myśli o automatycznym przełączeniu z elektrycznego na termiczny. W ten sposób NSX leci po drodze niezauważony, z możliwie najcichszym dźwiękiem silnika i amortyzatorami, które bardzo dobrze dostosowują się do nierówności. Nie ma się wrażenia, że ​​siedzi się w supersamochodzie o mocy prawie 600 koni mechanicznych, ale to jest wartość dodana NSX. To jest przyszłość, musisz się do tego przyzwyczaić.

To prawda, jeśli nie jesteś w nastroju, ale jeśli tak, to tryb Sporty To ten, który jest odpowiedni dla większości dróg. Tam NSX tak silny w zakresie bezpieczeństwa, z dość twardymi amortyzatorami (są zbyt marmurkowe w Sport+ na tych drogach) i kontrolą stabilności, aby naprawić każdy twój błąd. Szkoda, że ​​zawieszenia nie można regulować niezależnie od silnika - co jest teraz coraz bardziej sportowym wyborem - ale trzeba przyznać, że tryby są dobrze skalibrowane.

wnioski

Myślałem, że nowy Honda NSX Byłby to prosty manifest mechaniki i technologii japońskiego producenta, swego rodzaju czterokołowy robot: wydajny, wręcz szybki, ale niezbyt emocjonujący. Na szczęście myliłem się. Tam Honda NSX to naprawdę prawdziwy samochód sportowy, zaprojektowany z myślą o przyszłości, ale także nastawiony na uczestnictwo w jeździe.

W bardzo trudnym segmencie słynnych supersamochodów NSX powstaje cała przestrzeń go, podnosząc poprzeczkę w codziennym użytkowaniu supersamochodu. Pod względem prezencji na scenie, jakości i osiągów Honda dorównywała swoim konkurentom.

To jest ten samochód zawiera kierowca twierdzi, że prowadzi się precyzyjnie, z mokasynami czy bez.

Dodaj komentarz