Jak duże jest osiągnięcie człowieka, który wylądował na Księżycu?
Technologia

Jak duże jest osiągnięcie człowieka, który wylądował na Księżycu?

Krótko przed wystrzeleniem przez NASA misji Apollo 11 do jej siedziby dotarł list od Związku Perskich Narratorów. Autorzy poprosili o zmianę planu. Bali się, że lądowanie na Księżycu pozbawi świat marzeń i nie będą mieli co robić. Bardziej bolesny dla kosmicznych marzeń ludzkości prawdopodobnie nie był początek lotu na Księżyc, ale jego nagły koniec.

Na początku wyścigu kosmicznego Stany Zjednoczone były daleko w tyle. Związek Radziecki jako pierwszy umieścił na orbicie sztucznego satelitę Ziemi, a następnie wysłał pierwszego człowieka poza Ziemię. Miesiąc po ucieczce Jurija Gagarina w kwietniu 1961 r. prezydent John F. Kennedy wygłosił przemówienie, w którym wezwał naród amerykański do podboju Księżyca. (1).

- - Powiedział.

Kongres ostatecznie przeznaczył prawie 5% budżetu państwa na działalność NASA, aby Ameryka mogła „dogonić i wyprzedzić” ZSRR.

Amerykanie wierzyli, że ich kraj jest lepszy od ZSRR. W końcu to naukowcy pod banderą USA rozbili atom i stworzyli broń nuklearną, która zakończyła II wojnę światową. Ponieważ jednak oba rywalizujące państwa posiadały już ogromne arsenały i bombowce dalekiego zasięgu, sukcesy kosmiczne ZSRR wzbudziły obawy, że ZSRR opracuje nowe satelity, większe głowice bojowe, stacje kosmiczne itp., co zagroziłoby Stanom Zjednoczonym. Króluje strach wrogie imperium komunistyczne było wystarczająco silną zachętą, aby poważnie podejść do programu kosmicznego.

To także było zagrożone Międzynarodowy prestiż Stanów Zjednoczonych jak supermoce. W globalnym przeciąganiu liny między wolnym światem pod przewodnictwem Stanów Zjednoczonych a krajami komunistycznymi pod przewodnictwem ZSRR dziesiątki małych krajów rozwijających się nie wiedziały, po której stronie stanąć. W pewnym sensie czekali, kto będzie miał szansę zdobyć przewagę, a następnie stanąć po stronie zwycięzcy. Prestiż i kwestie ekonomiczne.

Wszystko to zdecydowało, że Kongres Amerykański zgodził się na tak kolosalne wydatki. Kilka lat później, jeszcze przed lądowaniem Orła, było już jasne, że Ameryka wygra ten etap wyścigu kosmicznego. Jednak wkrótce po osiągnięciu celu księżycowego priorytety straciły na znaczeniu, a zasoby finansowe zostały zmniejszone. Następnie były one stale obcinane, do 0,5% budżetu USA w ostatnich latach. Od czasu do czasu agencja przedstawiała różnorodne ambitne plany wznowienia lotów załogowych poza orbitę Ziemi, ale decydenci nigdy nie byli tak hojni jak w latach sześćdziesiątych.

Dopiero niedawno pojawiły się sygnały, że sytuacja może się zmieniać. Podstawa nowych śmiałych planów jest znowu polityczna, aw dużej mierze militarna.

Sukces dwa lata po tragedii

20 lipca 1969. Osiem lat po ogłoszeniu przez prezydenta Johna F. Kennedy'ego narodowego planu wysłania człowieka na Księżyc do końca lat 60. XX w. amerykańscy astronauci Neil Armstrong i Edwin „Buzz” Aldrin wylądowali tam jako pierwsi w ramach misji Apollo 11. ludzie w historii .

Około sześć i pół godziny później Armstrong stał się pierwszym Homo sapiens, który chodził po ziemi. Stawiając pierwszy krok, wypowiedział słynne zdanie „mały krok dla człowieka, ale duży krok dla ludzkości” (2).

2. Jedno z najsłynniejszych zdjęć wykonanych na Księżycu przez pierwszych astronautów.

Tempo programu było bardzo szybkie. Podziwiamy je szczególnie teraz, gdy obserwujemy niekończące się i stale rozwijające się programy NASA, które wydają się znacznie prostsze niż te pionierskie działania. Chociaż wczesne wizje lądowania na Księżycu wyglądają dziś tak (3), już w 1966 r. – zaledwie pięć lat pracy międzynarodowego zespołu naukowców i inżynierów – agencja wykonała pierwszą bezzałogową misję Apollo, testując integralność strukturalną proponowanego zestaw wyrzutni i.

3. Modelowy obraz lądowania na Księżycu stworzony przez NASA w 1963 roku.

Kilka miesięcy później, 27 stycznia 1967 roku, w Centrum Kosmicznym im. Kennedy'ego w Cape Canaveral na Florydzie wydarzyła się tragedia, która dziś wydawałoby się przeciągać projekt na lata. Podczas załogowych startów statku kosmicznego Apollo i rakiety Saturn wybuchł pożar. Zginęło trzech astronautów - Virgil (Gus) Grissom, Edward H. White i Roger B. Chaffee. W latach 60. jeszcze pięciu amerykańskich astronautów zmarło przed udanym lotem, ale nie było to bezpośrednio związane z przygotowaniem programu Apollo.

Warto dodać, że w tym samym okresie, przynajmniej według oficjalnych danych, powinno zginąć jedynie dwóch radzieckich kosmonautów. Oficjalnie podano wówczas jedynie informację o śmierci Władimir Komarow - w 1967 r. podczas lotu orbitalnego statku kosmicznego Sojuz-1. Wcześniej, podczas testów na Ziemi, Gagarin zmarł przed lotem Walentyn Bondarienko, ale fakt ten wyszedł na jaw dopiero w latach 80., a tymczasem wciąż krążą legendy o licznych wypadkach, w których zginęli radzieccy kosmonauci.

Jamesa Oberga zebrał je wszystkie w swojej książce „Kosmos pionierów”. Przed lotem Jurija Gagarina miało zginąć siedmiu kosmonautów, a jeden z nich, nazwiskiem Ledowski, już w 1957 roku! Ofiar powinno być więcej, łącznie ze śmiercią drugiej Valentina Tereshkova Kobiety w kosmosie w 1963 r. Po tragicznym wypadku Apollo 1 amerykański wywiad zgłosił pięć śmiertelnych wypadków sowieckich w kosmosie i sześć ofiar śmiertelnych na Ziemi. Nie jest to informacja oficjalnie potwierdzona, jednak ze względu na specyficzną „politykę informacyjną” Kremla przypuszczamy więcej, niż wiemy. Podejrzewamy, że ZSRR podjął wyzwanie w wyścigu, ale ile osób zginęło, zanim lokalni politycy zdali sobie sprawę, że nie są w stanie wyprzedzić Stanów Zjednoczonych? Cóż, to może pozostać tajemnicą na zawsze.

"Orzeł wylądował"

Pomimo początkowych niepowodzeń i poświęceń program Apollo był kontynuowany. W październiku 1968 r Apollo 7, pierwszą misję załogową w ramach programu, podczas której pomyślnie przetestowano wiele zaawansowanych systemów niezbędnych do latania i lądowania na Księżycu. W grudniu tego samego roku Apollo 8 wystrzelił trzech astronautów na orbitę wokół Księżyca, a w marcu 1969 r Apollo 9 Działanie modułu księżycowego testowano na orbicie okołoziemskiej. Trzej astronauci w maju Apollo 10 w ramach misji szkoleniowej zajęli pierwszą pełną orbitę Księżyca w ramach programu Apollo.

Wreszcie 16 lipca 1969 roku wystartował z Centrum Kosmicznego im. Kennedy'ego. Apollo 11 (4) z Armstrongiem, Aldrinem i trzecim, który czekał na nich na orbicie księżycowej – Michaelem Collinsem. Po pokonaniu 300 76 km w 19 godzin statek wszedł na orbitę Srebrnego Globu 13 lipca. Następnego dnia o 46:16 ET lądownik Eagle z Armstrongiem i Aldrinem na pokładzie odłączył się od głównego modułu statku. Dwie godziny później Orzeł rozpoczął schodzenie na powierzchnię Księżyca, ao godzinie 17:XNUMX dotknął południowo-zachodniej krawędzi Morza Pokoju. Armstrong natychmiast wysłał wiadomość radiową do Centrum Kontroli Misji w Houston w Teksasie: „Orzeł wylądował”.

4. Wystrzelenie rakiety Apollo 11

O 22:39 Armstrong otworzył właz modułu księżycowego. Gdy schodził z rampy modułu, kamera telewizyjna statku zarejestrowała jego postęp i wysłała sygnał, który setki milionów ludzi oglądało na swoich telewizorach. O 22:56 Armstrong zszedł ze schodów i postawił stopę. Aldrin dołączył do niego 19 minut później i razem sfotografowali okolicę, wywiesili amerykańską flagę, przeprowadzili kilka prostych testów naukowych i rozmawiali z prezydentem Richardem Nixonem przez Houston.

1 lipca o godzinie 11:21 w nocy obaj astronauci wrócili do modułu księżycowego, zamykając za sobą właz. Następne godziny spędzili w środku, wciąż na powierzchni Księżyca. O 13:54 Orzeł zaczął wracać do modułu dowodzenia. O 17:35 Armstrong i Aldrin pomyślnie zadokowali statek, a 12 lipca o 56:22 Apollo 11 rozpoczął podróż powrotną do domu, bezpiecznie wpływając dwa dni później na Pacyfik.

Kilka godzin przed wyruszeniem Aldrina, Armstronga i Collinsa na misję, kilkaset kilometrów od miejsca, w którym wylądował Orzeł, rozbił się on na Księżycu. Radziecka sonda Łuna 15w ramach programu zainicjowanego przez ZSRR w 1958 r. Kolejna wyprawa zakończyła się sukcesem – Łuna 16 była pierwszą automatyczną sondą, która wylądowała na Księżycu i przywiozła próbki z powrotem na Ziemię. Kolejne misje radzieckie umieściły na Srebrnym Globie dwa łaziki księżycowe.

Po pierwszej wyprawie Aldrina, Armstronga i Collinsa nastąpiło pięć kolejnych udanych lądowań na Księżycu (5) i jedna problematyczna misja - Apollo 13, w której lądowanie się nie odbyło. Ostatni astronauci, którzy chodzili po Księżycu Eugene’a Cernana i Harrisona Schmittaz misji Apollo 17 – opuścił powierzchnię Księżyca 14 grudnia 1972 r.

5. Lądowiska dla załogowych statków kosmicznych w programie Apollo

7-8 dolarów za jednego dolara

Brał udział w programie Apollo. około 400 tysięcy inżynierów, techników i naukowcówi całkowity koszt powinien być 24 miliardów dolarów (prawie 100 miliardów dolarów według dzisiejszej wartości); choć czasami kwota ta jest nawet dwukrotnie wyższa. Koszty były ogromne, ale pod wieloma względami korzyści – szczególnie w zakresie postępu i transferu technologii do gospodarki – były większe, niż zwykle sobie wyobrażamy. Poza tym nadal się spotykają. Praca inżynierów NASA w tym czasie wywarła ogromny wpływ na elektronikę i systemy komputerowe. Bez ówczesnych badań i rozwoju oraz kolosalnych funduszy rządowych firmy takie jak Intel mogłyby w ogóle nie istnieć, a ludzkość prawdopodobnie nie spędzałaby dziś tyle czasu na laptopach i smartfonach, Facebooku i Twitterze.

Powszechnie wiadomo, że osiągnięcia naukowców NASA regularnie trafiają do produktów opracowywanych w dziedzinie robotyki, technologii komputerowej, aeronautyki, transportu i opieki zdrowotnej. Według Scotta Hubbarda, który pracował w NASA przez dwadzieścia lat, zanim został stażystą podoktorskim na Uniwersytecie Stanforda, każdy dolar włożony przez rząd USA w pracę agencji przekłada się na towary i usługi wytworzone w dłuższej perspektywie od 7 do 8 dolarów.

Daniel Lockney, redaktor naczelny The Spinoff, corocznej publikacji NASA opisującej wykorzystanie technologii NASA przez sektor prywatny, przyznaje, że postęp osiągnięty podczas misji Apollo był oszałamiający.

„Dokonano niezwykłych odkryć w dziedzinie nauki, elektroniki, lotnictwa i inżynierii oraz rakiety” – pisze. „Było to prawdopodobnie jedno z największych osiągnięć inżynieryjnych i naukowych wszechczasów”.

Lockney podaje w swoim artykule kilka przykładów związanych z misją Apollo. Oprogramowanie przeznaczone do sterowania złożonym szeregiem systemów na pokładzie kapsuł kosmicznych stało się przodkiem oprogramowania używanego obecnie w statkach kosmicznych. sprzęt do przetwarzania kart kredytowych w handlu detalicznym. Dziś korzystają z nich kierowcy samochodów wyścigowych i strażacy odzież chłodząca ciecz w oparciu o urządzenia opracowane dla astronautów programu Apollo do noszenia pod skafandrami kosmicznymi. Produkty sublimowane opracowany dla astronautów programu Apollo do spożycia w kosmosie, jest obecnie używany w wojskowych racjach żywnościowych zwanych MRE oraz jako część sprzętu ratunkowego. A te decyzje przecież są trywialne w porównaniu z rozwój technologii układów scalonych oraz firmy z Doliny Krzemowej, które były bardzo blisko powiązane z programem Apollo.

Jacka Kilby’ego (6) w Texas Instruments zbudował swój pierwszy działający układ scalony dla Departamentu Obrony USA i NASA. Według Lockneya agencja sama określiła wymagane parametry tej technologii, dostosowując je do własnych wymagań. Potrzebowała lekkiej elektroniki i małych komputerów, ponieważ masa w kosmosie oznacza koszt. Na podstawie tej specyfikacji Kilby opracował swój schemat. Kilka lat później otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie fizyki. Czy część zasług nie trafia do programu kosmicznego?

6. Jack Kilby z prototypem układu scalonego

Projekt Apollo miał podłoże polityczne. Jednak polityka, która jako pierwsza otworzyła przed nim niebo w budżecie USA, była także powodem, dla którego porzucił program księżycowy w 1972 roku. Decyzję o zakończeniu programu zatwierdził prezydent Richard Nixon. Interpretowano to na różne sposoby, ale wyjaśnienie wydaje się bardzo proste. Ameryka osiągnął swój cel polityczny. A ponieważ najważniejsza była polityka, a nie np. nauka, to po osiągnięciu celu nie było już powodu, aby dalej ponosić ogromne koszty. A gdy Amerykanie osiągnęli swój cel, przestał on być atrakcyjny politycznie dla ZSRR. Przez następne dziesięciolecia nikt nie miał możliwości technicznych ani finansowych, aby podjąć wyzwanie Księżyca.

Temat rywalizacji o władzę powrócił dopiero w ostatnich latach, wraz ze wzrostem możliwości i aspiracji Chin. Znowu mówimy o prestiżu, a także o aspektach ekonomicznych i militarnych. Teraz gra polega na tym, kto jako pierwszy zbuduje twierdzę na Księżycu, kto zacznie wydobywać z niego bogactwa, kto będzie w stanie stworzyć strategiczną przewagę nad swoimi rywalami na bazie Księżyca.

Dodaj komentarz