Nowy akumulator na zimę - po pierwsze
Przydatne wskazówki dla kierowców

Nowy akumulator na zimę - po pierwsze

Niewiele zostało do pierwszego śniegu i pierwszych zimowych przymrozków. Każdy właściciel samochodu musi przeprowadzić szereg procedur, aby przygotować swój samochód do okresu zimowego. Oczywiście do zrobienia jest całkiem sporo, począwszy od sprawdzenia karoserii i jej powtórnego zabezpieczenia antykorozyjnego, a skończywszy na sprawdzeniu stanu wszystkich podzespołów i zespołów maszyny.

Ale szczególną uwagę należy zwrócić na sprzęt elektryczny, ponieważ zimą odgrywa on decydującą rolę. Dotyczy to zwłaszcza baterii. Zgadzam się, że przy niewystarczającym naładowaniu akumulatora uruchomienie silnika zimą jest po prostu niemożliwe, zwłaszcza jeśli znak termometru spadnie poniżej -20 stopni. Najlepiej kupić nowy akumulator, jeśli nawet latem były problemy ze starym. Na przykład akumulatory Bosch można obejrzeć tutaj: http://www.f-start.com.ua/accordions/view/akkumulyatori_bosh, gdzie możesz wybrać odpowiedni model specjalnie do swojego samochodu.

Cóż, jeśli nie masz wystarczająco dużo pieniędzy, aby kupić nową baterię, powinieneś dokonać kompletnej rewizji baterii, aby bez problemów opuściła sezon zimowy.

  1. W pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na poziom elektrolitu w bankach. Jeśli nie odpowiada normie, pamiętaj o dodaniu elektrolitu (w razie potrzeby zwiększ gęstość) lub wody destylowanej.
  2. Po drugie, jak wspomniano powyżej, zwróć uwagę na gęstość kompozycji. Jeśli jest niewystarczająca, to trzeba będzie dodać elektrolit, a nie wodę.
  3. Pamiętaj, aby po wykonaniu powyższych procedur całkowicie naładować akumulator. Może to zająć dzień, ale będziesz mieć pewność, że rano bateria Cię nie zawiedzie.

Warto poważnie potraktować wdrożenie wyżej opisanych procedur, inaczej albo trzeba będzie startować z pchacza, co zimą jest prawie niemożliwe, albo stale nosić ze sobą przewody i zapalać się z innych aut, co też nie jest sposobem z sytuacji.

Dodaj komentarz